Wszystko o co chcielibyście, ale wstydzicie się zapytać ;)

Lex equo

czy teraz rozmnażają się żuki? od tygodnia mam dziwne robale jak nie posprzątam kupy z padoku to w ciągu 2 dni robią z tego taki sypki materiał

espérer, tak, teraz składają jaja i zabezpieczają je na zimę. Znoszą odchody końskie do norek lub drążą je bezpośrednio pod kupą zapewniając tym samym larwom pożywienie i ochronę termiczną.

Elo! Potrzebuje burzy mózgów, kompletnie brakuje mi trafnego pomysłu.
Jaka dać nazwe na funpage/ bloga prowadzonego przez adwokata nt prawa w branży jeździeckiej.
Galopujący adwokat odpada 😅😅😅
rtk,
Z końmi nie w lewo
Uczciwie o koniach

rtk, Praweq

Czy to jest normalne, że zimowe kurtki znanych firm (bardziej sportowe) za grubo ponad 1000 pln są wykonane z poliestru?! Pytam bo nie wydaje mi się to dobry materiał na zimę i za takie pieniądze. Jestem zaskoczona, że mam płacić czasami 2 tyś. za kurtkę z samego poliestru i zastanawiam się o co chodzi.

patrycjasz, - niektóre materiały techniczne to też poliestry. Poliester poliestrowi nierówny. Może być chłamem, a może być materiałem o na prawdę fajnych parametrach. Czasem te lepsze mają jakieś swoje fancy nazwy, ale w gruncie rzeczy są poliestrem i tak będą opisane na platformach sprzedażowych.

Polar, sofshell - to wszystko poliester 🙂

Kumam, że poliester poliestrowi nierówny itd. ale patrzę w skład i mam napisane podszewka poliester, ocieplenie poliester, warstwa wierzchnia poliester, cena 1600 i mam mieszane uczucie czy faktycznie będzie mi ciepło czy wywalę tyle kasy na poliester chłam i się w tym zapocę xD

no jak wyzej - to zalezy.
Jesli te warstwy to np polar i membrana + cos tam jeszcze to sie nie zapocisz, zalezy jaka jest struktura takiej kurtki i jak jest wymyslona.
Kurtki sportowe na snowboard i narty tez sa z poliestru zwykle, niekoniecznie naturalny puch i raczej wlasnie po to sa konstruowane i szyte zeby sie w nich nie zapocic.

Zapocisz się i nie będzie Ci ciepło 🙂 Jak szukasz kurtki zimowej to wypełnienie puch i ewentualnie pierze 🙂 Puch Cię bardziej ogrzeje od pierza 🙂

Odradzam puch i pierze na nasze zimy. Mam płaszcz z takim wypełnieniem od dwóch lat i jestem notorycznie zapocona - jest po prostu za ciepło. Celowałabym w techniczne, sportowe materiały, wodooporne i wiatroszczelne.

macbeth, - nie prawda. Mam kurtki techniczne, która są dużo lżejsze i cieńsze niż te puchowe, a cieplejsze, do tego oddychające i wodoodporne.
Kwestia tego co pod pojęciem "poliester" się tak na prawdę kryje. I mówię to jako osoba, która przez lata "tylko naturalne materiały", aż odkryłam te techniczne i zweryfikowałam swoje podejście.

Natomiast mega ciężko to ocenić przez internet, trzeba by poczytać, poznać marki, dowiedzieć się z czego dokładnie kurtka się składa.

Puch i pierze są super... ale na temperatury poniżej zera. Jak jest około 0 albo ciut więcej to jest wilgotno, a jak puch zawilgotnieje to ch..ja grzeje wtedy. Jestem fanką porządnych ciuchów sportowych, są lekkie i ciepłe, a do tego oddychające.

kurtka powinna mieć też parametr oddychalności (pytanie czy jest sportowa czy nie).
Ja na co dzień i niesportowo mam płaszcz, który również jest z poliestru. Nie ma pocenia się za wiele, jest ciepło. Pożyczyłam go matce, gdy złamała rękę (bo jestem pulpetem z cycem, a ona chuda i się mogła na luzie zapiąć) i kupiła sobie taką samą, a wcześniej też było only natural.
Natomiast jak się ruszam, to nie udało mi się znaleźć kurtki, która by odpowiadała moim potrzebom termicznym, dlatego mam również poliestrową kamizelkę a la puchową i power fleece z arraka. I ja tak chodzę po górach w zimie i jest ok. na górę mam warstę przeciwdeszczową jeśli coś leci z nieba bądź z drzew.
Jeśli materiał dobrze wilgoć odprowadza, to nie ma się co lękać 😀

