pensjonaty w okolicach trójmiasta

Maz18, dzygit znam z opowieści. Duże pastwiskach trawa, siano, plac z tragicznym podłożem, lonzownik z podobnie złym, budują hale. Konie głównie wolnowybiegowo, ale maja boksy.
xxagaxx, dziękuję. Słyszałam, że to fajne miejsce dla koni i dbają. Choć odległość dość spora.
Maz18, a sosnowa Góra? Bo tez dużo pozytywnych opinii słyszałam
Maz18 co do dżygitu słyszałam ze właściciel ma mały wpływ na swojego konia - stajenny robi po swojemu i ciężko jest cokolwiek zmienić.
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
06 grudnia 2024 14:36
Rudzielc_23, Dokładnie to samo słyszałam, że oni wiedzą "najlepiej" czego potrzebuje Twój koń i nie ma opcji, żeby coś było inaczej. Znajoma stamtąd uciekła jakiś czas temu przez to. Plus to podłoże kopne jak na plaży.
Zdaje się że to była kwestia pana który tam w końcu nie pracuje, ponoć się poprawiło. Kilka osób z moich dalszych znajomych tam stoi i chyba sobie chwalą. Podłoże bardzo kopne z tego co widziałam po filmikach, natomiast łąki chyba duże. Nie byłam osobiście.
magda, dokładnie. Był tam pan który wiedzial najlepiej, znajoma miała mega nie przyjemna sytuację jak konia tam zawoziła. Ale już go nie ma😊
Dziękuję za informacje 🙂
Maz18, zainteresuj się Happyhorsem w sosnowej, mam dwa konie na emeryturze na wolnym wybiegu i wszystko jest tip top
Czy słyszeliście jakieś opinie o pensjonacie w Chwaszczynie, który nazywa się Baskil Akademia Jeździecka? Podobno jest tam cross, hala itd?
Post został usunięty przez autora
Szukam informacji o kilku miejscach odnośnie pensjonatu, być może ktoś z Was stał albo znajomi stoją i mogą podzielić się doświadczeniami, opinią czy warto rozważać czy nie.
1. Stajnia w Bielkówku, czy warunki się zmieniły na przestrzeni ostatnich 3 lat? Oglądałam, widziałam konie, pozytywne odczucia miałam jednak w tamtym momencie szukałam czegoś co również przyjmowało ogiery. Zastanawiam się jak teraz to funkcjonuje.
2. Mirowo - zmieniła się osoba prowadząca stajnie. Pytanie jak warunki aktualnie? Wiem, że przed zmianą kilka koni odeszło z pensjonatu. Czy coś się poprawiło na lepsze?
3. Diamante ex Boroszewo, wcześniej Zawieja (tego nie komentuje). Czy konie faktycznie mają siano i dobrą opiekę, że jak coś się dzieje to poinformują właściciela? Widzę w ogłoszeniach, że mają ciągle wolne boksy co jest niepokojące.

Piszę tu, bo jak widzę polecajki od osób na fb w komentarzach, które nawet w danej stajni nie były i nic nie widziały na własne oczy, to mnie krew zalewa 😅 to samo z reklamowaniem własnej stajni, a prawda często mija się z postami.

Generalnie robię rozeznanie w stajniach miłych dla kaszlaków w okolicach Pruszcza Gdańskiego, na przyszłość, tak do 30 km. Najlepiej wolny wybieg dla jednego (z wiatą), dla drugiego boks angielski z długim padokowaniem. Zależy mi na sianie w opór, aby również latem było dostępne na wybiegach. Dobry plac z przeszkodami oraz hala. Chociaż halę jestem w stanie poświęcić na poczet dobrej opieki i braku stresu u właścicieli koni. Przy dwóch koniach o różnych potrzebach to zaczyna przypominać wymagania z du*y i trochę nierealne w naszych okolicach 😂
klaudiabolusiowa, sporo osób odeszło z Diamante. Stajnia ma potencjał, ale brakuje sensownych stajennych, nie ma tam nikogo wieczorami. Sam ośrodek wymaga naprawdę remontu, wymiany podłoża itp, ale wiadomo ze tego się nie zrobi z dnia na dzień. Myślę że miejsce ma potencjał, tylko jeszcze potrzebuje czasu.

w Mirowie byłam gościnnie ostatnio, wydaje mi się że jest naprawdę dobrze, pytanie czy ktoś coś planuje zrobić z placem, bo to była plaża 🙂

