ciąża, wyźrebienie, źrebak
karolina_, weź mi nawet nie mów, oni pojechali dziś na jutrzejsze kłaczki ujeżdżeniowe, też żeby dziewczyny odpoczęły, ale i żeby nie gonić o jakiejś posranej porannej godzinie jutro, bo to jednak prawie 8h jazdy z przyczepą. Fakt że jutro ma być chłodniej, ale dziś jest padaka.
karolina_, matko, współczuję
ash, nauczka żeby tam albo brać boks w stajni murowanej albo nie jechać. I ogólnie muszę się wyposażyć w wentylatory - tydzień temu byliśmy na 4 dni na zawodach 7 godzin jazdy od domu, też boksy przenośne ale inna konstrukcja i mimo upału były przewiewne. Ale gdyby taka sytuacja zdarzyła się na zawodach to trzeba by było albo szukac wentylatorów po sklepach albo wracać do domu 7 godzin spowrotem
Widziałem ostatnio na boksach wentylatory akumulatorowe, kilometry kabli w namiotach mnie zawsze przeraża 😉
ogurek, wlasnie tez widzialam i juz zlecilam mezowi poszukanie do jego akumulatorow od wkretarek, troche tego mamy i cos sie uda dopasowac. W Salio nawet nie znalazlam gniazdka zeby podlaczyc na kablach. Mielismy boks blisko od wejscia wiec jeszcze bylo jakies powietrze na korytarzu, ale w boksie nie (brak otworow wentylacyjnych/okien w bokach stajni) + klacz wrazliwa/ nie przystosowana (bo na codzien jest na wolnym wybiegu i jak jej w stani goraco to pojdzie do lasu w cien) i tym sposobem nawet nie zostalam posluchac jak ocene liniowa stosuje AES, a szkoda, bo kazdy zwiazek patrzy na troche inne cechy, AES czesto jest w polskich komisjach a ja nie mam pojecia co chca zobaczyc. Na pewno co innego niz np old czy han, bo cisneli na ocene galopu u zrebiat pod matkami - pewnie chca sprawdzic czy im sie uda, mimo, ze niemieckie zwiazki sie poddaly dawno a KWPN pokazuje dla ogiera ocene tylko bazujaca na BLUP 😉 . Dla porownania, OLD ma osobno ocene z BLUP (pairing programme) i osobno liniowki to co widac (genetic profiles).
Ja kupilam akumulatorowy, muszę tylko sobie jeszcze jeden akumulator dokupić 😊 wczoraj włączyłam od 10 do 20, z przerwą wiadomo jak poszłyśmy startować i cały czas działał.
20240816_141144.jpg
Fleurka jest niezmordowana 🤣 ciekawe jak pójdzie reszcie, bo na razie prowadzi.
No także tak, jeszcze best in show i do domu 😂
Facella, są gdzieś wyniki już? 🙂
Pati2012, nie widziałam wyników, dostałam relację telefoniczną 😉 8.93 najwyższy wynik w klaczkach ujeżdżeniowych dla Fleur de Lys So Exquisite (Floris Count x Dante Weltino)
Brawo dla Fleur, jest prześliczna
Trzymam kciuki za nią w Superchampionach
xxagaxx, dzialal 10 godzin ?
Perlica, jak szlam startować to wyłączałam 😉 ale jak jechałam już do hotelu to jeszcze działał. Mam jeden akumulator, muszę dokupić drugi bo naprawdę super opcja 😊
xxagaxx, co to jest za model?
karolina_, ja mam rocksa
Screenshot_20240818_203821_Allegro.jpg
czy komuś urodziła kobyła z pneumovaginą? Póki co słyszę o samych resorbcjach...
dariamajka, moja bez problemu się zazrebiala i nosiła do terminu, ale w końcu założyliśmy caslicka i to było niebo a ziemia jeśli chodzi o obraz USG głównie.
xxagaxx dzięki 🙂
jak statystyki zrebnosci w tym roku?
