Siatka na siano - z małymi oczkami

Dziewierz waldhausen rzeczywiście wyglądał dobrze na zdjęciu a w rzeczywistości jest straszna kiszka, dosłownie wąska nie dająca się rozciągnąć. Te shires są trochę inne, znajoma ma i twierdzi ze mogą być. Niestety tych busse nic nie zastąpi. u mnie poducha odpada bo w stajni nie chcą takich a i tak większość koni wsadza do nich całą głowę.

Rudzielc_23, Rudzielc_23,

no masakra jakaś... Ja zapytam w stajni czy by im przeszkadzała poducha...
Ten Shire największy mógłby być, ale oczka duże. W Busse były 3,5x3,5, i to było tak akurat...

polecam https://www.huck.pl/siatki_przemyslowe/siatki_ladunkowe_18415/
szybkie wykonanie, różne oczka, bezwęzłowa, wymiar wedle życzenia, obszycie w kształt wedle życzenia, ino cena 'podwójna'

A ja polecam Symar, super wytrzymałe, jakie tylko chcecie wymiary, kształty, oczka, etc. a cena 1/2. I 2 rodzaje sznurka, więc może są też nienamakające, ja mam zwykły gruby zielony, gdzieś wstawiałam zdjęcia.

Ja mam Symar na balot i grneralnie jest bardzo fajna, ale właśnie jak namoknie to długo schnie, chłonie wodę.

Przymierzam się do zakupu poduszki na ziemię. Dodaję zdjęcie poglądowe do posta. Czy ktoś z Was użytkuje? Sąsiadka ze stajni ma dla swoich dwóch koni od dawna i jest zadowolona. Zastanawiam się, jakie są minusy takiej poduchy (jeśli widzicie jakieś)?
Czy możecie polecić mi różne firmy, które wykonują takie poduchy, żebym mogła sobie porównać cenowo? Koleżanka mówiła, że płaciła za swoje 250 zł.

Meise, wsadzenie nogi ?

Meise, prawdę mówiąc ja nie widzę plusów 😅 Jeśli kujesz konia to nawet najspokojniejszy niegrzebiący nogą może przypadkowo zahaczyć podkową. Poducha jest mała, nawet jeśli jest wielka. Wg mnie wejdzie do niej zbyt mało siana. Jeśli to siano ubijesz to będzie problem z pobieraniem, bo jednak siatka jak wisi jest trochę unieruchomiona i to pomaga, jak gdzieś trzyma, gdy koń z drugiej strony wyciąga źdźbła. A poducha nigdzie nie da oporu. Trudno też ją utrzymać we względnej higienie, koń może na niej stanąć, może na nią narobić, może ją przesunąć na brudną podłogę, etc.

Meise, tak jak Perlica pisze- wsadzanie nogi, do tego wsadzenie w siki, kupy, pod poidło. Na padok się nie nadaje jesienią. W zasadzie nie widzę żadnych plusów tego rozwiązania vs siatka.

Z takich poduch jedyne co mnie zainteresowało to gumowe poduchy z dziurami https://www.gnl.pl/poduszka-na-siano-horse-originals-hay-play.html?gad_source=1&gbraid=0AAAAAo5GkIimsSwqVtACYk7aH2W17vbQD

A ja zapytam o paśniki z Feeding Horses - używa ktoś? takich montowanych w boksach, z siatką lub całych metalowych. Jak się sprawdzają?

O wsadzenie nogi się nie martwię. Konie koleżanki wyjadają z tych siatek co do źdźbła, nawet babcinka, która miała problem z jedzeniem z paśnika z tą poduchą radzi sobie doskonale. Wbrew pozorom do tych poduszek (większych) wchodzi cała kostka siana, wiem, bo codziennie je ładowałam własnoręcznie na maxa (jak pracowałam na stajni). Nigdy też nie zdarzyło się, żeby były mokre/obsrane.
Mój koń ma teraz zadawane na ziemię, bo w siatce na ścianie zrobił wielką dziurę, plus bolała go szyja od ciągłego ruchu przy wyciąganiu źdźbeł z siaty. Niestety szcza i sra w to siano, rozgrzebuje i marnuje, mimo że siano mamy fantastyczne, nawet moje ultra wybredne króle się nim zajadają.

