Stajnie w Warszawie i okolicach
Mój koń ma manie podrzucania cycków. Taki jest. Jak mu coś odstaje na klacie to musi to podrzucić. Nie wiem ile razy mi to już zrobił. Wywalili by nas z boskiej woli na zbity pysk przez te jego naleciałości 🤣
O boskiej woli słyszałam dobre opinie. Nawet pisał do mnie właściciel kiedyś jak szukałam pensjonatu na fb 🙂 Są bardzo aktywni na fb, żeby nie powiedzieć że właściciel to typ fb-influencera 😅. Dla mnie za daleko, dlatego nie brałam ich pod uwagę zupełnie.
Co do prowadzenia stajni przez właścicieli to zgadzam się z dziewczynami w 100%. Biznes to biznes. Chcesz prowadzić stajnie i zarabiać pieniążki to szanuj klienta. Częściowo odsłonięte cycki jeszcze nikomu krzywdy nie zrobiły -chyba 🤣 Myślę że w prowadzeniu stajni są poważniejsze problemy niż klientki afiszujące się własnym biustem
Na dwoje babka wróżyła. Myślałam, że mnie już nic nie zdziwi po niektórych pensjonatach, ale.... to też nie może być tak, że pensjonariusz wszystko może.
W Boskiej Woli nie stałam, też słyszałam, że warunki dla koni bardzo spoko - i to jest chyba najważniejsze, nie? Skoro właściciele są konserwatywni i tacy chcą być - to, koniec końców, jest to ich stajnia.
Z drugiej strony, ja np. bym tam konia nie wstawiła nawet, gdyby były tam najlepsze warunki na świecie. Po tekstach, które wypisywał tu właściciel (łącznie z chwaleniem się, jakby to brzydkie i głupie baby przekonał do swojej racji siłą swojej łapy) wstawienie do niego konia i płacenie mu za pensjonat byłoby dla mnie nie do przyjęcia. Nie umiałabym sobie spojrzeć w oczy w lustrze.
W temacie boskiej woli cały czas:
Facet ogłasza się wszędzie, nawet jak ktoś jak byk napisze na początku ogłoszenia, że poszukuje na północ Warszawy - on i tak napisze „trochę dalej, ale zapraszamy” etc.
Ja mam za daleko i nie brałam tej stajni pod uwagę, ale widząc co na jego fb jest publikowane (nawet z ostatnich dni materiały typowo prolife) zupełnie nie dziwię się że większość osób po prostu zrezygnuje. Żeby nie było, ja mam dużą tolerancję na wszelkie poglądy, szczególnie takie które nie krzywdzą innych, ale patrząc na to z perspektywy biznes to biznes to takie rzeczy może publikować pod swoim imieniem i nazwiskiem, a nie pod nazwą stajni bo to jest od razu antyreklama, nieważne jakie poglądy głosi. Po prostu zachowajmy poglądy na świat dla siebie skoro dobijamy targu o opiekę nad koniem.
Niestety dużo osób nie mogłoby ukryć swojego stylu bycia, ja posiadając kolorowe włosy i mnóstwo tatuaży w widocznych miejscach myślę że zostałabym przechrzczona przez pana z boskiej na kilometr.
Choć tak, prawda jest taka, że może głosić sobie swoje poglądy i nie przyjmować ludzi którzy mu się nie podobają do swojej stajni.
Natomiast nie polecam pchać się na siłę takim ludziom na ostrzał, już raz wstawiłam konia do chodzącego konfederaty (nieświadomie) i od razu było można wyczuć że facet po prostu mnie nie lubi z mojego stylu bycia (choć zawsze jestem miła). Także można się nadziać…
W Boskiej Woli stałam kilka lat. Też mam swoje za uszami. Nocowałam tam nie raz, nie dwa. Właściciele naprawdę szanują inne poglądy i to, że są konserwatywni nie wpływa na biznes. Będąc u nich latam w krótkich spodenkach, śpię nago, a gruba jestem i jakoś przez lata nikt mi uwagi nie zwrócił.