U nas bardzo słabo, nie udało nam się zazrebic jednej klaczy i to normalnie wiatropylnej. W posiewie w styczniu nie wyszło nic, teraz wyszedł niewielki wzrost bakterii, czyli pewnie coś się tam kisilo cały sezon - klacz po późnym poronieniu to też się nie oczyściła pewnie tak jak te, które miały źrebię (ssanie przez źrebaka wydziela oksytocynę). Reszta zrebna - dwie od razu i jedna za 3 razem (też po poronieniu więc bez źrebaka, ale wcześniejszym). Także za rok max trzy źrebaki, jak na tą koniunkturę to i tak sporo.
karolina_, u nas nie będzie źrebiąt w przyszłym roku. Obie klacze nieźrebne, mimo że jedna wiatropylna, ale tylko raz była próba.
Facella, ale to świeże czy mrożonka że nic zero? Przy świeżym to się nieczęsto zdarza, ja miałam jeden taki rok ale to nie był przypadek tylko zaniedbanie i wnioski zostały skutecznie wyciągnięte
karolina_, świeże, chyba po prostu za późno zalana. Później już nie było podejmowanych prób, bo byłby źrebak w lipcu, a to późno dość.
Druga zalewana kilka razy tak bez przekonania, na zasadzie "czy jeszcze w ogóle zaskoczy" i jednak nie.
U nas też klops. 2x zalana. Raz prawdopodobnie coś było, ale się nie zagnieżdziło. Podane leki. 1x było idealnie tyle że nasienie nie doszło :/
ja swoją teraz 6 raz próbuje zaźrebić i nic... cały czas świeże nasienie. Teraz podaliśmy nasienie bez rozcieńczania.
dariamajka, ten sam ogier ?
U mnie to co pokryte miało być to źrebne. Z dwóch klaczy zrezygnowałam ze względu już na wiek.
Trzymam kciuki za wasze! Czytam, że coś kiepsko idzie.
Edit: Bardziej martwi mnie sprzedaż źrebiąt z tego roku.
nokia6002, ja juz nie probuje, nie widze tego zeby zrebak z lipca szedl np MPMK 4 latkow, juz nie mowiac ze Solec jako 3 latek.
Dajecie jakieś pasze maluchom? Jeśli tak to od którego miesiąca? Nie pali mi się do dokarmiania, bo źrebak wygląda dobrze(krew też wyszła w normie), ale zaczęłam podawać probiotyk płynny (póki co zabieram od klaczy garść Dodson&Horrel Suregrow Pellets i w tym mu podaje).
Drugie pytanie - dajecie jakieś witaminy/suplementy na dobry rozwój czy dobre siano/pastwisko, ruch i klacz z mlekiem wystarcza? Nie chciałabym przedobrzyć.
Pytanie poza konkursem. Ile czasu od zgłoszenia urodzenia minęło u Was zanim przyjechał ktoś źrebię opisać? Dobrze rozumiem, że zgłasza się tylko w ARiMR a oni zgłaszają do Związku? 😇
Ja na opis źrebaka czekałam 4 miesiące
Co do paszy to mój źrebak zaczął się interesować paszą dopiero jak miał 2,5 miesiąca, teraz zjada bez zastanowienia, samodzielnie z miski. Dostaje paszę dla źrebiąt Sukces plus Mebio Kieselgur plus sieczka z lucerny .
ontaria, Mój ma 4 miesiące i jest jedzeniowym nieogarem. Więc podjada od matki, a matka je zwyczajnie owies, jęczmień i sieczke z lucerny. Patrząc na to ile marnują to nawet nie patrze na sklepową pasze, z resztą mają pastwiska, wyglądają dobrze, badania krwi mają wzorowe, nie będę cudować. Ale zastanawiam się jak to będzie jak go odsadze bo narazie dając mu osobną miskę to ją wysypie i lata z nią w gębie a nie je...
Mój od matki nie zje za dużo bo ona za szybko je a on długo żuje 😅 i też wywracał miskę ale przeszło mu. Jedyne co to musi wszystko sprawdzić pyskiem i jak może to chwycić w zęby to biega z tym wokoło.