Nie ma chyba wolnego wybiegu ale dużo pozytywnych opinii słyszałam o stajni Goszyn 7. Tylko tam chyba nie ma na razie placu, bo w miejscu starego powstała hala.
klaudiabolusiowa,
Która stajnie w Bielkówku masz na myśli? Jage czy tą "no name"? 😁
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
03 stycznia 2025 10:30
klaudiabolusiowa, W Diamante dalej to samo co w Zawieji, te same dramy. Brak sensownych ludzi. W Bielkówku dawno nie byłam, ale znajoma to prowadzi i wiem, że zawsze miała dobro koni na pierwszym miejscu wiec nie przypuszczam, żeby się tam coś pogorszyło. koleżanki tam konie trzymają od wielu lat i są zadowolone. W Mirowie o ile wiem się poprawiło teraz i opieka sensowna.
W Bielkówku (nie Jaga tylko ta druga) bywam regularnie to mogę odpowiedzieć na pytania
Dzięki dziewczyny! Bielkówko mam oczywiście na myśli tę na ulicy Tęczowej 😊 to miejsce miałam na myśli o poświęceniu hali na lepszą opiekę.

Mirowo wiem, że od wiosny planują wolny wybieg ale to nie jest pewne. Dlatego za wczasu podpytuje o warunki. Wiem, że plac jest dość ,,świeży” ale sądziłam, że powoli podłoże opadło lub je poprawili. Przy kaszlakach jednak więcej na dworze jeździmy niż na hali.

A Diamante, ma potencjał. Ale jak nikogo nie ma wieczorem, to trudno o jakiekolwiek informację jakby coś z koniem się działo i o stały dostęp do siana w boksach.

Ewentualnie jakaś przydomowa stajnia z placykiem wchodzi w grę, z dobrą opieką i dogodną lokalizacją. Bo ja jestem skłonna nawet pomagać 1-2 w tygodniu przy pozostałych koniach czy pracach stajennych. Może się orientujecie czy ktoś ma miejsce na dwie szkapy i szuka pomocy?
klaudiabolusiowa, patrząc na twoje wymagania to chyba tylko Czarna Huta mi się nasuwa. Mają boks angielski z tego co widziałam ostatnio w ogłoszeniach.
Wolny wybieg bliżej masz w Dżygicie i nie wiem czy pensjonat czy tylko dla znajomych - Stajnia Spokojna Głowa. Tylko że w Dżygicie podłoże dopiero zaplanowane do wymiany a hala w budowie więc nie wiadomo co tam będzie.
magda, dla każdego z koni z osobna jestem w stanie coś znaleźć. Jednak aby dwa mieć w jednym miejscu, to zaczynam być klientem z wymaganiami z kosmosu.

Dotychczasowa jest idealna, ale właściciele mówią, że planują zamknąć stajnie i coś trzeba powoli szukać. Wiem, że drugiej stajni z taką opieką nie znajdę i lokalizacją dogodną. Mam kilka na uwadze ale oscylują w dojazdach 45 min-1 h w jedną stronę. Przy min. 3 dniach w tygodniu i ruszaniu dwóch koni to zabójstwo czasu. Jeden emeryt z rao, 19 lat lekko ruszany, ale musi a drugi delikatny alergik w treningu skokowym, który najbezpieczniej aby schodził na noc do boksu bo lubi ,,zwiedzać”.
magda, czarna huta nie spełnia wymagan bo jeśli jeden ma być boksowanym to będzie na padoku tylko do obiadu. Konie na zewnątrz caly czas są tylko na wolnym wybiegu.
No niestety stajnie zwykle jednak bardziej w jednym kierunku idą. Boksów angielskich też chyba nie ma jakoś dużo.
Niestety padokowanie w naszych okolicach w okresie zimowym pozostawia wiele do życzenia. Zimy brak a konie do 14/15 na dworze. Aktualnie u mnie jeden na wolnym wybiegu a drugi 18/19 na padoku + balot siana zawsze na wybiegu.

