Jakie AUTO, czyli czym i dlaczego jeździmy? ;)

Pati2012, oooo nie, odejście być musi, bo ja dużo jeżdżę na trasie i bym dostała nerwicy nie mogąc depnąć/wyprzedzić... gdybym jeździła tylko po mieście, to pewnie i Fabie bym oglądała. Na razie obdzwaniam ogłoszenia VW.
-Alvika-   W sercu pingwin, w życiu foka. Ale niebieska!
01 sierpnia 2024 09:56
Fabia pakowna???? Przepraszam, ale z całą stanowczością się nie zgodzę.

To jak w skeczu z mojego prywatnego życia: tłumaczę handlarzowi, że po oktavii szukam kolejnego nie-kombiacza z bardzo, bardzo pojemnym bagażnikiem, bo muszę tam zmieścić dwa WIELKIE psy wyscigiwe i jeszcze trochę sprzętu na zawody (krzesła składane, namiot, maty itp). A on na to wysyła mi zdjęcie bagaznika jakiegoś złomka B klasy, a w środku pluszowy piesek-zabawka dla dziecka i dwa kartoniki po butach...
No przeca się mieści 🤦
-Alvika-, 🤣🤣🤣 komedia. Jak poprzednio szukałam auta, to zależało mi na czymś mniejszym, niż posiadany passat, zgrabnym, ze sportowym zacięciem. I nie wiem dlaczego przyszło mi na myśl, żeby handlarzowi powiedzieć, że szukam "babskiego" auta. Dopiero jak zaczął mi pokazywać pierdki miejskie z silnikiem 1.0, to zrozumiałam, jakie auta nazywa się babskimi 😁
-Alvika-, - zrobiłaś mi dzień 🤣 co jak co, typowi nie idzie odmówić zaangażowania w sprzedaż i inscenizacje.
-Alvika-, a na co się zdecydowałaś w końcu? Czy jeszcze szukasz? 🙂
-Alvika-   W sercu pingwin, w życiu foka. Ale niebieska!
02 sierpnia 2024 07:33
Wymieniłam kochaną Octavię na Mondeo liftbacka. Bagażnik pakowny (5 worków paszy, dwie sieczki dengie, dwa wiadra wapna po 10l i jeszcze jest miejsce na zimowe derki), wnętrze też bardzo wygodne i przestronne, ale na offroad do stajni bez utwardzonej dobrze drogi nie polecam - zawieszenie wielowahaczowe boli w naprawach 😑
Poza tym jestem mocno na tak. Mam mały silnik (mniejszy niż chciałam, bo benzyna 1.6 Ecoboost), a ciągnie jak diabeł i nie ma problemu z żywym odejściem - o dziwo ze spalaniem też jest OK, na poziome skody, a nogę mam ciężką. W trasie jest mega wygodny i mega cichy (to po skodzie od razu się w oczy/uszy rzuciło), a paliwa zaczyna żreć tak mało, że przestawiam sobie komputer na widok średniego spalania, i się napawam wynikiem 😅
Jeżdżę nieco ponad 1.5 roku chyba, ale zostawiam go zdecydowanie na dłużej.

W międzyczasie dostałam propozycję kupna fajnej poleasingowej astry combi. Z przodu jeszcze jako-tako wygodnie, ale z tyłu ledwo co udało się włożyć na wysokość dwa większe foteliki dziecięce (w mondeo kończą mi się na wysokości złożonych zagłówków), a bagażnik kombiacza to jakiś żart! Psy wcisnęłam, ale żaden nie mógł ani wstać, ani się położyć. Zdaję sobie sprawę z tego, że to niższa klasa samochodu, ale nie sądziłam, że różnica będzie namacalnie aż tak drastycznie wielka na niekorzyść Astry.
Ja właśnie kupiłam chyba najbardziej pakowne auto jakie w życiu widziałam. Volvo xc90. Mam wrażenie że jak złożę siedzenia to i przeciętny koń się zmieści 😂 żegnaj męko z bagażnikiem (chociaż dużym) sedana 😅
galopada_, to jest największy bagażnik dostepny w SUV. Ale trzeba być czujnym, bo jesli diesel to seryjnie pękają im bloki silnika niestety....
Perlica, benzyna. Już jednego kochanego smrodziucha diesla mam w garażu i wystarczy 😅
galopada_, to dobrze, te są bez awaryjne
Miała być 60tka początkowo, mamy je sprawdzone bo teściowie mają dwa modele (benzyna i diesel z hybrydą), ale pies urósł większy niż zakładał wzorzec rasy i potrzebowaliśmy większego 😐 😂
galopada_, ale ono jest OGROMNE. Moja mama kiedyś miała, dawnoo temu to jeszcze było strasznie nie jezdne, ale te nowe modele już są cacy. Jedna 90 stoi u nas na osiedlu to się nie mieści na miejscu parkingowym xD
xxagaxx, i tak jest mniejsze (krótsze) niż moje obecne auto - 5,2m 😂 takiego kolosa potrzebowałam, naprawdę nie czuć w prowadzeniu że jest takich rozmiarów. Chociaż jestem przyzwyczajona do siedzenia nisko, a tutaj jak w ciężarówce 😅
Jest jak moj Duży koń - wielki, a jezdny i skrętny.
galopada_, rozumiem problem psa, bo mam dwa borzoje i właśnie rozpatrywałam 90 lub Kodiaqa. Do salonu z psami chodziłam, ludzie nie mogli uwierzyć ,że ktoś zmienia auto z uwagi na psy😂 jak odbierałam już w salonie, to Pan mi jakieś pierdy pokazuje , a ja bagażnik i bagażnik🙈🙈🙈
Perlica, hihi. Dobrze, że poczekałam aż skończy rosnąć. No w końcu będzie jeździł w klatce w bagażniku 🙄
IMG_1474.jpeg IMG_1474.jpeg
galopada_, zazdro, bo moje do klatki nie zmieszczą się. No ale chociaż mają kratkę.
Dziewczyny, mam na sprzedaż niezawodną hondę crv 4x4 w dobrych pieniądzach bo kupujemy coś zupełnie innego.
Honda jest w wersji executive, czyli najwyższej możliwej wersji wyposażenia oraz pochodzi z polskiego salonu. (Honda Karlik- Malta).
Honda jest wyposażona w grzane fotele, czujnik zmierzchu i deszczu. Bardzo dobre audio z wzmacniaczem i zmieniarka na 6 płyt, dach panoramiczny, skórzaną tapicerkę, klimatronik dwu strefowy, światła ksenonowe oraz czujniki parkowania z przodu i z tyłu.
domiwa   W poszukiwaniu prawdy, mojej prawdy...
19 sierpnia 2024 22:39
Co polecacie budżetowego do ciągnięcia koni głównie ? Trochę też jako samochód codzienny i do ciągnięcia przyczepki z wodą. Jeździłam Nissanem Terrano 2 i spełniał swoją funkcję doskonale mimo starszego rocznika .
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się