A jak przygotowali pyszny obiad z dziczyzną, i obwiesciłam że nie jem mięsa to dostałam deskę serów. Nikt nie komentował.
Miałam też niebieskie włosy :P.
Nie ma co ich skreślać na podstawie wymymysłów. Bo naprawdę nikomu nie mówią jak żyć.
A wiadomo, że w sieci to człowiek się inny wydaje.
Nie ma co ich skreślać na podstawie wymymysłów. Bo naprawdę nikomu nie mówią jak żyć.
A wiadomo, że w sieci to człowiek się inny wydaje.
Muchozol2, dokładnie tak. To są bardzo sympatyczni ludzie, po prostu warto uszanować ich styl życia.
ElSalvador, Co do prowadzenia stajni przez właścicieli to zgadzam się z dziewczynami w 100%. Biznes to biznes. Chcesz prowadzić stajnie i zarabiać pieniążki to szanuj klienta.
Boska Wola to nie jest taki typowy ośrodek, gdzie właściciel mieszka w wydzielonej części bez dostępu dla pensjonariuszy, tylko naprawdę im się siedzi pod oknami. Atmosfera jest bardziej jak w przydomowej stajni niż w ośrodku jeździeckim, koni też jest niedużo i są dobrze doglądane. Jako klient też zdecydowanie czułam się szanowana.
Tylko to nie są wymysły, a słowa napisane przez samego właściciela stajni 😉
karolina_, jak każdego innego człowieka. Czy właściciel stajni czy człowiek mijany na ulicy.
Ja tam jeżdżę czasem po prostu odpocząć. Atmosfera zdecydowanie pozytywnie wpływa na samopoczucie. I konserwatywność nikomu nie przeszkadza, tak jak moje liberalne podejście.
infantil, kojarzę wątek, były tam rzeczy w dzisiejszych czasach będące "nie do pomyślenia". Chociaż jeszcze wiele lat temu same kobiety wtórowały Jackowi. A i w czasach tego wątku też były takie Panie, z jedna czy dwie 🙂.
Ale tego fragmentu o biciu nie pamiętam. Czy mogłabyś przytoczyć link do wspomnianej wypowiedzi, jeśli już wywołałaś ten wątek?
Na szczęście sam post jest już zbanowany, ale zachował się cytat w mojej odpowiedzi.
IMG_5137.jpeg
Stajnia nazywa się Boska Wola, i jest jakieś zdziwienie zaściankowości? 😀
infantil znalazłam już ten wątek i post i nieco to sobie odświeżyłam. Z wcześniejszych wypowiedzi w tym wątku jasno wynika, że przytoczony przez Ciebie screen tyczy się użytkowników re-volty i ich zachowania, a nie wyglądu o czym pisałaś dziś:
łącznie z chwaleniem się, jakby to brzydkie i głupie baby przekonał do swojej racji siłą swojej łapy
Całościowy screen z Twojej wypowiedzi wygląda tak (o ile załączy mi się).
Nie uważam, że posty Jacka są ok. Myślę, że w tamtym momencie karmił "złego wilka". Swoimi wypowiedziami chciałam natomiast pokazać, że jest wiele momentów, w którym karmi też dobrego wilka.
Zresztą nie zapominajmy też, że poza Jackiem jest jeszcze jego żona - niesamowicie ciepła kobieta, która nigdy żadnej dramy nie miała 🙂.
REe-ZCai.jpg
Muchozol2,
Z jakiego powodu, to że nie napisał nic w cytowanych częściach o wyglądzie robi z tego lepszą wypowiedź?
Ten fragment o tresurze trochę ścina z nóg 😱 i dobrze, że w tych czasach już nie są akceptowane tego typu wypowiedzi…
xxagaxx, miejscowość gdzie jest stajnia się tak nazywa.
Pszenica, wypowiedź jest sprzed 3 lat, faktycznie "niedzisiejsze" czasy 😅
Widzę że otworzyłam niechcący puszkę pandory, naprawdę jest mi z tego powodu głupio, teraz będzie kolejne 10 stron wałkowania poglądów właścicieli i wykopywania wypowiedzi sprzed paru lat żeby udowodnić jacy są fe.
