Kącik Seniora - czyli koń na emeryturze

Miszka, ten temat już ruszyliśmy. Będziemy instalować wyciągarkę w boksie.
ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
04 września 2024 18:21
D+A, może użytkowniczka rox (jest wątek o ataksji i tam ją znajdziesz)
podpowie Ci, jak zrobić uprząż, bo miała klacz po urazie i tak
ją właśnie podnosiła...
D+A, z tego co pamiętam użytkowniczka Monetka również dłuższy czas pomogła swojej starszej kobyle wstawać przy użyciu szelek i podnośnika.
Drodzy posiadacze seniorów, czy możecie powiedzieć mi jak w praktyce wygląda żywienie waszych seniorów? Nasz staruszek ma coraz gorsze zęby, części siekaczy już nie ma, trzonowce też nam powoli znikają. Kon ma coraz większe problemy z jedzeniem kiszonki, więc między papkowatymi posiłkami z Conditioning Cubes, dorzucamy papki w postaci trawokulek i wysłodków. Z waszego doświadczenia ile takich trawokulek/wysłodków można dać żeby nie przesadzić? Senior nie ma umiaru przy wysłodkach, a trawokulki je tylko jak jest bardzo głodny. Aktualnie nie pracuje więc nie chce przesadzić.
Myślimy też o siekaniu sianokiszonki żeby ułatwić mu żucie. Czy ma to sens? Nie powoduje to kolek ani innych problemów? Jeśli siekanie może pomóc to na jakie kawałki powinna być posiekana sianokiszonka? Coś a la długość sieczki?
Siekanie nic nie da. A ilość trawokulek zależy od rasy , wzrostu i wagi konia.
Emerytka1, rozumiem że jest dużo zmiennych, dlatego pytam o wasze doświadczenia, a nie o to ile konkretnie mam podać koniowi. Przelicze sobie na swojego i będę mieć punkt wyjscia.
BUCK   buttermilk buckskin
08 listopada 2024 12:21
BGreen mój 26, i zaczęły się problemy z zębami, ale nadal je siano, ale już rozpoczęłam przygotowania i siebie i stajni pod papki, daję wysłodki i trawokulki 50/50 + otręby pszenne bilansując wysłodki, i mój zawsze b.lubił wysłodki 🙂
siekanie w mojej ocenie powinno dawać gradację 0,5cm czyli mniej więcej taki odcinek na jaki koń sam zżuwa, popieram tę tezę przejrzeniem kup, aby właśnie oszacować jaki efekt daje naturalne zżuwanie
wiem od innych właścicieli, że ich staruszki 'bezzębne' miewały kolki nawet na sieczkach gdzie i grubość źdźbła jest różna i długości też nawet kilkucentymetrowe
Moja emerytka żre od lat wiadro meszu, otrębów, wysłodków i siemienia. Od paru miesięcy nie ma przednich zębów i je lepiej. Trawę poskubie, siano całe życie średnio jadła i tutaj nic się nie zmieniło. Uwielbia te papki i generalnie na to zawsze czeka, a to taki koń niejadek. Rocznik 2001, wygląda świetnie.
Mój koń, też rocznik 2001, ma wszystkie zęby, ale wymaga już podawania trawolek w okresie zimowym. W zeszłą zimę na samej sianokiszonce schudł i do prawidłowej wagi wrócił właśnie na trawokulkach. Dostawał nie tyle wiadra, a kasty budowalne 😉 Obecnie dostaje dwa razy dziennie wiadro trawokulek, lucerny, wysłodków i paszy treściwej. Na razie wygląda bardzo dobrze. W okresie pastwiskowym nie dostaje trawokulek. Dobrze wygląda na trawie, z tym że stoi na dużym pastwisku 24h.
BUCK, dziękuję, zwróce uwagę na długość kiszonki w kupach!

adriena, co rozumiesz przez 'wiadro'? Mój aktualnie je koło 2kg Conditioning cubes, 1kg trawokulek i koło 0.5kg wysłodków dziennie (wszyskie suchej masy) - podzielone na 5 posiłków, kiszonkę skubie ale coraz gorzej. Same trawokulki niestety marnuje bo nie lubi, więc mieszam z wysłodkami (bilansowane) żeby lepiej wchodziły. Producent podaje ze do 2kg suchej masy wysłodków na posiłek jest ok, ale wydaje mi sie to strasznie dużo, za dużo aby dać na raz mino, że emeryt spory , ok.175cm.
Ciekawy temat ta wymiana doświadczeń związana z rzeczywistym karmieniem tych dziadków.