Dla mnie dobra opieka to podstawa, już zaliczyłam miejsca o wątpliwej opiece, za dużo stresu. Złotych klamek nie potrzebujemy, ale jednak plac i dobre podłoże to podstawa. A u nas w pomorskim trzeba wybrać ,,mniejsze zło”, takie mam wrażenie. Coś za coś wybierając stajnie.
klaudiabolusiowa, spora część koni wychodzi na padok do momentu aż się robi ciemno. W wielu przypadkach jest to kwestia bezpieczeństwa po prostu. Jak ktoś ma mniejsza stajnie, mniejsze stado, konie spokojne to owszem, ale nie każde takie są.
Natomiast w Mirowie jeśli jest tam opcja pensjonatu to mysle ze mogłoby ci pasować. Widzialam konie po zmroku na dworze. Plac był kiepski, ale może coś z tym zrobić, plus jak wy sportowo nie pracujecie to tez nie było tak źle, żeby nie jezdzic. A las za płotem i kilometry terenów.
Moon   #kulistyzajebisty
04 stycznia 2025 11:50
klaudiabolusiowa, nie ma stajni idealnych 😉 zawsze znajdzie sie jakieś ale 😁 i hola hola - obecnie to naprawdę zaczyna być wybór. Nawet jeśli chodzi o wetów i kliniki (!)
Jak pomyślę, że musiałabym znajdować lokum dla konia, nawet te 10-15 lat temu w pomorskim… Jezu, chyba bym postawiła se na balkon 🤡

PS. A stajnia Wicherek? Koleżanka stoi i chwali bardzo.
Moon, niestety to nie mój kierunek totalnie. Jestem z okolic Pruszcza Gd. I staram się unikać jazdy w kierunku Gdańska/Pruszcza po pracy. Szukam właśnie na południe od trójmiasta.

xxagaxx, mam dwa kaszlaki, o ile jeden jest totalnie tuptający dla zdrowia, tak drugi jest w stałym treningu od marca do listopada i startujący w okresie letnim. Co prawda amatorsko ale nadal, więc stąd podłoże na placu dla mnie jest istotne, hala już niekoniecznie. Zimą zawsze jest lżej jeżdżony.

Mirowo wydaje się sensowną opcją, tylko dla jednego wolny wybieg jest warunkiem koniecznym, a tu szanse są 50% na 50%. Chciałabym uniknąć sytuacji, że w połowie lutego wstawię konia do boksu a na wiosnę nie będę wstanie przywieźć drugiego i zaś szukać kolejnego miejsca. Czy narażać jeszcze konia na ponowną zmianę miejsca po tak krótkim czasie.
Hejka, czy ktoś może się wypowiedzieć o stajni Isengard? Koło przywidza
Czy ktoś orientuje się jak wygląda sytuacja z pensjonatem w okolicach Słupska
Oraz jacy trenerzy skoków są z tamtej okolicy
Maz18,
Jeśli chodzi o Bursztynową w Zdradzie to warunki dla konia za naszych czasów (3 lata temu) było dobrze, super zaplecze, do dyspozycji solarium, pralka, hala (równają), ciepła woda na myjce, właścicielka 24/7 czuwa. Gdybym się nie przeprowadziła do Gdyni to pewnie dalej bym tam była.
Siano i padoki z trawą są. Niby szkoda czasu ale osobiście zawsze warto zobaczyć czy nawet przejechać się obok.
Czy jest jakaś sensowną szkółka dla dzieci 8-10 lat w pobliżu Pruszcza Gdańskiego? Tak do 30 km, ale raczej nie w stroje Gdańska (bo wiecznie korki) a w doł 😉

Sensowną mam na myśli gdzieś gdzie fajnie uczą dzieciaki, nie tylko klepanie tyłka czy oprowadzanki ciągle. Gdzieś gdzie można umawiać się na jazdy lub wykupić karnety.
Jakby była hala to byłoby idealnie, ale zdaje sobie sprawę, że może być ciężko.
Znajoma szuka dla dzieci a ja nie mam w.sumie pojęcia gdzie polecić 🤔
Kasija, mogę polecić Torado, ale wiem, że na wiosnę planują wygaszać działalność więc nie wiem czy kogoś przyjmą.

Znajoma chwaliła sobie Krzywe Koło i widziałam, że jej córka sensownie sobie radzi.

Jest Bursztynowa w Świńczu u Endraszki jeszcze. W Bielkówku Jaga ale oni otwarcie mówią, że tylko rekreację prowadzą do etapu drąga w galopie.

Odradzam Lipce, bo to oprowadzanki w kłusie i dziecko z hali nie wyjdzie nawet po 3 latach. Oraz Lisewiec, masówka, konie niekiedy kulawe i poobcierane (mam nawet foto i filmy). W czasie półkolonii w zastępie naliczyłam 10 koni na hali 20x40. Na Lipcach i w Lisewcu dobrostan koni niestety woła o pomstę.

Z innej beczki, ktoś jakieś doświadczenia ma z Equilandem w Czapielsku? Nie revoltowe koleżanki szukają opinii. Ja już zaklepane mam miejsce od marca 😊😁
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się