Ogłowia

A ja dla odmiany jeżdże w skórzanych, wcześniej gumowane parciaki, ale w skórzanych jakoś lepiej czuję kontakt 😉 jeden minus ale wielki- mimo stoperów wystarczy deszcz, obślinienie przez konia przy dawaniu cuksa i wodze jeżdżą jak chcą. Więc się irytuję i mam wodze Ziuuu.
Ja parę różnych wersji wodzy przerabiałam przez ostatnie 2 latka.

Gumowe - przyzwyczajona byłam do nich przez lata, nie narzekałam, aż pewnego dnia na stoisku Daw-magu zobaczyłam...

Silikonowe - bardzo miękkie, zachwyciły mnie i natychmiast nabyłam. Niestety po około roku użytkowania coś się z nimi stało, na oko wyglądały nadal tak samo, ale wystarczyła odrobina wilgoci, tyle co spocona szyja konia i masakrycznie wyjeżdżały mi z rąk.

Parciane z podwójnej taśmy - myśliwskie, też Daw-mag. Grube, solidne, bardzo dobrze mi się je użytkuje, na krosie jest co trzymać, po płaskim też fajne, choć trzeba się przyzwyczaić do grubości.

Skórzane ze stoperami ursusowe - świetna jakość, nie za grube, ale tylko na płaską zabawę, bo nie maja motylków do wytoka.

Ogólnie bardzo pozytywnie oceniam skórzane części tych daw-magów. Mocne, solidne, bardzo dobrze sie sprawują.
Calathea   Czarny Książę
25 lipca 2009 13:52
Tak właśnie sobie siedzę i przeglądam zagramaniczne sklepy jeździeckie i znalazłam naczółki pasujące do akcji bling-bling...

No zobaczcie tylko:









I tak po polskiemu nawet 😉
Urocze ale  jakoś sobie nie moge ich wyobrazić na koniu  🤔
Z jakiego sklepu?
Calathea   Czarny Książę
25 lipca 2009 21:21
Ja zgodnie z Iskrzaczkiem: są cudne, sama chętnie bym je nosiła, tylko nie wiem jeszcze gdzie  😁
Ale żeby na konia...? Nie, nie zrobiłabym mu tego :p
caroline   siwek złotogrzywek :)
25 lipca 2009 23:01
etam, do odwaznych świat nalezy!

przykładowo 😉



Ja bym skrzywdziła własnego konia tą biało-ecru  😉
Nasturcja-Renata   Moi trzej mężczyźni :)
26 lipca 2009 16:19
a ja tym patrotycznym  😜
ciekawe jak na żywo wygladaja? Bo jak nie przepadam za naczółkami bling-bling, ta te mi się podobaja  😉
Nabyłam Chevala i było by świetne, gdyby nie to,że nachrapnik (3)! jest za mały 😤
Dekster, jak dla prawie każdego. Ja nawet nie dopięłam 😉
Ja niby dopięłam,ale ciasny ewidentnie 👿 i wodze jakieś takie krótkie.
Dziwię się,że na Twojego za mały.Mój ma łeb o wiele większy.
Urzekła mnie jakość skóry,porównywalna powiedziała bym z moim poprzednim kiefferem.
Dekster, my oczywiście mieliśmy cob, ale nie pierwszy w życiu, do tej pory bez problemu dopinałam nachrapniki, a tu zonk.. jakbym nachrapnik pony miała 😉

Że niby Cheval lepszy od Kieffera?

Mój Cheval to dla mnie ogłowie w teren, jak się rozwali to się ucieszę że mogę kupić inne, jest sztywny i ma paskudną skórę od wewnątrz. No a Kieffer to wielka miłość, można je zwinąć w kulkę takie mięciutkie.
Ja kieffera właśnie dobiłam i wymacawszy tego chevala padło na niego.
Niesamowicie miękki,świetnie zrobiony.Najbardziej spodobał mi się oczywiscie ten gruby nachrapnik.
Czy lepszy?Raczej nie,ale porównywalny,przynajmniej w przypadku tych,które ja miałam.
Zrobię zdjęcie w najbliżyszm czasie na modelu.
mam do Was pytanie jak oceniacie ogłowia Fair Play (znalazłam tylko pojedynczą wypowiedź mon w połowie wątku)? skóra wydaje się być całkiem-całkiem, troszkę sztywnawa, i zastanawiam się właśnie czy ktoś miał z nimi do czynienia i może powiedzieć jak się ogłowie jakościowo dalej zachowuje?
model zbliżony do tego (nie munsztukowe), cena 190 zł:


druga sprawa: jak przeprowadzacie kąpiele olejne dla zmiękczenia skór? jak długo, jaki olej?
pewności nie mam, bo w każdym sklepie jest napisane inaczej, ale zachwalany w tym wątku Cheval jest Fair Play'a - i pewnie o nim piszesz 😉
disco- macałam to ogłowie i wogóle mi się nie podobało- owszem z wyglądu jest bardzo fajne, ale skóra moim zdaniem kiepska...