ALE - pojęcie wiadro totalnie nic nie mówi 😅
Wiadro może być 10l a może być 30l.
Możemy mówić o wiadrze na posiłek albo o wiadrze na dzień.
Z racji, że większość podaje wysłodki, które mają inną objętość na sucho i mokro - to jednak czym innym jest wiadro suchych, a czym innym wiadro już namoczonych.
Czym innym jest też wiadro jednej, konkretnej paszy/składnika a czym innym wiadro już gotowej mieszanki, a jeszcze innym wiadro mieszanki przygotowanej do skarmienia 😉

Może warto uściślić co macie na myśli? 🙂

No to ja rozumiem takie "wiadro" 30l. Ona sobie to żre przez parę godzin, dostaje też owies 3x dziennie ale nie zjada, siano też ma non stop.
1000078101.jpg 1000078101.jpg
BGreen -mogę się podzielić swoją wiedzą odnośnie karmienia seniora. Moja klacz ma 33 lata (dokladnie 32,5, rocznik 1992) Wandalka xxoo.Zęby jeszcze jakieś ma, robione regularnie.Siana już nie je, dostaje potraw i trawę na pastwisku latem. Taki stary koń wymaga jedzenia zawierającego duzo energii, żeby koń miał siły witalne. Moja jeszcze tarza sie i przewraca przez plecy na drugi bok. Galopuje i wali zadem. Ale moje żywienie jest dalekie od zasad😀. Dostaje wszystko na mokro, ale nie jako papka tylko taka wilgotna mieszanka. Wszystko jest mielone na młynku takim na wiadro, ruskim.W skład mieszanki wchodzi: owies, jęczmień, kukurydza w proporcji 2:1:1/2, do tego wysłodki buraczane, trawokulki, lucernokulki, otręby pszenne, otręby ryżowe,makuch lniany,sieczka miękka z owsa (mojej produkcji), sieczka z lucerny i esparcety (malutko),marchew krojona w plasterki, siemię lniane-mesz co drugi dzień. Do tego suplementy i zioła: rumianek, wiązówka, kora wierzby,kurkuma, cynamon, wapno, diatomit, kozieradka, koper,humac,lukrecja,MSM, biotyna, vitC,kolagen,ostropest,olej lniany,magnez, miedź, selen, cynk,tryptofan - oczywiście nie cały czas i nie wszystkie razem (jestem zielarką). Mam stajnię przydomową więc taka mieszanka jest wsypywana do plastikowego pojemnika 42 l i stoi w boksie przez całą dobę, jak się kończy -to dosypuję, potraw -cały czas w boksie. Dzięki temu Dziunia ma na okrągło dostęp do paszy i sama sobie dawkuje kiedy i ile zjeść, bo nie jest łakoma, wręcz przeciwnie. Te zioła i suplementy działają przeciwzapalnie, bakteriobójczo i dzięki temu nie ma stanów zapalnych dziąseł. Ale rozrabia tak, ze w terenie (idzie na lince jako luzak) zrzuciła mnie z siodła swoją liną. I jeszcze ważne -koło paszy cały czas stoi wiadro plastikowe z wodą, bo stare konie czasami "zapominają" się napić i to jest problem. Na zdjęciach -moja Dziunia z tego lata - łąka i nasz spacerek
20240903_120829.jpg 20240903_120829.jpg
IMG-20240510-WA0021.jpg IMG-20240510-WA0021.jpg
Świetnie wygląda jak na taki wiek 🙂
U mnie na stanie seniorka rocznik 94. Brak paru zębów z tyłu, siana w zasadzie nie je prawie, brak kilku zębów. Nieduża arabka, wybredna i zawsze raczej szczupła niż gruba. Na emeryturze, zdrowa.
Dostaje obecnie trawokulki ok 3kg, owies gnieciony 3 kg, otręby pszenne 1,5 kg na dzień. Jeżeli zjada to więcej trawokulek. 4 razy w tygodniu własnej roboty "mesz" siemię+ otręby pszenne.Wygląda dobrze, energię ma.
Ja robię dziennie na ciepło: 1 miarka mesz Złotowital, plus 1 miarka mesz Saracen, dokładam rozmoczone wysłodki, 2 kopiowate szufle otrębów plus 2 kubki siemienia, zalane wcześniej wrzątkiem. U nas przody wyciągnięte bo EORTH, koń ponad 180 cm w kłębie, także jest co żywić. Ona zawsze średnio jadła, ale mesze zawsze lubiła i na tych dodatkach jest od "zawsze". To koń zdrowy, bez alergii i innych kłopotów więc to też ma znaczenie w żywieniu. A wygląda aktualnie tak.
1000072321.jpg 1000072321.jpg
Mój 31 latek już od prawie dwóch lat nie radzi sobie z sianem. Z trawa różnie - ma okres że je i takie miesiące że ma problemy. Chów wolnowybiegowej ze stałym dostępem do łąki. Obecnie dostaje posiłków na które składa się ok 3kg trawokulek, 1,5 kg wysłodków i dodatki w postaci otrębów ryżowych, otrębów pszennych bilansowanych, słonecznika łuskanego (mielony), makucha lnianego i suszu owocowego. Plus olej lniany i suple wszelakie. Zima jak trawy mniej - podnosimy ilość trawokulek.
Lanka_Cathar   Farewell to the King...
13 listopada 2024 17:30
Nasz 31-latek dostaje aktualnie 4 posiłki dziennie, w tym 3 na mokro.

