ruja u klaczy - problemy, pytania i jak to znoszą właściciele;-)

progesteron
Moja też wrzodowa, mamy nawrót i zastanawiałam się czemu, pokryło się to wszystko z pierwszą rują i jej nerwowością... Od maja jest na hormonach i zmiana na duży plus, wreszcie mam konia jak w zimie (kiedy nie miała rui). Teraz dopiero jak się uspokoiła zaczynamy leczenie. Zioła/suple u nas nic nie dawały.
Melanie, Te hormony są podawane przez weta? Robiłaś wcześniej jakieś konkretne badania?
Lanzelet, Ja mam w pompce podawane codziennie przeze mnie z żarciem. Dokładniej to Altrenogest. Zrobiłyśmy jedynie badania usg narządów rodnych, by sprawdzić czy to tam coś się nie dzieje - a pokazało nam jedynie to, że mimo tego, że rui mieć wtedy nie powinna to "macica była rujowa".
Melanie, Dzięki.
Jestem już umówiona na USG, będę dopytywać swojej pani weterynarz, co o tym sądzi.
Lanzelet, też polecam altresyn/regumate czyli progesteron, ale warto właśnie albo wziąć opakowanie z pompką albo dawać strzykawka do zarcia w rękawiczkach bo znakomicie wchlania się też przez ludzką skórę
karolina_, Droga jest taka kuracja? To się podaje już dożywotnio?

Przepraszam, ale mam małą wiedzę w tym temacie, pierwszy raz trafił mi się tak problematyczny koński egzemplarz 🙈
też chętnie się dowiem 🙂
Lanzelet, jest droga, litrowa butelka to około 600 zł. Podaje się w sezonie rujowym, zima klacz powinna sama nie mieć rui. Zaczynasz podawać po rui żeby przedłużyć fazę lutealna cyklu i podajesz codziennie - ja bym pewnie pociągnęła do listopada. Tylko skonsultuj z wetem dawkę, bo może 5 ml wystarczy, na dłużej Ci starczy. Na podtrzymanie ciąży daje się 10 i to dość mocno szarpie po kieszeni. Dawno już nie dawałam w żadnym innym celu i nie pamiętam ile było na wyhamowanie rui
Lanzelet, my mamy właśnie 5 ml i wystarczyło, by się wyciszyła. Kurację mamy mieć gdzieś do października/listopada i za rok od kwietnia gdzieś to samo. Ja za rok jeszcze się zdecyduje, bo pomaga, a potrzebujemy teraz tego w treningu + przy wrzodach, bo według nas to przez te ruje ma takie wrzody, bo inne czynniki zostały wykluczone. Ale za 2 lata spróbuję bez, może jej się trochę ta ruja przez te dwa lata unormuje.
Post został usunięty przez autora
Dzięki, dziewczyny, za odpowiedzi.
To i tak nie tak drogo jak klinika czy co miesiąc cały dzień nerwów i czuwania przy koniu.
Gillian   four letter word
18 sierpnia 2023 16:01
Nie miała baba problemu, to sobie kupiła klacz 🙃 zatem witam się z Wami w tym wątku 🙄 druga kolkopodobna akcja przy mega rui. Kobył młody, nie kryty i na razie nie będzie. Chodzi z wałachem i mam wrażenie to dla niej mega trigger bo grzeje się często i intensywnie 🙄
Od czego zacząć? Badanie narządów pod usg czy krew?
karolina_, Droga jest taka kuracja? To się podaje już dożywotnio?

