ciąża, wyźrebienie, źrebak

epk, ona jest na ten rok źrebna. Co prawda miałam jej już nie kryć, ale jakoś uległam namowom i znajomych i weta, także w tym roku wyjątkowo zaźrebiła się bezproblemowo, bez pilnowania rui, bez hormonów, płukanek i innych cudów wianków. Może to zasługa młodego ogiera Diamond's Boy (Diarado-Calido I) 😅.
Poszukam starszych zdjęć bo ona już w tej chwili jest mało fotogeniczna, raz że wiek (19 lat) no i trochę ten źrebak dajej jej w kość, sam jak pączek a jej żeberka wyszły...
Nie mam takiego typowo zootechnicznego te są z wiosny z 2022 r, też była już wysoko źrebna. Urodą nie powala (78 pkt), dlatego dobranie dla nie ogiera to mega wyzwanie 🤣
Dorzuciłam zdjęcia jej starszego potomstwa, skocze są. Obydwoje dostali 9,0 za skoki. Siwy trzylatek ( z nowymi właścicielami) walczy dziś w Galinach.
n.jpg n.jpg
nala.jpg nala.jpg
5.KEY TO HEART-UP TO DATE-KORNELIA-AGAR-6477.jpg 5.KEY TO HEART-UP TO DATE-KORNELIA-AGAR-6477.jpg
k4.jpg k4.jpg
IMG-20230415-WA0000.jpg IMG-20230415-WA0000.jpg
Malina_M, bardzo ten ogier poprawił pokrój. Wow.
Siwy trzylatek i już takie przeszkody?? Chyba, ze źle zrozumiałam...Kasa, kasa... a zdrowie koników w tle😐
Idź karmić czosnkiem gdzie indziej
Zuzu - mamusia kultury nie nauczyła? Może odp... się ode mnie, co? Bo ja się CIEBIE nie czepiam. Zmień sobie obiekt, bo jak ja wygrywałam zawody to Ty jeszcze smoczka cycałaś ( o ile nie byłaś jeszcze komórką jajową)
rzepka, podkreślanie na każdym kroku (bo już w kilku wątkach się spotkałam) swojego wieku, jest bez sensu, co chcesz tym dowieść? Wiek wcale nie jest wyznacznikiem doświadczenia...
Czepianie się zdjęć trzylatka z jakiegoś premiowania/pokazu/aukcji też jest bez sensu, od kilkukrotnego pokonania takiej przeszkody nic koniowi nie będzie, chyba że ktoś takie "treningi" urządzałby temu koniowi co tydzień. Ale tego czy ktoś tak robi nie wiemy, więc po co takie teksty pisać??

Także niestety, jeśli komuś tu brak kultury to niestety raczej tobie.
NowaJa, rzeby takie coś skał to trzeba wytrenować raczej. Czyli regularnie puszczać w korytarzu na podobnej wysokości. Raczej nikt nie bierze na zawody konia który nigdy nie skakał i nagle karze mu skakać metr 😉
Ja nic w tym złego nie widzę , ale ja bym swojego nie puszczała.
rzepka, o czym Ty piszesz?
Takie przeszkody? czyli jakie? jakieś 115 cm...
Jaka kasa? Byłaś kiedyś na championacie? Trzeba zapłacić za udział 800 pln z boksem, za benzynę itp. A nagrodą jest talon na balon dla wygranego🤣

A ten na pewno nie wygrał, ani nie był w pierwszej trójce.
anetakajper, przecież to nie są zawody. Tak, ja się spotkałam z końmi, które były wcześniej puszczone kilka razy w korytarz na wys. ok 80-100cm, żeby załapały o co chodzi i jak się zachować, a potem się z nimi jechało na pokaz i umiały jakoś 😉😉 nie potrzebowały do tego regularnych treningów.
rzepka, żeś zmaniona to wiedziałam po pierwszym poście, ale jak wolisz być tytułowana zmanioną starą babą to Twoja sprawa 🤣