Śniadanie: 1 miarka musli*
II śniadanie: 1 miarka musli + 1 miarka trawokulek
Obiad: 1 miarka musli + miarka trawokulek
Kolacja: 1 miarka musli + 1 miarka trawokulek + siemię lniane

*Horse&Pony Mix

miarka klasyczna Hippolyt'a

Z II śniadaniem było trochę wybrzydzania, ale od tygodnia dziadek sam zażądał zwiększenia dawki (zaczął wyjadać nawet to, co wypadło z paszczy na glebę). Do każdego posiłku na mokro dodatkowo szczypta aromatu bananowego.

W sezonie letnim elektrolity do kolacji. Wszelkie suple w zależności od wyników badań.

Siano jeszcze je, ale bez szału. Zębów ma komplet, choć powoli się kończą.
Moja "latająca" seniorka Wandalka xxoo. W maju rozpocznie 34-ty rok życia. Foty kiepskiej jakości bo ciemnawo było i nie zdążyłam się "złożyć" do zdjęcia, bo za szybko lata🤣
20250122_154026.jpg 20250122_154026.jpg
20250122_154457.jpg 20250122_154457.jpg
20250122_154455.jpg 20250122_154455.jpg
20250122_153832.jpg 20250122_153832.jpg
Rzepka mega witalność.
BUCK   buttermilk buckskin
23 stycznia 2025 08:44
rzepka podziw i szacun za poziom opieki 🙂

Dziękuję🙂. Dodatkowo cieszy mnie, ze wyniki badania krwi są bardzo dobre, wszystkie parametry, pierwiastki, itd - w normie. Ta druga , kara klacz ma 14 lat i też wszystkie wyniki bardzo dobre, chociaż jest zupełnie inaczej żywiona niż moja babcia. Nawet nasz wet pogratulował mi sposobu żywienia😁
Idzie na rekord i to w jakim stylu 😍
Mój koń padł w grudniu w wieku 38 lat. Niecały rok przed śmiercią jeszcze chodził pod siodłem.
Emerytka1 Piękny wiek. Ja nawet nie chcę myśleć o pożegnaniu z moją😒
Nie wiem czy to pytanie bardziej pasuje do wątku o paszach czy tu, ale wydaje mi się, że tutaj zobaczy je więcej osób w podobnej sytuacji 🙂. Mój koń zaczyna dostawać trawokulki ze względu na to, że słabo radzi sobie z sianem (ale coś tam skubie) i zastanawiam się ile kg maksymalnie (ważone na sucho ofc) podajecie bezpiecznie w jednym posiłku (po namoczeniu oczywiście🙂😉.
BUCK   buttermilk buckskin
25 stycznia 2025 12:51
obawiam się, że odpowiedź leży w pytaniu, ile posiłków dziennie realnie może dostać, w sensie ile razy stajnia mu poda.... 5-6 razy dziennie ?
mój 27 lat je nadal siano, pojawiły się diastemy przyzębowe, więc mokre już musowo podawać, na posiłek wieczorny dostaje 1,5 kg licząc suchego, ale to zwierz ok.850 kg i nie ma z tym posiłkiem problemu, obserwując to i 2 kg też by wciągnął
ja w pamięci mam objętość końskiego żołądka i zalecane ilości na raz - ale realność stajni weryfikuje faktyczne potrzeby
Cyśka, A jakiej wielkości i wagi jest twój koń?
pytanie do EORTHowców, z usług jakiego weta (śląsk, opolskie) korzystaliście do ekstrakcji?
Emerytka1, 172cm w kłebie, długi autobus, ale na razie ledwo 510kg wagi (ważony 2 tyg temu w klinice)
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się