Stajnie w Warszawie i okolicach
Czy ktoś może coś powiedzieć o Anką Rancho w Gliniance? Ostatnie co znalazłam jest z 2016, może coś bardziej aktualnego z punktu widzenia pensjonariusza?
uszatkowa, tak ogólnie jak stajnia funkcjonuje. Czy jak coś się dzieje z koniem to jest informacja od kogoś ze stajni? (Np. Jak kuleje wracajac z padoku) Ogólnie pod względem kontaktu z właścicielami i dogadywania jakiś rzeczy. Czy konie są puszczone w jednym stadzie czy to jest kilka mniejszych? Jak wielkościowo wypadają padoki? Też jestem ciekawa ile koni stoi, czy jest problem z przepełnioną halą czy raczej bez problemu
Kontakt jest non stop, na grupie stajennej ale też bezpośrednio z właścicielką, najmniejsze wątpliwości co do stanu zdrowia zostają od razu zauważone i zgłoszone właścicielowi (moja kobyła zakolkowala i od razu dostałam. telefon od Kasi i całe szczęście bo nie planowałam tego dnia być w stajni). Stajenni też są bardzo czujni i zwracają uwagę na szczegóły, wiedzą czy koń wypił wodę w nocy czy nie, sprawdzają czy derka przemokła po ulewie itp. Jest kilka mniejszych stad po 3-4 konie dobierane z pomocą właścicielki pod względem charakteru tak żeby każdy koń miał dostęp do siana na padoku i dobrze się czuł. Padoki są duże (bardzo duże jeśli porównujemy do "warszawskich warunków") Każde stado ma połowę padoku- lasek z balotem siana a połowę trawiastej łąki. W stajni jest trochę ponad 20 koni, cześć osób przyjeżdża z rana, niektórzy w ciągu dnia, inni wieczorem więc jeśli chodzi o dostępność hali treningi się rozkładają w czasie, dużo osób też jeździ w tereny. Jakbyś miała jeszcze jakieś pytania - chętnie odpowiem 🙂
uszatkowa, brzmi to super🙂 a czy orientujesz się w dostępności boksów? I ile jest za miesiąc?
Wszystkie boksy są zajęte, 1450/mc, w cenie są dodatkowo wysłodki i otręby
Small Bridge, jeśli tu wchodzisz, napisałam pw.
Przepraszam całą społeczność tego wątku, za nieregulaminowy post, ale ta nowa r-v jest mało przyjazna dla użytkowników i trzeba sobie jakoś radzić.
Czy ktoś może coś powiedzieć o Anką Rancho w Gliniance? Ostatnie co znalazłam jest z 2016, może coś bardziej aktualnego z punktu widzenia pensjonariusza?
Natashka, podpinam się
Czy ma ktoś jakieś opinie? Może jakiś pensjonariusz/były pensjonariusz?
Nie wiem, czy odpowiedni wątek, ale nie znam lepszego 😜
Szukam trenera/trenerki, który dojeżdża w okolice Wołomin-Stanisławów. Kogoś do “małych skoków”, pracy na drągach, ale też kogoś, kto przy okazji nie ignoruje roboty na płasko 😇 Nie jestem sportowcem, ale chcę uprawiać ładną rekreację - nie szukam wielkich nazwisk za zawrotną cenę, chcę kogoś dobrego, rozsądnego, wyrozumiałego. Polecacie kogoś? 😁
Witam. Mamy duży problem z pensjonariuszem który nie płaci od miesięcy za stajnie i nie chce się wyprowadzić z kilkoma końmi. Jak dostał fakturę to ją podarł i rzucił mu w twarz. Dodatkowo znieważa i wyzywa i straszy właściciela. Jego zachowania są niezdrowe, prawdopodobnie choroba dwubiegunowa. Boimy się o resztę koni bo nie wiadomo czy z zemsty spali stajnię czy potruje konie. Właściciel chce zamknąć stajnie bo już nie może psychicznie. Kilkanaście koni nie będzie miało gdzie mieszkać. Policja czeka na dowody a prawo mówi że trzeba zdobyć nakaz eksmisji, a to trwa pół roku najkrócej. Więc i tak zostaniemy bez dachu nad głową. Czy możecie coś doradzić?
Pegas, końcówka jest dla mnie zupełnie niezrozumiała. Wobec kogo ten nakaz eksmisji ma być?
Jeżeli właściciel koni nie płaci to zostaje właścicielowi stajni jedynie drogą sądowna.
Pegas,
A standardowa droga nie wygląda tak?
Faktura --} wezwanie do zapłaty --} sąd --} komornik ?
Można też sprzedać dług prywatnej firmie.