Cała ta dyskusja wtedy zaczęła się od obrażania kobiet i ich wyglądu.
Ale okej, chodziło tylko o spuszczenie wpierdo… revoltowiczkom, to faktycznie, nie było tematu 😂
Niech sobie każdy wstawia konie gdzie tylko chce. Można i do mizogina, jak komuś to odpowiada.
Pszenica, nigdzie nic takiego nie pisałam. Proszę nie dodawaj do mojej wypowiedzi czegoś co nie ma miejsca.
karolina_, temat zaczął się w 2009 roku. I wtedy nie było szumu. Następnie Jacek wrócił do niego w 2021 roku i szum był, natomiast nawet wtedy kilkoro forumowiczów mu wtórowało i nie widziało w tym nic złego.
infantil, przekopiuję swoją wypowiedź odnośnie wpierd***
Nie uważam, że posty Jacka są ok. Myślę, że w tamtym momencie karmił "złego wilka". Swoimi wypowiedziami chciałam natomiast pokazać, że jest wiele momentów, w którym karmi też dobrego wilka.
Zresztą nie zapominajmy też, że poza Jackiem jest jeszcze jego żona - niesamowicie ciepła kobieta, która nigdy żadnej dramy nie miała 🙂.
Pszenica, wypowiedź jest sprzed 3 lat, faktycznie "niedzisiejsze" czasy 😅
Moja wiadomość piła do wypowiedzi Muchozol2...
infantil, kojarzę wątek, były tam rzeczy w dzisiejszych czasach będące "nie do pomyślenia". Chociaż jeszcze wiele lat temu same kobiety wtórowały Jackowi. A i w czasach tego wątku też były takie Panie, z jedna czy dwie 🙂.
Potwierdziłam, że dobrze, że TERAZ są nie do pomyślenia i dlatego zapewne był ban, czyli tyczy się dzisiejszych czasów również ten wątek sprzed 3 lat
karolina_, oj tam, mi zrobiłaś dzień tymi cyckami 🤣 Teraz co zobaczę ich post na fb to sobie pewnie o tych cyckach będę przypominać 🙂.
ElSalvador, cycki były skrótem myślowym, chodzilo mi ogólnie o jakiś taki szacunek do czyiś poglądów na ich podwórku. Jak idziesz do domu do religijnych muzułmanów to też nie z dekoltem po pas i nie pytasz ich czemu nie mają żadnych zdjęć na ścianach.
Ale cieszę się że mogłam poprawić humor 😅
Niech sobie każdy wstawia konie gdzie tylko chce. Można i do mizogina, jak komuś to odpowiada.
infantil, biorąc pod uwagę, że Cesar Parra miał pełna stajnie koni w treningu a cały świat nadal kupuje konie u Helgstranda jak i hoduje jego ogierami, to naprawdę wstawienie konia do Boskiej Woli bez względu na tylko POGLĄDY a nie CZYNY właściciela to polny groszek i szczerze mówiąc dla mnie nic zdrożnego, szczególnie w branży gdzie standardy etycznego biznesu nie istnieją.
Ale spoko, ludzie mają różne granice 😉 Ja bym temu typowi grosza nie była w stanie zapłacić i nie skorzystałabym z jego usług. To też napisałam - niech każdy wstawia konie gdzie chce.
