Oficjalny strój na zawodach jeździeckich

Dynamo wg przepisów koń może nie mieś nic na nogach i nikt nie ma prawa się Ciebie czepić.
Bez rewelacji i szału ale przepisowo 😉
Dramko - bardzo ładnie wyglądasz  :kwiatek: a zdjęcie z dzieckiem kojarzy mi się z wstawianym kiedyś na forum zdjęciem Malin Bayard...pamiętacie?

czytam ten wątek i dziwi mnie,że w dobie odznak, szkolnych testów na czytanie ze zrozumieniem,panuje tak duża niewiedza...a może to ignorancja?
SamSam Dziekuje  :kwiatek: Jasne że pamiętam moją dawną idolkę  😅

PS. Jak wystartuje w nowym fraczku i bryczesach to będe zdecydowanie lepiej wyglądać.  😁
Idolka się zmieniła Dramko? 😀

tak doczytałem wątek w kwestii makijażu....amazonki są tak ładne,że nie powinny szpecić się kolorami na oczach  🙇 to w końcu sport,a nie pokaz mody,często wieczorowej  😎
Zmieniła się  😉 na Panią Beerbaum  😎

Ja na zawody jak na codzien do stajni nie maluje się ale chyba sie zaczną po tych ostatnich fotkach  😵
eee,Malinka bardziej łapie za oko  😎

p.s. niestety nie mogę już znaleźć tego zdjęcia z wózkiem  🤔
opolanka   psychologiem przez przeszkody
21 lipca 2009 10:13
Moj strój (chwilowo nie moge znaleźć fotek, a nowych nie mam) to szary frak, białe bryczesy, niebieska koszula w kratkę z biała stójką, dodatkowo biala stójka (nienawidze plastronów, chyba, że zimą), czarne rekawiczki, czarne buty i kask.

makijażu brak, jedynie nawilżający kremik :P

mój koń natomiast ubrany był w czarny czaprak, czarne ochrniacze, podkładke z futrem, czarny sprzęt. Miał koreczki i wyglądal bardzo stylowo 😉 Nauszniki sobie darowałam, choć mam do kompletu z czaprakiem.
a czy ktos ma moze kontakt do sprawdzonej osoby szyjacej fraki na zamowienie, na wzor konkretnych modeli? marzy mi sie frak pod kolor oglowia i fartucha w odcieniu tabacco  😍
caroline   siwek złotogrzywek :)
21 lipca 2009 11:32
rivik, jak znajdziesz kogoś takiego to prosze podziel się namiarem :kwiatek:
kolezanka chciałaby mieć brązową jaskółkę i tez szuka kogoś kto by to uszył, bo kupić na razie nie ma gdzie 🙁
z brazem wogole klapa, jedyne w miare ktore widzialam to Skarlett braz... o bezu nie wspomne  🤔wirek: kiedys chyba w ogloszeniach widzialam, ze ktos szyje na miare... pytalam kolezanke kasablanki ale deZtim juz niby nie szyje na zamowienie... http://www.kmm.pl/dez2/
deborah   koń by się uśmiał...
21 lipca 2009 14:46
caroline, rivik,  popytam dowiem się i kto wie, może mógłby powstać taki frak z  moją firmowa metka nawet 😉
bylo by super! szczegolnie gdyby opcja kolorystyczna wychodzila poza standart obrzydliwy!!  👍