druga sprawa: jak przeprowadzacie kąpiele olejne dla zmiękczenia skór? jak długo, jaki olej?


olej zwykly roslinny, najtanszy z kauflandu  😁
a moczylam hmmm...dobe? dwie? nie pamietam, trzeba po prostu sprawdzic w jakim jest stanie 🙂
Gillian   four letter word
03 sierpnia 2009 21:51
a ja zrezygnowałam z zamówionego Chevala, miesiąc czekania to trochę jednak nie na moje nerwy...
Jak myślicie, takie ogłowie do czarnego siodła, czarnych wodzy itd. to na prawdę wielki obciach?  http://www.decathlon.com.pl/PL/og-owie-classic-19767554/
OGROMNY obciach  😵
zapalniczka - ogłowie bardzo ładne, ale z całą czarną resztą nie będzie się prezentować jak należy
Jakiś czas temu pytałam Was o ogłowia Doberta - zaryzykowałam i od jakiegoś czasu używam  🏇
Co do rozmiaru, to jak się okazało Cob jest dosyć mały (tak jak chciałam) - porównałabym go do Kiefferowego Coba. Z tego co czytałam i słyszałam, to z kolei Full jest duuuuży, czyli wniosek taki, że te rozmiary się sporo różnią.
Jakość skóry bardzo mi się podoba - może trochę jest "sucha" (chłonie smar i chłonie), ale elastyczna.
Jedna rzecz mnie denerwuje - szlufka od paska nachrapnika jest za duża i spada na dół, zamiast trzymać końcówkę tego paska - chyba się z tym przejdę do rymarza.
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
06 sierpnia 2009 09:59
Silikonowe - bardzo miękkie, zachwyciły mnie i natychmiast nabyłam. Niestety po około roku użytkowania coś się z nimi stało, na oko wyglądały nadal tak samo, ale wystarczyła odrobina wilgoci, tyle co spocona szyja konia i masakrycznie wyjeżdżały mi z rąk.

podbijam,bo jestem ciekawa,czy ktoś miał do czynienia z takim


wczoraj miałam okazję potestowac i bardzo pozytywnie mnie zaskoczyły - bardzo dobrze leżą w ręce,nie są ani za grube,ani za chude,ani razu nie wysuneły mi się z reki i ogólnie bardzo pozytywne wrażenie.Biorą pod uwagę doświadczenie Leny,chciałabym wiedzieć jak z ich trwałością,bo kosztują sporo jak na wodze (prawie 300 zł).

jedyna wada jaką udało mi się wczoraj zauwazyć,to dość spora długość, Frankiem S. nie jestem  😉 i dwa razy końcówka wylądowała mi pod udem  😉,a związac się przeciez nie da.
Proti   małymi kroczkami...
06 sierpnia 2009 10:29
Ktoś, używałam i byłam zadowolona, ale nie długi okres czasu, tylko na koniach trenera(więc trudno mi coś więcej powiedzieć o trwałości)
Mi nie pasują wodze gumowe STUBBENa. Po pierwsze jak koń się spoci na szyi wyślizgują się - trzeba mieć rękawiczki. Po drugie raz zrobiły mi rane przy palcu..

Agita Rozmiarówka Doebberta jest mała a KIEFFER ogólnie ma duże rozmiary..
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
06 sierpnia 2009 10:54
Ale te ze zdjęcia wklejonego przeze mnie,to nie sa stricte gumowe...sa silikonowe.

gumowe equipa natomiast nie podpasowały mi - sa strasznie waskie.
a to nie jest coś a'la eventing reins? Mam typowe eventing reins, ale przyznam się, że dla mnie są trochę za grube.
Eh, to będziemy mało pro, bo ani siodła, ani ogłowia w tej chwili zmienić nie mogę.
Mam jeszcze pytanie, czy skóra w kolorze new market i london bardzo się od siebie różni? London jest bardziej rudy?
Kupiłam w końcu to ogłowie fair play, mimo pewnych niedoskonałości jeżeli chodzi o skórę. Dostałam jeszcze niewielki rabat, także jak na ogłowie w kategorii cenowej <150 zł prezentuje się fajnie, a po duszeniu w olejach, o wiele lepiej też się zachowuje (miękkie podszycia, a paski po lekkiej gimnastyce są o niebo bardziej elastyczne). No i ten śliczny naczółek  😉
Jak na chwilę obecną odpowiada stawianym wymaganiom, ale i tak docelowo zbieram na ursusa 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się