A jakbyś miała ochotę się dokształcić w temacie wagi adekwatnego do wieku treningu u młodych koni to pierwsza lepsza publikacja tu https://www.researchgate.net/publication/349249487_Training_Young_Horses_The_Science_behind_the_Benefits
Proszę się nie bić 🤐 grzecznie Was upominam 😡
W wątku „co mnie wkurza w jeździectwie” Leleira napisala: „Wkurza mnie zmuszanie źrebaków do skoków luzem. Zaczął się sezon na ogłoszenia "kupię/sprzedam odsadka". Ilość ogłoszeń ze zdjęciami maluchów skaczących nie jakiś malutki płotek ani przypadkową gałąź na padoku a ewidentnie przygotowany korytarz mnie poraża, nie miałam pojęcia że znajdę więcej niż jedno. Bonus w postaci opisu jaki to nie jest "prospekt skokowy" skoro mając mniej niż pół roku tak skacze...” Dlaczego Zuzu i cała reszta tego nie skomentowała? Napisała to samo, co ja. Zuziu, jak jesteś na mnie uczulona, to nie czytaj moich postów. I zapewniam Cię ( i resztę też) że też będziecie kiedyś stare.Dobrze, jak w wieku 70 lat ( o ile dożyjesz) będziesz sama siadać na kiblu, o siodle nie wspomnę. A ja właśnie zajeżdżam klacz, która jest najtrudniejsza z moich koni od prawie 50 ciu lat. No cóż… w miarę, jak się starzeję, staję się coraz bardziej wrażliwa na krzywdę zwierząt, bezdomnych psów, kotów, źle eksploatowanych koni… i na chamstwo ludzi. Ale taką wrażliwośc ma się od dziecka, dzięki kulturalnym rodzicom.Dla wielu z Was jest to temat tak odległy , jak Droga Mleczna. A konie skaczące 120 nawet w korytarzu, nawet raz w tygodniu -mają mikrourazy ścięgien, kości, stawów. I potem taki koniś w wieku 10 lat jest ogłaszany na olx jako „profesor do nauki dla małych dzieci”. A „kuniarki” kupują następnego , najlepiej takiego, który w wieku 2 lat skacze 160. Bo szybciej są puchary, nagrody, sława i kasa.Forsa jest, więc problemu nie ma. Ja mam klacz, z którą jestem już 27 lat, ma teraz 33. Pucharów nie zdobywa. Ale ją kocham. Zuziu, mam gospodarstwo agroturystyczne w Tatrach. Zapraszam, za darmo. Pogadamy o czosnku dla koni. Może nawet pozwolę ci wsiąść na moją klacz (jak umiesz anglezować).A o reszcie z Was -szkoda pisania. Kultury uczą rodzice, nie kasa. Dawniej jeździectwo było sportem elitarnym, teraz stało się …prostackim.
Tak z ciekawości -podaję info z netu: Poziom podstawowy
Klasa konkursu: LL
Wysokość przeszkód: do 90cm
Szerokość okserów: do 90cm (minimalna 80cm)
Liczba przeszkód: 8-10
Liczba skoków: 10-12
Minimalny wiek konia 4 lata . Klasa konkursu: L i L1
Wysokość przeszkód: 100cm (105cm w L1)
Szerokość okserów: 110cm (minimalna 100cm)
Liczba przeszkód: 9-10
Liczba skoków: do 12 włącznie
Minimalny wiek konia: 4 lata

Gilian -przepraszam. Nie pisze więcej😀
Facella   Dawna re-volto wróć!
23 października 2024 14:45
rzepka, piszesz o wrażliwości na chamstwo, ale sama niezłe prezentujesz.
Jak od jednego zdjęcia TRZYLATKA skaczącego metra w korytarzu doszliśmy do półroczniaków i dwulatków skaczących 160 nie wiem, ale fikoł niezły.
Możecie pisać tylko proszę z kulturą, jakkolwiek by to nie było trudne 🙂

