Konie zimnokrwiste i pogrubiane

BUCK, bo to się i z długością strzemion wiąże 😉 przy szerokim twiście i bardzo szerokim koniu by noga układała się powiedzmy 'poprawnie' (w sensie, żeby nie było, że albo łydka, albo kolano całkiem odstawione) to puśliska wypadają krótsze 😉
te siodła, które mam obecnie co prawda usadzają mnie nieco wyżej(nie jakoś drastycznie), ale dzięki temu mają węższy twist i pozwalają na poprawne ułożenie nogi przy dłuższych strzemionach 😉 - w wintecu godzinna jazda potrafiła być już ponad moje siły :/ i co jakiś czas zwyczajnie wyjmowałam nogi ze strzemion by odpoczęły :/

Zapewne gdzieś to już było, ale z wdzięcznością przygarnę wszelkie polecenia specyfików ułatwiających rozczesywanie i poprawiających kondycję grzywy i ogona u zimnioczków. Mam parę sprayów, ale kupowałam je dla arabka i u mojego kartofelka niestety nie zdają egzaminu. Dodam, że kartofelek jest czarny i bardzo bym chciała utrzymać te włosie w jak najlepszym stanie (czy połysk u zimnioczków to marzenie ściętej głowy?🤔😉

Okami, u nas sprawdza się zwykła odżywka od Black Horse (ale mają też jakieś lepsze wersje, nie testowałam). Na zdjęciu nie widać, bo włosy roztrzepane po bieganiu, ale są gładziutkie, nabierają objętości i błyszczą. A ogon jaki po tym piękny, super się rozczesuje. Na szczotce zostają pojedyncze włosy, te które i tak by same wypadły 🙂

Kucek1331, Ale pięknie!💗 Miałam od black horse, ale w sprayu i niestety był bardzo niewydajny - albo po prostu ja stosowałam go przy każdej możliwej okazji jak głupia. Twój tez jest w sprayu, czy może masz coś innego? Trochę tego jest od black horse i nigdy nie wiem co wybrać. 😝

Okami, - ja mam ślązaka, ale on też ma włos taki miękki, nie do końca prostu i gładki jak szlachetniejsze konie. Dobrze u niego się sprawdza do czesania CDM dreamcoat. Jak włos jest wysuszony mocno błotem czy czymś to na mokro, przy myciu, ludzka odżywka nawilżająca z bogatym składem. Zwykle brałam mu moje niewypały 😂
Dużo też daje dieta, zauważyłam zmianę na plus po urozmaiceniu. Kiedyś jadł siano, owies i tylko biotynę/witaminki w okresie linienia. Trochę nas życie zmusiło do wdrożenia odrobiny paszy, witaminek na stałe i regularnie meszu. Dalej w dawkach jak dla chomika, ze względu na tycie, ale sama w sobie kondycja włosa bardzo się poprawiła, choć niby wcześniej też nie było na co narzekać 😉 Jeśli traci kolor i ogon robi się rudy to warto sprawdzić cynk i miedź, może mieć niedobory lub przy dolnej granicy, po podniesieniu do właściwego poziomu powinien być czorny znowu.

keirashara, Ślązaki potrafią mieć piękny włos.🙂 W moim przypadku jest to akurat polski koń zimnokrwisty. Sierść ma cudowną - lśniącą i mięciutką jak pluszowy miś. Jednak grzywa i ogon to istny busz. Po rozczesaniu nabiera odrobinę połysku, jednak samo rozczesanie jest bardzo kłopotliwe, a do tego włos jest mocno kręcony i robi się z tego prawdziwe afro. 🙄 Gdzieniegdzie trochę się rozprostowuje i są ładne, drobne fale, ale czasami się zastanawiam skąd ten skręt… może był gdzieś fryz w rodowodzie. 🤔 Mamy dopasowaną paszę, a w niej witaminy i suple, bardzo ładnie widać jak działa to na sierść, jednak grzywa i ogon to nadal problem.
Trochę się boję dawać ludzkich odżywek, bo to typ lizawki, liże wszystko i wszystkich. Do ogona by sięgła, a jeśli nie ona, to na pewno towarzysząca jej na łące źrebica.