Pisząc o kurtach na zimę, to w głowie mam mrozy, a nie to, co jest teraz za oknem, to chyba logiczne 😀 Sama pomykam do tej pory w lekkim wełnianym płaszczu z dobrą podszewką - ciepło i nie jestem zapocona 🙂

ja mam komfort termiczny w przedziale -10 do 10+, aktualnie chodzę w bluzie/polarze (na Śląsku teraz ok 0-10), czasem coś na nią narzucę, zazwyczaj kamizelkę. Chodziło mi o zimową zimę ze śniegiem :P matka rękę złamała akurat w Boże narodzenie i całe życie jest zmarzluchem strasznym - mam traumę z dzieciństwa, bo całe było mi za ciepło jak mnie naubierała w kożuchy. Dopiero teraz zdarza mi się ubrać coś cieplejszego czasem. Mieszkałam też trochę w górach, również chodząc w poliestrze. Kwestia jaki jest, po prostu.

Ja z powodów zdrowotnych bardzo marznę więc możliwe, że komuś zdrowemu w piórach będzie za gorąco a mi prawdopodobnie dopiero zrobi się ciepło. Dlatego zaczęłam w ogóle analizować ofertę sklepów i ten poliester bo uznałam, że będę spocona a nadal będzie mi zimno. Tak dla zobrazowania o czym piszę: kiedy ludzie chodzą w krótkich rękawkach bo na dworze kilkanaście stopni, to ja jestem tą osobą w bluzie i nawet się nie spocę xD Tracę nadzieję, że w ogóle wynaleziono dla mnie kurtkę w której będzie mi ciepło.

patrycjasz, - wrócę do domu to podeślę Ci norweską markę kurtek, które są tak w pi... ciepłe, że poza śnieżycą przy mrozie to nie bardzo widzę dla nich zastosowanie 😂 Drogie, ale na prawdę okropnie ciepłe.
Chłop sobie często ściąga ciuchy skandynawskich marek, bo mu się urosło i w europejskie często nie wchodzi, albo ma w brzuchu zapas na dwóch siebie, a w łapach ciasno... także mamy sporo takich przetestowane i jedną kurtkę trafił właśnie taką turbo ciepłą.

PS. W sumie trochę zazdro, ja jestem z drugiego bieguna i jak jest więcej niż 25 stopni to umieram, ściągnełabym własną skórę najchętniej. Kocham taką pogodę jak obecnie, gdzie wszyscy narzekają na "piździernik", a ja sobie latam w jeansach i koszulce z długim rękawem zadowolona 😂 Lato to dla mnie katorga, w lecie nie żyje, a już na prawdę nie mam jak ubrać mniej.

keirashara, przyjedź do trójmiasta i zrozumiesz co to jest piździernik 😉

keirashara, super, napisz koniecznie!
xxagaxx, ja nadaję obecnie z okolic Warszawy, pewnie na pomorzu nie miałabym szans na przetrwanie xD

Co się wydarzyło w wątku "księga skarg i wniosków", że wpis kotbury został usunięty, a melehowicz usunął swój post?

Weź ty kobieto się zajmij swoim życiem. Śledzisz każdy ruch każdego na forum? Zazdroszczę, chciałabym mieć tyle czasu.

Nie wydaje mi się aby to była Twoja sprawa ile mam czasu i co śledzę i dlaczego. Też mogłabym napisać, że śledzisz każdy mój ruch, bo nie zliczę ile razy wyskakujesz z lodówki jak cokolwiek napiszę. I to jak szybko 🤔.

Co się wydarzyło w wątku "księga skarg i wniosków", że wpis kotbury został usunięty, a melehowicz usunął swój post?
Muchozol2, z tego co pamiętam z jego posta, to nic co miałoby związek z tym co tam nagryzmoliłaś.

Akurat usunięto to co bez dowodów nagryzmolono na mnie 🙂. Ale rozumiem że bez związku z tamtą sytuacją.
Dziękuję.

Muchozol2, melehowicz napisał tam rozmiar Twojego lewego buta ale zabroniliśmy mu więc szybko usunął. Nie ma za co 😘

Muchozol2,, usunięto to usunięto, chyba tego chciałaś?

Gillian, dziękuję.
Facella, oczywiście. Pytałam bo post jeszcze 28.09 był dostępny. Fajnie, że usunięto. Ale chyba od takich pytań jest ten wątek? Można zapytać o wszystko.

patrycjasz, - wycięłam metki i nie ma oznaczeń 😭 sorry, byłam przekonana, że będzie naszywka czy coś, a tu niestety nie. Niemniej polecam poszukać wśród ubrań dedykowanych na tamten rynek, bo u nich zimy są jednak surowsze.