LatentPony, Nakaz eksmisji dla pensjonariusza. Właściciel nawet nie chce już tych swoich pieniędzy. Po prostu boi się o konie innych pensjonariuszy. Chciałby tylko aby ta osoba zabrała swoje konie i opuściła stajnie. A ten pensjonariusz nie chce się wyprowadzić. Przyjeżdża o 4 rano lub o 1 w nocy. Budzi konie. Robi raban, Puszcza swoje konie wolno po stajni. Zgroza..
Post został usunięty przez autora
Pegas, raczej nakazu eksmisji nie dostanie. Nie spotkałam się jeszcze z takim wyrokiem sądu w Polsce. Zupełnie pomyliliście pojęcia.
Jeżeli udowodnicie groźby czy realne zagrożenie to człowiek może dostać po prostu zakaz zbliżania. Nie nakaz eksmisji, bo jak rozumiem - nie mieszka tam.
Jeżeli chodzi o płatności to sąd będzie musiał orzec o długu i sprawę przejmuje komornik. I pewnie konie poszłyby na licytacje komorniczą.
Szukam stajni na trasie Bemowo-Sochaczew ( jakie są tam stajnie, krótka opinia i cena)
alexanne toż to kilkanaście stajni, jak nie więcej, podaj swoje parametry: odległość, widełki cenowe, infrastruktura
Czy ktoś coś wie o (byłym???) horses.org? Ta w Czernidłach - właściciel podobno popadł w długi i sprzedał stajnię, które ktoś ją kupił i dodatkowo jeszcze dokupił ziemię, ludzie gadają, że chcą tam zrobić motłoch na 100 koni... ktoś coś?
Szukam stajni polnocna czesc Warszawy (do 30 km z Bielan/Bialoleki). Najwazniejsze dla mnie dobra opieka dla koni, siano faktycznie bez limitu, konie padokowane do oporu w mniejszych grupach. Sensowny plac i hala, ale zlotych klamek nie potrzebuje. Fajni ludzie w stajni beda zdecydowanue na plus, odplacam sie byciem bezproblemowym, ale i pomocnym pensjonariuszem. Budzet do ok 2 tys. Bardzo licze na polecajki, moga byc na priv. Wiem ze jest sporo stajni, ktore sie nie oglaszaja i licze ze moze maja miejsca dla sensownych i nieproblematycznych pensjonariuszy
Kochane, "moja" młoda mieszka teraz w Warszawie na Mokotowie, studentka (zaocznie), dobrze jeżdżąca - tylko po płaskim, nie skacze - czy ktoś z Was nie poszukuje fajnej Cioci (dzierżawcy) dla swojego konia? 😉 Cena to kwestia drugorzędna, zależy jak koń ujeżdżony, istotna kwestią za to jest to, że młoda pracuje i musiałaby dzierżawić konia w okolicach Mokotowa do Chojnowa lub od Mokotowa po Piaseczno plus Janki, Raszyn też ok.
Dziewczyna miła, kulturalna, słowna - ręczę za nią!
Ktoś coś? 🙃
pepekon, jak w każdej plotce prawdy jest trochę 😂
pepekon, jakie są plany to nie wiem, ale wiem że stajnie remontuje właścicielka sklepu Agzo
Pegas, a spróbować zgłosić porzucenie zwierząt na policję i do wójta, by zabrali zwierzę do wyznaczonego w programie opieki gospodarstwa?
Czy ktoś może kojarzy jakąś fajną stajnię w okolicy Sulejówka? Zależy mi na dobrej opiece, długiego czasu wypasu na pastwisku/wybiegu i dużej ilości siana. Może być sam plac zewnętrzy, bez hali. Normalna stajnia lub nawet taka przydomowa. Byleby opieka była dobra 😀 Będę wdzięczna za kontakt tu lub na priv.
Cześć wszystkim! Czy ktoś coś wie może czy jest jakiś ośrodek/stajnia z halą blisko Wa-wy do wynajęcia bądź kupna? Nie wszystkie ogłoszenia są w internecie, może ktoś coś podpowie na pw. Dziękuje!
KaroMhorses, co oznacza “blisko”? Kazdy ma troche inna definicje 😉 tym bardziej, ze Warszawa jest duza
No tak w sumie! 🙂 Około 40 km, maks. 50 km w każdą stronę.
EZ Ranch jest na sprzedaż ?
Falbala_007, ja z Bielan jeżdżę teraz do stajni Ergos w Feliksowie. Wydaje mi się, że spełnia twoje wszystkie oczekiwania. Ale to tak z tego, co mi obiecano, jeszcze za krótko stoję żeby wyszło w praniu 😉 Na pewno konie mają siano i wodę cały czas na pastwiskach. W boksach czysto, jest duża hala. Miła odmiana to dobry kontakt z osobami zajmującymi sie moim koniem, w każdym momencie mozna zadzwonić czy napisać, oni też dzwonią z pytaniami. Atmosfera bardzo miła. No ale to tak po paru odwiedzinach i również paru dniach stania 🙂