Okami, - ja mówiłam o ludzkich do mycia i spłukania 😉 Takiego full spłukania. Co jakiś czas robię taką kuracje i widać różnicę, bo końskie sprawę mało kiedy nawilżają.
Tak na prawdę to trzeba testować, bo np. szeroko polecany leovet to u mojego była klapa, tak samo black horse (wszysto się kleiło do niego 🤢😉. Mój nie ma właśnie ładnego włosa, a taki puszek, z tendencją do wykruszania się. Trochę mi zajęło ogarnięcie odpowiednich kosmetyków i pielęgnacji 😅

keirashara, Do spłukania to nie jest taki zły pomysł, można przetestować. Ja już odgórnie założyłam, ze bez spłukiwania, bo przy pielęgnacji kręconych (u ludzi) różne rzeczy się testuje, łącznie z myciem włosów samą odżywką i zostawieniem masek do wchłonięcia i zapomniałam, ze przecież normalni ludzie tak nie robią. 😂
A polecasz coś szczególnie?

Okami, używam konkretnie tej: http://sklep.blackhorse.org.pl/lsniace-wlosie-i-siersc/8-dwufazowa-odzywka-shining-gloss.html
Duża butelka starcza mi na rok, a dodam, że używam jej za każdym razem jak jestem. Jedynie przelewam do mniejszych spray'ów, które jakby drobniej to pryskają. Używam zawsze, ale nie w jakichś ogromnych ilościach, byle pokryło wierzchnie włosy, dalej rozejdzie się ze szczotką.
Podobno ok też jest odżywka z Decathlonu, ale nie próbowałam. Probowalam za to z Kerbla i nigdy więcej, pozostanę na wieki wierna BH 😁

Kucek1331, Cudownie to wyglada, na pewno zakupię! Dziękuję za odpowiedzi 🙏

Hej. Możecie polecić sprawdzone, dużych rozmiarów ogłowie? Potrzebuję czegoś na shire'a i nie chcę się naciąć na xfull, który jest zwykłym fullem 😅.

Z pewnością żadne z Allegro, one nawet na moją PKZkę są za małe, kiedyś kupiłam ogromne ogłowie ale za groma nie wiem z jakiej firmy. Kojarzy mi się Pfiff ale nigdy już takiego nie widziałam.

ontaria, Kavalkade chyba ma serie ogłowi dla koni zimnokrwistych.

ontaria, ja na mojego Ślązaka z dużą głową używam xfulla Horze i mamy jeszcze trochę zapasu.

Dziękuję za odpowiedzi. Sprawdzę Kavalkade i Horze 🙂.

Moje grube o poranku.

ontaria, - xfull daw-maga też spory i z tego co wiem da się dogadać w sprawie uszycia większego/nieregularnego 🙂 Garbonosy ślązak mojej mamci ma w nim zapas, tj. nachrapnik i naczółek ma xfull, a potylicę coba dla równowagi, bo inaczej paski wypadały za dlugie.
TRATATA, - jakie klimatyczne 😍

hurrrra !!!! rozsadza mnie szczęście bo mój nieomal 25 latek, pierwszy raz od ok.10 lat ma najlepsze wyniki krwi i właściwie wszystko jest w normie. CK podwyższone lekko ale on jest heterozygotycznym PSSM więc te kilka procent to spox
🙂 woooow 🙂

BUCK, gratki!!! Niech tak trzyma dalej. Ruda go pozdrawia!

Jak żywić konia zimnokrwistego w lekkim treningu ? Czy zapotrzebowanie ziemniaczków liczy się jakoś inaczej niż reszty koni ?

PannaDziewanna są wrażliwsze na zbyt bogate jedzenie, należy bardzo uważać, aby nie przedobrzyć, a reszta w wątku o paszach 😉

Wątek umarł już dość dawno temu. Może warto go lekko ożywić.
Czy są tu jeszcze właściciele grubasków? 😀

Oczywiście, że tak! Ja jestem hodowca szumów!

Ja jestem szczęśliwym właścicielem klaczy zimnokrwistej, od roku. I lubiłam zawsze czytać ciekawostki o ziemniaczkach, a tu teraz taka cisza.

Też bardzo chętnie śledziłam wątek zanim zasnął 🙈
Ja moją mam od 8 miesięcy. Kobyła co prawda tylko 50% ziemniaczka w sobie ma, ale mentalnie jak najbardziej pasuje do wątku 😅

to trochę podbiję 😉 On 26, wspólnie 24 😍

Nas też dawno nie było.

Nas też dawno nie było. ( niestety zdjęcie się na załadowało. )