Btw, mnie też wkurza skakanie w korytarzu młodych koni. Moje personalne zdanie jest takie, że jest to zbędne. Ale to moje zdanie. Ja się nie znam na młodych koniach, czempionach i wystawach. Ja umiem gnój wywalić jedną ręką 🙂
Proponuję założyć osobny wątek pod tytułem "Kłótnie wszelakie" - i tam sobie iść za każdym razem jak kogoś świerzbi język 🙃😉🤣
Gillian, ale z drugiej strony, jak kupisz surowego 3l jak nie ma filmu z korytarza ? Mowie o koniu do skoków. Nie widzę nic złego w tym, żeby 3l uczył się skoków w korytarzu, od kilku skoków na wysokości 110/120 nic mu nie będzie
Gillian, Nie umiem gnoju wywalać jedną ręka, ale co nieco orientuje się w hodowli koni.
xxagaxx, Na potrzeby prób dzielności umiejętność skoku w korytarzu, lub jak kto woli jest przydatna. Żeby mogło się to odbywać w sposób bezpieczny jest potrzebne przygotowanie/nauka/trening. Czy potrzebne jest rozgrywanie czempionatów w skokach luzem? Jeśli maja wyłonić uczestników aukcji koni sportowych to owszem, ale dla samych zawodów, to jest to zbędne. Czy skoki luzem dają jakąś informację dla nabywcy? W moim przekonaniu JAKĄŚ tak, ale dość ograniczoną. Warto przy tym zauważyć że skok luzem nie jest dla młodego konia nadmiernym obciążeniem, w odróżnieniu od skoku pod jeźdźcem (odnoszę się do wysokości ok 1m i wyżej). Zupełnie inna sprawa jest umiejętność wyciągania wniosków z obserwacji konia na skoku luzem, ale to inna para kaloszy. Tu odsyłam do niedawnego artykułu w HiJ
Facella   Dawna re-volto wróć!
23 października 2024 17:01
Gillian, jeśli to zbędne, to spróbuj sprzedać takiego trzylatka o rodowodzie skokowym z informacją, że nigdy nawet nie był puszczany w korytarz, więc filmiku ni zdjęć ze skoków nie ma i nie będzie. Nie wiem czemu zakładamy na podstawie jednego zdjęcia, że młody regularnie skacze. Dwa, trzy czy nawet dziesięć razy w korytarzu nie zrobi mu krzywdy większej niż wczesna nauka lonżowania. A jak chcesz jeździć na czempionaty/próby dzielności/aukcje koni skokowych, to musisz choć raz w ten korytarz w domu puścić, żeby na wydarzeniu nie było sytuacji pt. "No to jednak prospekt ujeżdżeniowy".
rzepka,, wyciągnęłaś moja wypowiedź więc się odniosę (ale ci się moja odpowiedź nie spodoba)
Czym innym jest puszczanie w korytarz 2 i 3 latków - koni które mają już w jakimśtam stopniu rozwinięty aparat ruchowy a czym innym jest to o czym pisałam w tamtym wątku czyli patologia puszczania 5-miesięcznego (!!!!) źrebaka na przeszkody (a serio są takie ogłoszenia).
Jeśli chodzi o przygotowanie koni do czempionatów w skokach luzem to widzę wyobrażenie niektórych jest mocno chybione. W miejscu gdzie kiedyś pracowałam wyglądało to tak że cała grupa 2-latków była brana z padoku na skoki luzem gdzie każdy koń był może 15 minut na hali, trzy albo cztery próby w korytarzu żeby zobaczyć jak kto sobie radzi, mieć zdjęcia i filmiki i tyle, koniec. Nie sądzę by działa im się przy tym jakaś niewyobrażalna krzywda. Niektóre jednostki więcej skakały luzem wyskakując z padoku co drugi dzień (a górna żerdź płotu przypominam nie spada po uderzeniu, w przeciwieństwie do drągów)
Kiedy jednego roku była decyzja o wyjeździe dwóch koni na czempionat w skokach luzem w DE, miały one może dwa tygodnie przygotowań żeby trochę lepiej zakumały o co chodzi. Klacz która wtedy wygrała ma w tym momencie 10 lat, widuję ją na zawodach w okolicy, chyba jeszcze jej nogi nie odmówiły posłuszeństwa pomimo tych strasznych wysiłków za dwulatka xd
leleiria, ale w większości wypowiadają się o tym ludzie, którzy nigdy nie widzieli przygotowania pod korytarz.
A jednocześnie biorą dwulatki na lonżę żeby się przyzwyczajały 🤦 przed zajeżdżeniem😎
ani dwulatek na lonży ani 3 latek w korytarzu na 130 cm ( bo tyle max dopuszczają przepisy, a jak koń skacze to komisja ,,ciągnie,, w góre ile można ) nie jest dobre dla konia, to ze stało to sie ,,normą,, to nie znaczy że jest ,,zdrowe,, tak samo jak nie jest zdrowe futrowanie żrebiat od kiedy tylko je samodzielnie oraz pytania -czym wspomóc stawy 3-latka ktory idzie do zajazdki, sami sobie hodujemy te kaleki a potem płacz i lament że konie chorują
Moje ujezdzeniowe dwulatki jesienią/zimą już też idą w korytarz i o zgrozo parę miesięcy po zajazdce chodzą cavaletti i skaczą koperty pod siodłem. To dobre ćwiczenie na koordynację. Oczywiście stawiam im dużo niżej niż skokowym, poza trakenami, tam można podnosić i nawet trochę trzeba bo potrafią foule urwać. Nie widzę w tym nic zdrożnego...
ojej ojej 😮 nie sadziłam że rozpęta się taka dyskusja. Zupełnie odbiegająca od tematu głównego wątku. Cóż spróbuję troszkę rozwiać wątpliwości.
Siwy trzylatek i już takie przeszkody?? Chyba, ze źle zrozumiałam...Kasa, kasa... a zdrowie koników w tle😐
rzepka, Nie to nie jest trzylatek, rocznikowo tobył wówczas dwulatek... Skakał dobrze bo był dobrze przygotowany. Dobrze to nie znaczy że skakał regularnie od pół roku... Wiecie co dla mnie jest najtrudniejsze w nauczeniu 2latka skoków u mnie? To żeby nie wyskakiwał mi z padoczku od skoków, który ogrodzony jest tylko taśmą i plastikowymi słupkami... I to jest sedno przygotowań, to by koń chciał zostawić swoje małe stado i zostać z tobą by robić coś innego niż co dzień. I uwierz mi że ani siłą, ani batem nie przekonasz do tego konia. Konia sprzedała bezproblemowo kilka miesięcy później. W zasadzie przez telefon. Właśnie dzięki czempionatowi. Ponieważ nowi właściciele mogli zobaczyć jak młody koń zachowywał się w nowej, mocno stresującej sytuacji. I nie o same skoki tu chodziło. Badanie przed kupnem wyszło krystalicznie czyste. Ale to czy młode konie będą miały zdrowe mięśnie i stawy nie zależy od dwumiesięcznych przygotowań do czemionatu, ale głównie od warunków w jakich on dorasta. Od kondycji i suplementacji jego matki, która kształtuje go przez 11 miesięcy ciąży.
Wiecie co mnie zawsze zastanawia? fakt, że ludzie robią rtg rocznym koniom przy kupnie a nie poproszą o np badania krwi matki. Jeśli klacz przechodzi ciążą z niedoborami, to wydaje mi się że robi się większą krzywdę temu źrebięciu niż kilkanaście skoków w korytarzu...
NowaJa, rzeby takie coś skał to trzeba wytrenować raczej. Czyli regularnie puszczać w korytarzu na podobnej wysokości.
anetakajper,
Tak, trzeba konia odpowiednio przygotować, regularność pracy konieczna jest już od pierwszej doby życia źrebaka by czegokoliwek go nauczyć 😉 Ale jeśli wszystkiego uczymy konia z głową to nie jest to dla niego ani zbyt obciążające ani zbyt stresujace
Raczej nikt nie bierze na zawody konia który nigdy nie skakał i nagle karze mu skakać metr 😉
.