karolina_, nie przejmuj się. W warunkach warszawskich stajni „problem cycków” (choc dla mnie bardzo smieszny) jest blachy, miałam koleżankę która ze stajni wyleciała bo poklóciła się z drugą pensjonariuszką (która sypiała ze stajennym), albo taką która podpadła na śmierć właścicielowi stajni bo… zamiatała (lubiła zamiatać, a że miała konia emeryta to tak częściowo zabijała czas- znowu właściciel traktował to jak zarzuty do czystości i rozstali się w słabej atmosferze). Sama kiedyś wdałam się z właścicielami stajni w awanturę o kota (mimo że nie lubię kotów!!), dałam się innym pensjonariuszkom wmanewrować i złożyłam wypowiedzenie przez kota 🤣 Praktycznie każda stajnia u nas w okolicy to inna psychoza, grunt to znaleźć taką która najmniej nam przeszkadza, albo nawet nam pasuje 😜
ElSalvador, jak ja sie zgadzam z ostatnim zdaniem twojej wypowiedzi! Az by sie chcialo na koniec powiedzieć „amen” 😜
Psychoza czasem wywolana przez szalonych wlaścicieli stajni, a czasem przez pensjonariuszy z ksiezyca, reguly nie ma. Niestety w kazdej stajni nawet najlepsza atmosfera przechodzi czasem kryzys, czasem uda sie te atmosfera odbudowac, a czesto niestety nie 😟
Ponawiam pytanie czy znacie coś fajnego na trasie Mszczonow- Skierniewice i ogólnie te okolice.
Arkonika wiem, Boska Wola za daleko dla mojego prywatnego konia.
Rozważę wszystko, zależy mi na dobrej opiece, sianie, wodzie, trochę przestrzeni dla koni i towarzystwie. Mile widziana możliwość wyjazdu w teren ze stajni.
Sprawa na takie trochę cito 🙈
dead_inside, Stajnia Boska Wola? Wszystko pasuje, a kilka lat tam trzymałam konie i mają super warunki. Koło 30 ha na 20kilka koni, trawa jest zawsze, fajny teren, doświadczony zootechnik na miejscu.
Muchozol2,
dead_inside, a skj potęga? Ja tam wprawdzie nie byłam ale wiem że znajomi jak się rozglądali to brali pod uwagę te stajnie.
może stajnia Michałów +- 15 km od Mszczonowa
dead_inside, może stajnia Hacjenda.
dead_inside, a skj potęga? Ja tam wprawdzie nie byłam ale wiem że znajomi jak się rozglądali to brali pod uwagę te stajnie.
ElSalvador,
Wtrące się, bo prowadzi to mama mojej znajomej i byłam tam. Stajnia, atmosfera, infrastruktura do jazdy - super.
Padokowanie w małych kwaterach max 2 konie na życzenie (tak to pojedynczo, odrodzone pastuchami), padokowanie NIESTETY bez wody, bez cienia i jak się dopłaci to dopiero z sianem. Konie schodzą na obiad aby też miały szanse się napić.
Trawa w sezonie również na kwaterach i bez wody i tylko pół dnia. Niestety! Bo stajnia super, pracownicy super, mają parownicę do siana oraz bez dodatkowych kosztów kartonową niepylącą ściółkę więc pod tym względem super dla kaszlaków, ale wybiegi typowo "na sportowo" 😒
Pszenica, mam wrażenie, że padokowanie jest jakąś totalną zmorą, a duże, przynajmniej częściowo trawiaste padoki z wodą, cieniem i sianem, które wydają mi się podstawą dobrostanu są w moich okolicach niedostępne. Mam typowo stadnego konia, a aktualnie chodzi sam na niewielkim padoczku 🙁.
Nie wiem, czy w, ,,Stajni Ostoja" w okolicy Pniew nie ma pensjonatu.
Dementek, w Kornelówce? Tak mają pensjonat ale nie wiem czy coś wolnego. Na FB wygląda całkiem sensownie, chociaż też się chętnie dowiem jakie są opinie
ovieha,
To jest zmora. Zazwyczaj musisz wybrać albo dobra infrastruktura do jazdy albo dobra infrastruktura dla konia w postaci padokow które nie są kwaterami 4x5 metra.
Niestety, do Potęgi mam w jedną stronę coś koło 50 km i byłabym w stanie tam dojeżdżać aby mieć wszystkie plusy tej stajni i normalny wybieg bo inaczej wydałabym majątek na dojazdy a koń by stał w miejscu i na pewno nie byłby z tego powodu zadowolony. Jak zobaczyłam te kwatery to się załamałam 😩
Ale niestety tak jest w okolicach Warszawy…