Od odsadka do trzylatka - jak dojrzewa koń.
Post został usunięty przez autora
blucha, wersja pleśniaka najfajniejsza 😉
Moje dzieciaki mocno się pozmieniały. Tylko Ruda jaka była, taka jest, jedynie zrobiła się większa 😀
Czarna zachowała piękne duże oko, zgrabną głowę. Jest kawał baby a ma dwa lata i 3 miesiące.
O ile przy tych dwóch byłam spokojna o pokrój - z racji ich pochodzenia - to Jadzia zaskakuje bardzo pozytywnie 😋
Muszę przyznać że Sandeman zrobił kawał dobrej roboty 😅
Jadzia za dwa tygodnie kończy rok i na bank zasypię wątek zdjęciami.
E8BBAB29-F44B-4689-807F-81975DD938E5.png
no pleśniak był dziwadłem 🙂
Iskra fajne te twoje koniska, takie proporcjonalne w budowie, mój w wieku 1,5-2 lat był strasznie nieproporcjonalny, największa była klatka piersiowa i łeb, do tego malutka dupka, yhh jaki on był brzydki, teraz te proporcje jakoś sie wyrównały.
MadamGrace mój młody ma już ok 172 cm, matka miała 162 cm, a on nadal rośnie 🙂
Post został usunięty przez autora
Mój niespełna dwulatek melduje się 😀 Quidamo x Day Dream II S - zobaczymy co za ziółko z niego wyrośnie 😀 o dziwo bardzo proporcjonalny 😀
278771437_10209908111536251_7248105015819134709_n.jpg
279443978_397050158967454_9147668447807855817_n.jpg
Prześledziłam rodowód mojej "małej" i żaden z koni nie miał mniej, jak 162. Jeden z dziadków, czy pradziadków i koniec. Poza tym, same 165 i więcej. Jest nadzieja, że babka podskoczy 🙏. Na niedożywioną raczej nie wyglada.
lrs.jpg
Mam taką prywatną obserwację, że konie które jako młodziki są bardzo proporcjonalne, wyglądają "jak koń" a nie pokrak, to jednak mało już potem rosną. A te co właśnie "pożalsięboże" pokraki, to wyrastają jeszcze sporo w górę.
Zauważyliście taką zależność też?
zembria, za dwa lara się wypowiem na podstawie własnych doświadczeń 😉
Ruda ma teraz „byczą klatę” ona na zmianę rozbudowuje to zad to klatkę. To wyglada tak że jest głęboka klata z małym zadem i krótką szyją, potem zad dogania i wraca szyja.
Czarna jest nieustannie przebudowana zadem, kłoda jej się raz skraca raz wydłuża ale w stopniu który nie kłuje w oczy 😉
Jadzia raz jest krótka kłodą na długiej nodze, by za chwile być jamnikiem ale nie ma takiego typowego przebudowanego zadka jak czarna.
zembria, urwało mi posta.
Przede wszystkim to kwestia ujęcia
09AFF7C5-D95F-43DC-A36F-801094BE98F3.jpeg
D3AD6C9B-662A-4AF0-93DF-83B9646670A5.jpeg
tajnaa,
Mam kobyłke po Sir Donnerhall x Rohdiamant. Wszyscy mieli nadzieje ze urośnie, ale została kucka 145 ( wiecej nie urosnie bo ma 5,5 roku ), wiec te rodowody to takie słabo miarodajne. Mam też walacha po For Romance co wyglada jak roczniak a ma 3.5 roku, gdzie jego rodzenstwo ma grubo ponad 175cm w klębie ( sztuk 3 ).
IMG_20211103_192324_686.jpg
zembria, urwało mi posta.
Przede wszystkim to kwestia ujęcia
09AFF7C5-D95F-43DC-A36F-801094BE98F3.jpeg
D3AD6C9B-662A-4AF0-93DF-83B9646670A5.jpeg
KaNie, pisałam o pokroju - czyli proporcjach budowy a nie o wzroście 😉
Nie pocieszyłyście. 😅 zobaczymy. Ma dwa lata i jeszcze mocno zadem przebudowana. Z tym pokrojem to racja.
MadamGrace, bardzo urodziwa klacz, Morricone i sam Millennium naprawdę stepluja świetny typ. Moja niestety 160 nie ma i nie wiem czy dobije, wyszedł kurdupel
karolina_, Dziękuje i trzymam kciuki żeby nasze kurduple jeszcze troszkę wyrosły 🙂 A jak charakterek?
