Post został usunięty przez moderatora
Post został usunięty przez moderatora
Post został usunięty przez moderatora
Dyskusja na poziomie przepychanek pięciolatków w piaskownicy… naprawdę…
Post został usunięty przez moderatora
Post został usunięty przez moderatora
Za ten post użytkownik otrzymał: Ostrzeżenie
Komentarz moderatora: Proszę już sobie darować wycieczki osobiste.
Post został usunięty przez moderatora
Post został usunięty przez moderatora
Post został usunięty przez moderatora
Post został usunięty przez moderatora
Post został usunięty przez moderatora
Post został usunięty przez moderatora
Post został usunięty przez moderatora
Post został usunięty przez moderatora
Post został usunięty przez moderatora
Post został usunięty przez moderatora
Post został usunięty przez moderatora
Post został usunięty przez moderatora
Post został usunięty przez moderatora
Post został usunięty przez moderatora
Post został usunięty przez moderatora
Ja rozumiem, że moderacja ma swoje sprawy i życie, nie siedzi na forum 24/7, ale nie rozumiem czemu od trzech dni nikt tego nie ukrócił...
safie Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
26 marca 2023 16:02
Ile i komu trzeba zapłacić za powrót przycisku "ignoruj"? Myślę, że kilka osób by się chętnie zrzuciło🙄
Facella, to nie jest takie proste, wiesz. Ja osobiście zbanowałabym Muchozol za całokształt i dla Jej dobra - ale nie mogę podjąć takiej decyzji samodzielnie bo nie jestem obiektywna :-)
Gillian, rozumiem, ale czy nie można pousuwac tych wiadomości, tak jak to miało miejsce w "co mnie wkurza..."? Paskudne publiczne przerzucanie się g...em, w wątku zupełnie z tym nie związanym - to chyba podpada pod "ciach - off topic"?
Może załóżcie sobie grupę na messengerze do komunikacji, skoro jest problem?
Post został usunięty przez moderatora
Post został usunięty przez moderatora
Za ten post użytkownik otrzymał: Ban 10 dni
Komentarz moderatora: Za całokształt.
Post został usunięty przez moderatora
kotbury, to się nie idzie do sądu tylko drukuje te groźby, notatki z ew rozmów przez telefon jeśli takie były. Pisze się zawiadomienie do którego załącza się te wszystkie wiadomości, trzeba podać wyraźnie że czujemy się zagrożeni i dlaczego. Z takimi dokumentami idziemy na najbliższą komendę policji, składamy ustne zawiadomienie z którego policjant sporządza notatkę.
Jeśli faktycznie czujecie się zagrożone czy poszkodowane to należy to wyraźnie powiedzieć i podkreślić.
Potem rusza machina.
Przerabiałam ze schizofrenikiem który życzył mi śmierci, utraty „majątku” i groził załatwieniem ekipy która mnie zarąbie 🙂
Ps. Takie pyskówki jakie robicie faktycznie są nędzne. Nauczyłyście się ją odpalać i czasami wyglada to jak popychanie szkolnego dziwadła na korytarzu gdy nauczyciele nie widzą.
Jako osoby dorosłe powinnyście wykazać się większym rozumem.