kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy

mindgame Chyba tak. Trening, na który robiłam coś takiego był przynajmniej 5 lat temu. To był jeden jedyny raz, kiedy się z tym spotkałam, więc nie do końca pamiętam.
Facella, Pojęcie stępa szkolnego też nie było jednolite i nie każdy autorytet wyższej szkoły rozumiał je tak samo. Akurat Fillis uważał że to chód dwutaktowy (kroki jak w kłusie) ale z tego co pamiętam Racinet czy Oliviera już pisał, że czterotaktowy. Natomiast na pewno był to chód zebrany (nie mylić ze "zbieraniem konia"" o którym pisze Fillis, a które było dla niego stanem doskonałej perfekcji).
Ja tam lubię czytać książki tych starych mistrzów ale każdy z nich miał swoją wizję i nazywał pewne rzeczy inaczej i podchodził do pewnych rzeczy inaczej. Nie ma co się przepychać definicjami i fragmentami z literatury które wyrwane z kontekstu znaczą tyle co nic.
marchewkowa Możesz mi streścić o co chodzi w tym filmiku? Bo nie dam rady tego całego przesłuchać- sposób wypowiedzi tych dziewuszek przyprawia mnie o ból zębów😉
Kim jest wspominana przez nie "Pani Ania"?
Gillian   four letter word
04 listopada 2024 16:09
rudziczek, pani Ania to jest właścicielka Natura Sanat. Tyle wiem, reszty niestety nie oglądam bo mój cringometr wywala skalę przy Aleksie.
Gillianj Kim są Aleksa i Misia? Rozumiem, że to jutuberki. Wiem, że współpracują z jakimiś markami jeździeckimi, ale nie mam pojęcia, co w nich takiego ciekawego.
Aleksa wybiła się podczas covida, o ile mnie pamięć nie myli. Wypromowała w międzyczasie Misie.
A dalej nie wiem, nie oglądam.
Gillian   four letter word
04 listopada 2024 21:46
rudziczek, jutuberki, influencerki. Nie oglądam.
A ja wolę w sumie właśnie takie normalne laski co wstawiają ładne rolki i nowe współprace niż kolejną koniareczke kinge co udaje że jest wielką zawodniczką i trenerką
rudziczek,
Generalnie klinika miała konia uśpić, ze względu na jego zły stan zdrowia, a influencerki go „uratowały” i próbują leczyć dalej..
Moon   #kulistyzajebisty
05 listopada 2024 07:35
marchewkowa, o dzizas... 🤦

Chyba cieszę się, że nie kojarzę totalnie nicków o których piszecie 🤐
marchewkowa, zdaje się, że to ta pani Ania postanowila go uratować wierząc w swoje możliwości leczenia.
Zuzu Nie wiem, kto to koniareczka Kinga. Chyba, że to ta od podkastu "Koniara i On', który jest niestety do niczego;(
Miałam nadzieję, że coś przeoczyłam i te laski robią coś jeszcze, oprócz nagrywania tych filmików, co usprawiedliwiałoby popularność.
Facella   Dawna re-volto wróć!
05 listopada 2024 09:10
marchewkowa, leczyć odstawiając wszystkie leki i bawiąc się w homeopatię ziołową.
Najgorzej że jeśli ten koń nie będzie mieć stresu, dostanie siana pod korek i jakiś choćby durny mesz, to jest niewielka szansa, że w takich warunkach te jego wrzody nie wrócą albo nie wrócą z taką siłą i będzie wielki sukces tej głupiej "terapii". Ale to tylko moje gdybanie, cholera wie co mu się tam we flakach odbywa.
PS: jeśli tak będzie, to oczywiście dla konia wspaniale. Niestety jednak uważam, że prędzej go wykończą i padnie w bólu.
Moon   #kulistyzajebisty
05 listopada 2024 09:13
Facella, wrzody były wskazaniem do uśpienia tego konia przez klinikę? Perforacja jakaś, czy inne nieszczęścia dodatkowo?
Facella, rozwiniesz temat homeopatii ziołowej?
Znam kilka osób, które są wręcz fanatykami tej Pani i się zastanawiam dlaczego te programy są takie drogie, chociaż to zwykłe zioła i milion dodatków typu wiórki kokosowe itp., więc jestem bardzo sceptyczna, ale ja z natury taka jestem, raczej wierna klasycznej prostocie rozwiązań.
Perlica, tam składy tych mieszanek są nieznane, wiec nie wiesz co koń dostaje, wiec płacisz jakby z "wiedzę" ten kosmos.