Lanzelet, to nie tyle kuracja, co blokada. Działa podobnie jak pigułki anty
Gillian, ja bym zaczęła od badania. Sama krew za dużo Ci nie powie. Tylko weź kogoś kto ogarnia rozród i ma dobry sprzęt, żeby nie było że np klacz ma GCT a wet nie odróżni od zarośniętego pęcherzyka - szukasz w końcu patologii a nie ma ich tak dużo żeby wet który robi rozród tylko czasem przy okazji miał w tym rozeznanie
Słuchajcie, czy możliwe jest, że po roku podawania progesteronu on po prostu przestaje działać? Organizm się jakoś uodparnia?
Kobyła wciąż na hormonie, a tu ruja i to mocno bolesna �
Czy ktoś ma też w tym roku problem z "never ending" rujami, czy to tylko u nas warunki "mieszkaniowe" (kolega w boksie obok i kolega na wybiegu obok) robią taką masakrę?
kotbury, wiosna zimą, moje też się grzeją.
Iskra de Baleron, moja sie grzeje non stop ostatnio. Kilka dni przerwy i znowu nie je i za kilka dni znów ruja🙁
kotbury, ja bym w takiej sytuacji wezwała rozrodowca i zbadala.
Iskra de Baleron, chyba muszę... choć mi wszystkie znaki na ziemi wskazują, że to koledzy taki robią dym!
kotbury, lepiej dla spokoju sprawdzić że to koledzy a nie GCT.

Lanzelet nie da się uodpornić na progesteron, ale da się zapomnieć dawki, albo podać tak, że koń nie zjadl. Tym bardziej, że to 5 ml to nie jest duża dawka, na podtrzymanie ciąży daje się 2x tyle.
kotbury, u nas na zimowym padoku dwie kobyły tak się grzeją do mojego Argo, że codziennie ściągam z zapięcia derki na klacie włosy z ogona, a ostatnio właścicielka jednej z molestujących go klaczy wysłała mi filmik, który pozbawił mnie złudzeń, że mój bezjajeczny konik jest słodkim nieświadomym aniołkiem 🙈
Lanzelet, tak jak karolina_, napisała, 5ml do pyska nie do paszy żeby mieć 100% pewności że łyknęła plus trzeba pamietać że należy go chronić od światła. Butelki są metalowe zamykane w ciemnym miejscu, a jak naciąga gotowe strzykawki to zamykam je szczelnie w nieprzeziernym pojemniku. Może kontrolne USG?
Lanzelet, tak jak karolina_, napisała, 5ml do pyska nie do paszy żeby mieć 100% pewności że łyknęła plus trzeba pamietać że należy go chronić od światła. Butelki są metalowe zamykane w ciemnym miejscu, a jak naciąga gotowe strzykawki to zamykam je szczelnie w nieprzeziernym pojemniku. Może kontrolne USG?
Kuniaa,

Dziękuję wam za odpowiedzi.
Kurczę, cały czas podaję tę samą metodą, niemożliwe żeby dopiero teraz okazała się nieskuteczna 🤔ale spróbuję podawać strzykawką i USG czeka nas na pewno.

A czy jest jakaś substancja spożywcza, która zaburzyłaby wchłanianie hormonu? Internet wypluwa info tylko o dziurawcu, ale tego zioła moja nie dostaje.
Lanzelet, nie wiem z jakich łąk masz siano i z jakiego regionu PL jesteś. U mnie w okolicy dziurawiec w tym roku szalał na łąkach, sama mam siano z tym zielem.
Pytanie jaka ilość musiała by być by faktycznie zaburzyć.
Lanzelet, nie wiem z jakich łąk masz siano i z jakiego regionu PL jesteś. U mnie w okolicy dziurawiec w tym roku szalał na łąkach, sama mam siano z tym zielem.
Pytanie jaka ilość musiała by być by faktycznie zaburzyć.

Iskra de Baleron,

O matko, zapomniałam, że to może być w sianie 😱 bardziej skupiłam się na składzie paszy i sieczki. Da się jakoś rozpoznać, czy siano jest z dziurawcem, jakieś charakterystyczne łodygi? Jak większość ludzi stojących w pensjonacie znikomą mam wiedzę o tym, z jakiej łąki właściciel siano wziął.
Jeśli jest w sianie to trochę jestem w czarnej d.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się