Chciałabym poznać jeszcze opinie osób, które takich poduch używają od dłuższego czasu 😇

Meise, Możesz w ścianie przy ziemi zamontować kółka (jak do wiązania) i karabińczykami przypinać jeden bok, nie przerzuci wtedy takiej poduchy na drugi koniec boksu.

To też jakiś pomysł. Mi nawet nie przeszkadzałoby, żeby sobie ją targał po całym boksie, bo ma duży i taka poduszka nie powinna mu przeszkadzać.
Ja widzę takie plusy:
- koń je w naturalnej pozycji
- spowolnienie pobierania (koń łakomy, pobiera bardzo dużo siana, jest tłustawy i ma hay belly)
- zajęcie w boksie (uwielbia się bawić różnymi rzeczami, brać w zęby i targać)
- nie może siana rozgrzebać

Chciałabym znaleźć firmę (oprócz Piece of Hay), która robi takie poduszki, ale ciężko mi coś sensownego znaleźć, bo jak wpisuje poduszka na siano to wyświetla się milion wyników dla zwykłych poduch na ścianę. No i Piece of Hay ma je naprawdę drogie. Może ktoś ma taką poduszkę (najlepiej zapinaną na zamek) z jakiejś innej mniej znanej firmy?

Meise, zapytaj Symar, czy Ci uszyje. Mi realizowali bez problemu wszystkie moje pomysły, a cena zdecydowanie przyjemniejsza niż gdzie indziej.

Ooo, dzięki espana. Właśnie o takie polecenie mi chodziło 💗

Meise, Caball jeszcze też na zamówienie robi takie rzeczy.

Meise, HÖÖKS też ma, ale nie wiem jak z jakością https://www.hookseurope.com/stable-field/stable-equipment/hay-bag-hay-net/hay-pillow-slowfeed-fairfield

Symar mi nie uszyje, odpisali, że mogę sobie wybrać te, co mają gotowe (zwykłe siatki) 🙂
Sprawdzę Caball.
Usagi, właśnie fotkę poglądową od nich wysłałam do Symaru. Kurczę, a z tego Hooksa normalnie przesyłki przychodzą? Bo cena bardzo spoko, nawet za rozmiar M. Może się faktycznie skuszę 🙂

Sama nie zamawiałam, ale z tego co słyszałam to normalnie 😉 No właśnie cena przyjemna, tylko żeby coś zamówić to i tak trzeba powyżej 50€.

W komentarzach ludzie piszą, że niby mało trwała ta siatka. Ktoś napisał, że koń od razu rozerwał. Zapytam jeszcze Caball, czy by się podjęli 😀

Dołączyłam do grona fanów siatek Symar 😀 metr na metr, upchałam prawie dwie kostki, idealny rozmiar oczek dla mojej kobyły, która niezbyt kuma zbyt małe oczka, materiał wygląda mega porządnie i solidnie. Jestem zachwycona 😀

A jak z trwałością Symar? Ktoś ma jakieś doświadczenia?🙂

Sankaritarina, uszy mi się rwały, ale to tyle. Najstarsze siatki mam chyba 3l

Sankaritarina, Ja mam siatkę na balot od nich, ale dopiero 2 lata, a używam jedynie w sezonie jesienno zimowym więc nie jest mocno eksploatowana. Po praniu wygląda jak nowa.

xxagaxx, mi też się uszy urwały, z czego jedno dość szybko, i jak zgłosiłam to to dostałam 2 rodzaje sznurka w ramach zestawu naprawczego. Do tej pory nie naprawiłam, nic się nie dzieje, a ja mam niestandardową wielką siatkę 120x100 z dużymi oczkami 10x10 i jak ją naładuję to nie mogę jej podnieść, więc lekko ze mną nie ma.

My uzytkujemy symara stajennie, czyli ponad 20 siatek uzywane od roku caly czas.
Jedna nie przezyla starcia z ogierem ktory rozwala kazda siatke.
reszta sie trzyma, dziur brak, sznurki do sciagania też zyja w zdecydowanej wiekszosci przypadkow, a do siatek ladowana jest tez sianokiszonka wraz z sianem wiec waga tych siatek bywa naprawde duza.

Rudzielc_23, I jak tam, kupiłaś te siatki Shires? Jak wypadają względem Busse?

zembria niestety zakup się opóźnił ale niedługo powinien już dojść do skutku.

Rudzielc_23, To czekam na opinię 🙃

zembria,
Ja też😁