Moon, obejrzałam ten filmik, wychodzi ze koń ma problem z jelitami, przez to nie przyswaja się pokarm. Pomimo leczenia wrzody wciaż są, w jelitach przez omeprazol jeszcze większe spustoszenie, włascicielka podjęła decyzje o uśpieniu, bo nie było wiadomo już jak pomóc. Natura Sanat, czyli pani Ania, stwierdziła ze konia uratuje i poprosiła owe dziewczyny z filmu żeby pojechały po konia i zgodnie z jej wskazówkami zaczęły leczenie.
Ciekawe co będzie za kilka miesięcy, bo jak będzie poprawa to super i brawa dla nich. Jak się okaże że w bebechach nadał masakra i komfort konia się nie poprawił to głupio będzie nagrać film na yt z usypianiem…

A wiadomo, że terapia obejmuje tylko zioła i dodatki? Nie obejrzałam całego filmu, ale mówiły coś o suplach. Konie się leczą na pronutrinie np. Ja bym tak szybko nie skreślała takiego podejścia, bo zioła to nie tylko homeopatyczna gadanina.

facella lol, „najgorzej jak mu ta terapia pomoże” co jest z Tobą?
Gillian   four letter word
05 listopada 2024 09:37
Najgorzej że osoby typu Aleksa mają naprawdę dużo fanatycznych obserwujących więc obawiam się, że jest koniowi faktycznie się poprawi to taki trend pójdzie w leczeniu koni 😐 po co wydawać ciężki szmalec na omeprazol jak można po prostu kupić zioła i leczyć konika naturalnie 🙃 kurde jak teraz pomyślę ile kasy jestem do tyłu… 😂
Moon   #kulistyzajebisty
05 listopada 2024 09:38
Hmm, ja generalnie zioła "na wrzody" dawałam, ale z Polskiego Żłoba, gdzie znałam ich skład i jako profilaktykę - "zrobienie dobrze flaczkom na porę przejściową wiosna/jesień", ale żeby ostre wrzody leczyć "badylami"... jprdl x.x

Zuzu., no leczą się, leczą na pronutrinie... ale przy tak srogich wrzodach i zapewne jakiejś chorobie towarzyszącej to trochę jednak walka z wiatrakami, imo - szkoda, że kosztem konia, który nie powie że naku*wia go tak, że już nie może wytrzymać...

Gillian, mi się nóż w kieszeni otwiera, bo ziółkami to co najwyżej można się wspomóc, a nie leczyć, odstawiając zupełnie farmakologię zaleconą przez LEKARZA WETERYNARII (a nie ziołowego szamana)
Swojego czasu, moja teściowa miała "fazę" w której radziła mi, bym swojej mamie, leczonej onkologicznie kupiła jakieś magiczne ziołowe coś, co leczy w mig. Z szacunku i naprawdę już braku sił, puszczałam to mimo uszu, ale miałam jednego wielkiego mindfucka na wygadywane pier*olety -.-
Strasznie śmierdzi to, mam ambiwalentne odczucia. Marketing na cierpieniu konia, a z drugiej strony jak by to dokumentować odpowiednio i stan by się poprawiał to ciężko im zarzucić coś oprócz trudnego stylu wypowiedzi.

xxagaxx kupujesz worek nie wiadomo jakich ziółek i tyle? A to świetnie 🙄
Omg, hahahahaha, a ja myślałam, że "pani Ania" to dr Biazik............ 🤡
W "trend" to bym nie wierzyła jakoś specjalnie, bo główna publika tych dziewczyn to jednak dzieci. Do tego już teraz widuję leczenie ziołami nawet na grupie wrzodowej, więc myślę, że jakiegośznacznego wzrostu zielarzy nie będzie :P

Mnie to w ogóle trochę uderzyło jak zaczęły mówić co ten koń ma w papierach XD Jakby to było istotne w tej sytuacji... No chyba, że już planują zawody na tym ledwo trawiącym koniu hahah.
Facella   Dawna re-volto wróć!
05 listopada 2024 10:12
facella lol, „najgorzej jak mu ta terapia pomoże” co jest z Tobą?
Zuzu., a przeczytałaś cały post czy tylko fragment? Ja mówię o tym, że jak koniowi się poprawi, to w konsekwencji jakiś inny koń będzie mieć odstawione leki i dostanie ziółka, ale warunki bytowe mu się nie zmienią i pewnie zdechnie, bo nie wierzę w skuteczność samej pseudoterapii ziołowej, a nie że jak mu się poprawi, to najgorzej. Zresztą napisałam, że jeśli będzie poprawa, to super dla tego konia, w czym problem?

Moon, nie obejrzałam całości bo to straszne pi*enie, ale jak dwulatek ma nawracające ostre wrzody z zaburzeniami czynnościowymi żołądka i jelit, to nie sądzę żeby odstawienie leków miało mu pomóc.

Perlica, ta pani sobie nakręciła marketingowo swoją terapię gadając o cudach homeopatii ziołowej bliżej nieokreślonych ziółek. Co tam w zasadzie jest, nie wiadomo, dostajesz gotową mieszankę na podstawie zdalnej "analizy" biomu jelit konia. Mnie nie przekonuje.