anetakajper, oj uwierz mi że zdarzają się takie osoby... co prawda i na szczęście to nieliczne przypadki ale są...

A ten na pewno nie wygrał, ani nie był w pierwszej trójce.

Perlica, i tu się zgodzę, ale jeśli brać pod uwagę same skoki to dostał jedną z najwyższych ocen 😉

I na koniec dodam takie moje osobiste spostrzeżenie. Widzieliście kiedykolowiek grupę dwuletnich ogierków na pastwisku? i to co one między sobą wyprawiają? jak potrafią się ze sobą "bawić" ile razy stają na siebie dęba? ile brykają i jakie mają turbo doładowanie przy ganianych galopach? jak potafią zrobić stop z pełnego galopu z pełnym obrotem? i co na to ich biedne ścięgna? ile się podgryzają po nogach? a przecież nikt o zdrowych zmysłach nie zamknie odsadków w boksie... 😁 Każde skrajności są złe. Ale ogólnie to dobrze, że ludzie uwrażliwiają się na krzywdę zwierząt. Tylko czasem pojęcie krzywdy i dobrostanu bywa całkiem odmienne 😅
Malina_M, widzialam pierwszą trójkę z Galin , był drugi siwy koń , ale nie był to Twój koń , a ogier po Levisto. A wygrał i trzeci był nie siwy.
Pchła żegna kącik w sposób dla siebie charakterystyczny - wyluzowany 😅
Od teraz to już odsadek 😎
IMG_9073.png IMG_9073.png
Nie wiedziałam, w jakim wątku to napisać, więc postanowiłam tutaj - jakiego koloru wydzielina u klaczy zwiastuje jakieś problemy? Czy w ogóle powinna jakaś być, jeśli nie jest źrebna? Mojej coś się tam dzieje, ale nie mam doświadczenia, więc chciałabym to skonsultować zanim zawołam weterynarza. Proszę bez hejtu, naprawdę nie wiem.
Post został usunięty przez autora
Jspia, masz może jakieś zdjęcie?
Czasem zdarza się że klacz „zaciągnie” nieczystości z kału i dochodzi do stanu zapalnego - załączam zdjęcie mojej ze stanem zapalnym.
IMG_9201.jpeg IMG_9201.jpeg
Iskra de Baleron, nie mam zdjęcia, ale zrobię w środę jak będę na stajni. Nie ma żadnej ropy ani nic takiego, ale wydaje mi się.... Brudny 😬 może to kupa?
Jspia, brudny może być 😉 od kupy a nawet od moczu - robi się czasem w dolnej części „osad”
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się