Wszystko o co chcielibyście, ale wstydzicie się zapytać ;)
safie Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
08 grudnia 2021 21:45
madmaddie, ja zamawiałam wisiorek z brazi i wszystko przebiegło bez problemów.
Jeszcze przypomniałam sobie, że przyjaciółce zamawiałam biżuterię z fiufiu
Ja kupowałam stąd:
https://www.marko.pl/ 🙂 Taki klasyczny jubiler.
madmaddie Ania Kruk jest spoko, a baaaardzo fajne jest 696jewelry. Są stacjonarnie w wawie albo przez ich stronę można zamówić. Ja mam od nich kolczyki, bransoletkę, naszyjnik, pierścionki. Piękne rzeczy robią w dobrych cenach, ja bardzo polecam.
https://696jewelry.com
Może tous albo Pandora? Maja ciekawe rzeczy i z jakości jestem zawsze zadowolona
bardzo Wam dziękuję za tyle propozycji! Na pewno coś wybiorę 🙂😉
Fokusowa, 696jewelry piękne! Co prawda nie styl mojej matki, ale chyba i ja sobie coś kupię ode mnie dla mnie 😁
Dziewczyny, doradźcie mi co mogę zrobić...
złożyłam zamówienie w pewnym sklepie 10 dni roboczych temu (prezent dla chłopa). Dostawa miała być w 1-3 dni, więc na 10 grudnia miała być spokojnie dostarczona. Na pierwszego maila o wyborze sposobu przesyłki, sklep odpisał od razu. Do tego czasu wysłałam już 5 maili i nie dostałam odpowiedzi na żaden z nich. O zamówieniu ani widu, ani słychu, żadnego potwierdzenia, żadnego info od paczkomatów, brak odpowiedzi na maile.
Dopiero po zamówieniu zorientowałam się, że sklep nie ma podanego żadnego nr telefonu na stronie, a jedynie maila do kontaktu.
Co zrobić? UOKIK? Nie chcę stracić kasy, a pisanie do nich kolejnych maili to jak gadanie do ściany.
To trochę dziwne że nie ma żadnego numeru tel. Myślę że UOKiK powinien ich skutecznie zmotywować
infantil, A szukałaś w regulaminie numeru? Ja często tam odnajduję, jak nie ma, albo czasem nie ma meila, jest jedynie formularz kontaktowy, a w regulaminie są dane firmy i meil i telefon też się magicznie znajduje.
W regulaminie też nie ma..., ale za to poszłam inną drogą i po nazwie właściciela sklepu i NIPie dotarłam do numeru telefonu. W przerwie od pracy będę dzwonić, ciekawe co z tego wyniknie.
Czym zdezynfekować ubrania, które nie mogą być prane w wysokich temperaturach?
zembria, - są specjalne proszki dezynfekujące do prania
keirashara, Wiem, ale wszystkie które udało mi się znaleźć zakładają pranie w 60-65 stopniach. A potrzebuję jakiś patent na dezynfekcję w niższej temperaturze. Jeden co znalazłam, przy którym nie ma dopisanej temperatury, zawiera wybielacz :/
zembria, - a co to dokładnie za materiały i dlaczego dezynfekujesz? Bo generalnie żeby wytłuc bakterie i grzyby to albo temperatura, albo chamska chemia, albo alkohol. Inaczej się niestety niezbyt da.
keirashara, Zwykłe ciuchy, ale wszystkie metki praktycznie pokazują mi max 40 stopni pranie. Małż w przychodni przyjmuje często po 80 osób dziennie... No wolałabym jednak te ciuchy co jakiś czas zdezynfekować w obecnych czasach. Z fartuchami nie mam problemu, bo to białe i można na 60 stopni wrzucić.
madmaddie, O! Dziękuję! Powinno mi się sprawdzić, 40 stopni i nadaje się do kolorów 🙂
zembria, - generalnie jak wypierzesz te spodnie w 60 stopniach to co najwyżej skrócisz im trochę życie lub szybciej kolor zejdzie jak są to np. czarne jeansy, ale nie powinno się nic strasznego stać 😉 O ile to nie jest jakiś materiał z membraną czy delikatny jedwab to nie powinny się uszkodzić. Tylko właśnie kolor, mogą szybciej wyglądać na znoszone.
Btw. to ja w sumie nie wiem czy bym się teraz mniej bała. Jak są maseczki, dezynfekcja rąk i do jakiejś części ludzi dotarło, że łapy to się jednak myje częściej niż raz na trzy dni.
Na mojej pościeli też pisze 40 stopni, a ja sadystka oram ją na 60, a od dwóch lat nawet na 90. I żyje 😉 Jest szaro-biała, więc blednięcie kolorów jej nie krzywdzi jakoś mocno 😝
keirashara, Może spodnie to przeżyją, ale koszulki z nadrukami, albo sweterki to już gorzej. Szkoda by mi było tych ubrań. Wypróbuję ten płyn, powinien spełnić moje oczekiwania.
zembria, - sweterki i nadruki to fakt, może być słabo, dlatego pytałam co 😅 Dżinsy i bawełniane spodnie bym ryzykowała, sweterków nie.
Btw. chyba widziałam ten płyn dostępny w Lidlu 🙂
zembria, ja też jadę głównie na clovinie do prania (proszek), standardowo 40 stopni.
Ja scrubsy oddaję po prostu do pralni chemicznej.
Facella, Z tym problemu nie mam, bo to normalnie na 60 stopni można wrzucić. Szukałam czegoś do delikatniejszych rzeczy. Małż pod fartuchem nosi swoje normalne ciuchy, nie przebiera się cały w pracy.
Czy mogę zrobić coś z tym, że jakaś starsza pani notorycznie podaje mój numer telefonu zamiast swojego? Dostaje co chwilę telefony z aptek, z przychodni, smsy z poczty i e-recepty, przypomnienia o wizytach. Mam już tego serdecznie dosyć, numer jest w moim posiadaniu jakieś 18 lat już, więc nie jest to kwestia kupienia numeru po kimś, a tego, że ktoś uporczywie ten numer podaje jako swój.
Może podała w IKP? Sprawdziłabym, czy przez kontakt z nimi nie da się tego odkręcić – tzn. zgłosić, że ktoś podał błędny numer.
Tylko czy numer w ogóle może być przypisany do dwóch osób? Ja mam wpisany tam swój numer. Spróbuję zadzwonić, dzięki.
Co za idiotyzm. Ja za każdym razem to zgłaszam, tłumaczę, ale no nie da się..
To akurat ma sens, np. rodzice dostają na swój telefon kody recept dla ich dzieci itp.
Facella no fajnie, ale jeśli ja już setki razy zgłaszałam każdemu kto do mnie dzwonił (a dzwonili z przychodni itp), ktoś mieszka na totalnie drugim końcu polski niż ja i łatwo sprawdzić, że moją rodziną nie jest, to absurdalne jest, że ja nic nie mogę z tym zrobić. A dzieci są przypisane z tego co wiem do kont rodziców, więc w systemie jest wszystko widoczne.
Fokusowa, ci co do Ciebie dzwonią to dzwonią na numer, który mają w systemie, sami sobie tego najprawdopodobniej zmienić nie mogą, jeśli ktoś podał Twój numer jako swój w swoim koncie pacjenta. Zgłoś to bezpośrednio przez IKP, najszybciej chyba zadzwonić na ich infolinię. Masz numer na głównej stronie pacjent.gov.pl 🙂