Owszem, ziołowo, suplami, olejami itd. można wspierać terapię, ale nie ją zastępować...
Moon   #kulistyzajebisty
05 listopada 2024 10:21
Facella, dlatego ja nawet nie odpalam, bo czytając Wasze posty, wiem, że po 5 sekundach mózg by mi wybuchł od cringe'u 😤
Tak czy inaczej, jak zwykle, tylko konia żal...
Zuzu., nie tylko, tam jest cała dieta, łącznie z samoróbnym meszem, do którego też dodajesz różnych ziół według zaleceń. Od niedawna Natura Sanatr ma tez swoją pasze, bo do tej pory zalecała normalnie komercyjna.

Facella, i tak i nie. Są konie które nie leczą się, pomimo tego ze właściciel staje na rzęsach. Nawet dr. Biazik sugeruje odstawienie leków i przejśćie na "zioła i dodatki". Omeprazol jak nie zadziała przez te 8/12 tyg to szanse że zadziałą są nikłe.
Koń znajomej miał niedające się wyleczyć wrzody i zdecydowano się na eutanazję. Właścicielka stawała na rzęsach i wydała miliony monet, zmieniła metody treningu, przeniosła konia pod dom, zrezygnowała ze startów w zawodach i treningów wyjazdowych, przebadała konia wzdłuż i wszerz. Ostatecznie sekcja wykazała, że miał nowotwór na jelicie cienkim, który był prawdopodobnie pierwotną przyczyną wrzodów- bolało konia z powodu raka i stres związany z tym bólem spowodował chorobę wrzodową. Choćby skały srały nie dałoby rady wyleczyć u tego konia wrzodów🙁 Mam nadzieję, że u tego konika to tak nie wygląda.
xxagaxx, dokładnie. Są konie, które na leki nie reagują a dodatkowo taki omeprazol potrafi w długim okresie czasu namieszać. Osobiście znałam konia (nie żyje już uśpiony po wypadku), który po ponad dwóch latach leczenie wszystkimi dostępnymi lekami i suplami poszedł na zioła i zaczął się poprawiać w szybkim tempie. Nic poza tym się nie zmieniło. Poprawa potwierdzona gastro - dwoma kolejnymi. Czy się wyleczył do końca nie wiem bo w międzyczasie był wypadek i konia uśpili. Natomiast, żeby nie było tak różowo to na ziola preparaty i tak szło grube setki zł mieziecxnie. Ziola to wcale nie jest taka tania rzecz jesli ma być skutecznie.
Facella, ale zastanawia mnie dlaczego uzywasz słowa homeopatia?
Ziołolecznictwo jest stosowane z powodzeniem od lat, leki również często zawierają zioła.
Ja nie bronię tej Pani, bo nie korzystałam to nie wiem, tylko piszę w sumie ogólnie.

Również znam przyapdek konia, który nie leczył się farmakologią , a wyleczył się prostymi suplami i dodatkami, też potwierdzone gastro. Chodzi skoki GP bez nawrotów.
Są konie nie reagujące na farmakologię, a notujące znaczną poprawę na ziołach i czarach z żabiej kupy.
Koń mojej mamci miał tak z rao - ale tam żaden lek nic nie dawał i wet już rozkładał ręce, że się apteka skończyła. Działał tylko steryd do tchawicy w dużych dawkach. No i jak wyszło, zadziałał szamanizm. Nie jestem fanką, ale jak mnie fakty w pysk strzelają, to im nie zaprzeczę 🤷 i pewnie też jakby ktoś miał problem z koniem nie reagującym na leki poleciłabym te ziółka, spróbować.

Natomiast jak zwierzak cierpi to ja jestem z tych co usypiają, a nie przedłużają agonię. Mam za sobą uśpienie dwóch psów i wiem, że to trudna decyzja, ale drugu raz zrobiłabym to samo.
Facella   Dawna re-volto wróć!
05 listopada 2024 10:50
Perlica, bo dawki tych ziół są homeopatyczne.
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
05 listopada 2024 11:23
Aż się przemogłam i obejrzałam ten filmik. Osobom, które gadają "odstawienie leków to masakra, a w zamian 0 leczenia, bo "ziółka" to nie leczenie" (duuuże uproszczenie i skrót myślowy, wiadomo, ale wiadomo o co chodzi). To polecam jednak się przemęczyć ze "słodkimi trzpiotkami" i obejrzeć. Koń się zaczął poprawiać, wyniki krwi ma lepsze, trawi lepiej bo zaczął przybierać, przestał wykazywać objawy bólowe.... no sorry, ale jako właścicielka konia, który właśnie nie reagował w zasadzie wcale na leki wrzodowe, to jednak bym tak szybo nie wyrokowała, o debilizmie takiego postępowania. Mówią, też że to nie tak, że sypną ziółka 2x dziennie do żarcia i sajonara. Zarejestrowałam 8 posiłków na dobę, do tego też kilka razy dziennie podawanie innych rzeczy, czy do żarcia, czy strzykawką do pyska.... więc to jest jakiś konkretny plan działania jednak. Który działa jak widać.
Ps. a te dziewczyny to jak widać raczej celują w nastolatki wiec nie ma co się dziwić, że nas dorosłych taki styl wkurwia zwyczajnie. Jednak trzeba oddać, że koń się poprawia i to w krótkim czasie.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się