edit: a czy ktos moze szyl tutaj? http://www.ekrawiec.pl/zamowienia.htm albo tu? http://www.kaniafashion.eu/index.php?id=start
kpik   kpik bo kpi?
15 marca 2010 19:01
odświeżam wątek:
czytałam polską wersję przepisów ujeżdżenia, oryginalną pewnie później też na wszelki wypadek przeczytam, szukałam wzmianki na temat wyglądu fraka, a dokładniej guzików - ilości i tego jak mają być usytuowane. Wychodzi mi, że to raczej sprawa zwyczajowa, bo w przepisach nic o tym nie znalazłam.
Czy nie ma znaczenia np ile guzików i ile rzędów guzików jest w jaskółce a ile we fraku?
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
15 marca 2010 19:28
W przepisach nie ma nic o guzikach, także to bez znaczenia.
kpik Przecież są też fraku na suwak.  😉
kpik   kpik bo kpi?
15 marca 2010 23:51
Dramka, seerio? nie miałam pojęcia.
Koniczka, nigdy nie wiadomo, co akurat zaczną regulować, więc wolalam mieć pewność 🙂 dzięki za odpowiedź.
szyję sobie taki kaftanik, dosyć niestandardowy i okazuje się, że składa się toto z wielu szczegółów na które wcześniej nie zwracałam uwagi
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
16 marca 2010 07:50
Teraz tak naprawdę przepisy pozwalają na więcej. I taka ciekawostka, guziki też ma niestandardowe:
Frak na zamek i brązowy
Jakoś nie wyobrażam sobie tego pierwszego na zawodach ujeżdżeniowych. Już widzę lecące punkty za wrażenie ogólne.
kpik   kpik bo kpi?
16 marca 2010 10:51
faktycznie wygląda nietypowo z suwakiem. ale z daleka bardziej jak bluza jakaś, tak jakoś mało elegancko.
skoro są jaskółki z 3 rzędami guzików, to frak z 2 rzędami nie powinien wyglądać źle.
jak już mój kubraczek się uszyje to postaram się go wam tu przedstawić, bo zapowiada się interesująco.
caroline   siwek złotogrzywek :)
11 lipca 2010 23:13
wracając znowu do kolorów fraków 😉







z galerii z Falsterbo na świecie koni

ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
12 lipca 2010 07:34
Ajajaj ale mi się marzy taki ciemnoszary w paseczki 🙂
Ten , który ma p.Milczarek wygląda na średnio skrojony pod pachami :/
Mi babcia uszyła jaskółkę- jest przepiękna 🙂
tylko zapomniałam o obciążeniu poł i ciekawe jak to by było w praktyce :/
Zawody towarzyskie to jednak zawody towarzyskie i czesto rządzą sie swoimi prawami ale dziewczyna w takim stroju jak na moje nie powinna zostac dopuszczona do startu .


moja siostra młodsza jechała tez te same zawody i pamietam jak ona mi głowe suszyła że sie nigdzie nie pokaze dopóki nie bedzie wygladac jak człowiek 🙂 w efekcie czego w ciąglu kilku dni tylko takie cos skombinowałam


szału nie ma wiem 😉
Graba.   je ne sais pas
12 lipca 2010 15:20
kiwii, jej, ale to są towarzyskie. Nie każdego stać(i ma ochotę)kupować cały ekwipunek na jeden raz.
Nie każdego stać(i ma ochotę)kupować cały ekwipunek na jeden raz.

bryczesy kupione juz dawno ale 18zł.
marynarka 3
koszulka mogła by byc obojetnie jaka byle jasna a ta akurat kosztowała 50 zł

i doskonale wiem że to były jednak ZT ale jednak minimum typowego stroju na zawody warto by zachowac 🙂
Dlatego to się nazywaja zawody towarzyskie 😉 Tak samo jak ostatnio można jechać zawody treningowe.
Kawecan   Jeździec bez konia...
12 lipca 2010 16:28
Ja osobiście marynarkę znalazłam na strychu, bryczesy białe kupiłam za 4 zł, wzięłam białą koszulkę
z obozu pod spód i wyglądało jak gdyby nigdy nic. Na zawody towarzyskie jak najbardziej .
ushia   It's a kind o'magic
12 lipca 2010 20:13
Ale co to kogo obchodzi? Tobie się chciało, a innym nie i mieli do tego prawo - bo to ZT
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
12 lipca 2010 20:58
wczoraj sędziowie ostro dyskutowali, natchnieni przejazdem jednej z amazonek,czy mają regulaminowa zdolność do zwolnienia amazonek również z koszul konkursowych...jedyna w komisji sędzina zaprotestowała i skończyło się nad przypuszczeniami...upał był niemiłosierny 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się