MadamGrace, charakter po mamusi, trochę mniej nerwowa
Zembria niekoniecznie bo mam wlkp która jako 2,5 latka nie była za wielka a była już wtedy proporcjonalna i ładna dla oka a jako dorosły koń jest duża i ramowa. Mocno podciągnęła u mnie. Natomiast mój jużniemłody to był śmieszny jako 3 latek, wtedy już wysoki (matka ogromna) ale jak porządny koń to dopiero teraz wygląda (7 lat) a nie podrósł jakoś znacznie. Zmieniły mu się proporcje ciała i masa, wzrost nieszczególnie taka to uroda koni późno dojrzewających. W sumie to trochę takie konie niehandlowe bo trzeba na nie 2-3 lata poczekać.
W kwestii wzrostu to ja się w żaden sposób nie nastawiam.
Z różnych czarów (cygańskie, jakieś procenty, itp) wychodzi mi że niby każdy z moich gówniaków osiągnie 170 lub więcej 😉
Jak będzie naprawdę - czas pokaże.
Dlaczego?
Dlatego że tak samo jak z maścią - możemy tylko wróżyć 🙂
Moja czarna 2 lata i 3 mce ma obecnie 169cm, zad wciąż przebudowany.
Jej pełna siostra, którą dane mi było poznać w wieku 3 lat i której zakup rozważałam, miała w tamtym czasie 163cm i była niesamowicie proporcjonalna i śliczna 😉
Właśnie przez tą teorię że proporcjonalny koń już nie urośnie nie zdecydowałam się na jej zakup.
Mam jednak kontakt z jej obecną właścicielką, kobyła chodzi ujeżdżenie i w tym roku będzie zdawała SLP.
W wieku 4 lat ma 169cm wciąż jest zgrabniuteńka i śliczna 😉
Iskra de Baleron, u mnie klacz zakupiona jako 3 latka z proporcjami dorosłego konia już nie urosła, ale nadzieję dawała głęboka klatka i faktycznie, potomstwo daje ramowe
U mnie roczniak jest już proporcji wielkiego konia (po za uszami bo są duże ) , ale co się dziwić że widzę w niej dorosłego konia jak ma 162cm 🤷
anetakajper, pocieszyłaś mnie, że mój roczniak nie jest jakimś gigantem… Pepis jednak ciut mniejszy, ale pod 160
Hej! Czym karmicie swoje dwulaty, żeby były ładniutkie i okrąglutkie?
Post został usunięty przez autora
Dwa lata i prawie 4 miesiące.
Zimą siana w witaminy plus dla smaku pasza dla źrebaków.
W sezonie pastwiskowym trawa, siano i same witaminy.
Niestety nie mam ubogiego pastwiska więc wygląda jak wygląda…
C825A69C-F93B-477A-B43B-337EBB288169.jpeg
52F9152E-3E3E-4E9A-9519-EE2D1DE70B39.jpeg
Iskra de Baleron, Ja podaję do paszy namoczone wysłodki i otręby zbożowe. Witaminki, kredę pastewną oraz troszkę drożdży. Każdy wygląda jak klusek.
karinka.jpg
greacee.jpg
Podstawa to siano dostepne bez ograniczen, w sezonie trawa i niewielka ilosc paszy tresciwej (mieszanka zboz)
DSC_7929_2.jpg
DSC_7917_2.jpg
FirstLight, może głupie pytanie ale co się kryje pod hasłem niewielka ilość paszy?
Pytam, ponieważ porównując obecnego 3 letniego wałacha a 2 lata temu 3 letnia klacz to mam wrażenie, że w tego muszę więcej wrzucać. Gabaryty podobne. On teraz ok 1,5 kg paszy treściwej + witaminy(dziennie) ona do 1 kg podobnej mieszanki, w okresie sianowym. Na trawie bardziej w witaminy szłam niż dokarmianie czymś jeszcze, a na czempionacie pytano się mnie czym karmiłam kobyłę, że ją tak zatuczyłam🤦. A na młodego teraz patrzę i sama nie wiem czasem stanie i wygląda ok. A innym razem mam wrażenie, że za chudy😕 w sumie może Wet dzisiaj będzie to się go do pytam i rozwieje wątpliwości.