Kącik Rekreanta II (rok 2009)

margaritka - super!
efka - baw się dobrze 🙂
niewidzialna - urocze konisko! gratuluję!
Bandos - rewelacyjne foty! Aaaale śmiga 🙂
szafirowa - hehe, bo koniarze to twarde sztuki ;P


Sesese  😎

Darolga, rozumiem, że to zdjęcie z serii: "łiiii" 🙂

Gosia - tak, tak, tak, właaaśnie tak  🏇

darolga - Too wygląda jak namalowane  💘 Śliczne

darolga, super! zawsze chciałam pojechać cross...

a ja za tydzień jadę na zowody  🤣
pierwsze zawody uj a jadę N-ki, ciekawe co z tego wyjdzie  😁

no i mam problem, bo nie mam oficerek, tzn mam, ale za duże i nie mogę w nich normalnie jeździć
tak więc mam prośbę:
czy mógłby ktoś pożyczyć oficerki na czas zawodów (3 dni) oficerki 39,40 szerokość 34,35, wysokość ok 47, obojętnie czy skokowe czy ujeżdżeniowe? oczywiście odpłatnie

Nasturcja-Renata, wiem wiem. Mam ich gdzies, w przynajmniej probuje.
No to super, ze wy rowniez wykruszacie sie z kulawego KR. 😉

Alice, gratuluje. Koniecznie dokumentuj nam tutaj postepy!!
Fotki chcemy fryzicy !!

efka, udanego wypoczynku !

caro....ech.... wiem wiem.  😡  Obiecuje poprawe.

Gosia, tak to wyglada niestety. Ech.

szafirowa, a co tobie sie stalo?? Kuruj sie szybciutko!!

darolga, suuuuuuuper !!


Dzis na kontroli Paczus zachowywal sie nawet grzecznie. Poza kilkoma drobnymi "pomyslami".
Wszystko wyglada super. Proby calkowicie ujemne. Jeszcze w przyszlym tygodniu ostatnie zastrzyki i zobaczymy co dalej.
😅 😅 😅

Świetnie!

Klami, bomba! super wiadomości 😅

darolga, szalejesz :>

A my jutro zaczynamy pierwsze kłusy... aż się boję 😁 (eh, i pomijam fakt, że jakoś ciężko mi się tym wszystkim cieszyć 🙁)

Alice, gratuluje. Koniecznie dokumentuj nam tutaj postepy!!
Fotki chcemy fryzicy !!


A więc dzisiejszy postęp - warkocze na caaaałej grzywie  😁 Osiągniecie prawie tak wielkie jak wyczyszczenie jej zadów :P

A tak serio to jutro postaram sie o foty 🙂

Sory, że tak długo nie odpisywałam, ale byłam całe 3 dni u moich Chłopców 😜

Deborah ale zaczynacie już jakieś regularne treningi?
Ja przeniosłam Chłopaków do znajomej, która ma 4 swoje konie i przydomową stajenkę. Cały dzień chodzą po padoku, chodzą w tereniki i myślę, że są mega szczęśliwe 🙂

Lov, Ascaia dziękować pięknie :kwiatek:

Alice- a co z Twoim siwym arabem?  😉
Klami- cieszę się, że wreszcie wychodzicie na prostą. Nie przejmuj się idiotami, tylko się nabawisz łupieżu z nerwów- bo głupota ludzka i wszechświat są nieograniczone, ale co do drugiego nie jestem pewna  😁
darolga- teraz się będziecie wukakawować? Nieźle  😀 Daj jakieś szczegóły  😀
szafirowa- to jakaś końska rana bojowa? Wracaj szybko do zdrowia!  :kwiatek:

darolga-Wszyscy zachwycają się Twoim zdjęciem a ja go nie widze  👿  ale,że ma coś wspólnego z crossem to wnioskuje,że jest rewelacyjne  😉

Alice, ten fryz to jeden z koni Sakowca? Ściągnął już o stajni całą resztę fryzic?
Jak Chonsu przeżył "zdradę" 😉 ?

Czy ja mówiłam że jest źle?
Już wczoraj nie miałam siły nic pisać bo wróciłam z lecznicy o północy.  Koło 13 młody dostał kolkę i mimo interwencji weta musieliśmy go zawieźć do Gniezna. Wczoraj pojechałam do domu bo niby robiło się lepiej (popierdywał sobie przy ruchu i strzelił kupę) a nie mogłam trzymać tam dłużej już ojca lecz jednak jak przed chwilą dzwoniłam to koło 2 chcieli go ciąć, na szczęcie obyło się bez tego. Teraz jest podobno trochę lepiej. 😕
Ale młody zachowywał się jak anioł. Wszedł do przyczepy bez żadnych cudów (jego 2 raz w życiu) potem stał spokojnie i dawał się badać. Przy kroplówce tez stał grzecznie. Widać że cierpiał 😕
Tylko teraz jak uda się wyciągnąć z kolki to przez głupie ganianie całe nasze 3miesięczne leczenie ścięgna poszło się pieprzyć. Już nie wiem czy to się kiedykolwiek wyleczy...

Hehe, arabek ma sie zdecydowanie jeszcze lepiej niż fryzica :P Mam takie założenie, że nie biorę się za Hester (fryzkę) zanim nie będę miała u siwego wszystkiego zrobionego na tip top, tzn. musi być pojeżdżony, czysty, wysmarowany, wypadokowany i wytrawkowany :P
Wczoraj w ogóle wzięłam Hester na dwór na uwiąz a Choni sie trawkował luzem wokół nas😉 Więc myslę, że nie ma nic przeciwko 😀 Chociaz po pewnym czasie oscentacyjnie opuścił nas i poszedł do stajni, ale tam też znalazł kupe siana i był raczej zadowolony :p

Alvika, tak to jeden z tych fryzów 🙂 Na razie u nas jest własnie ona i taka Berta, obie ze źrebakami. 

Ramires, wyleczy się, wyleczy. Nie takie przypadki juz zdrowiały😉 Trzymam kciuki

ojejejeje! a ja właśnie zbieram się do stajni pierwszy raz od... ponad miesiąca! w końcu wróciłam w tego przydługiego wyjazdu i jadę do mej koninki  😅 😍

Ramires, będzie dobrze. musi być. :przytul:

Tylko teraz jak uda się wyciągnąć z kolki to przez głupie ganianie całe nasze 3miesięczne leczenie ścięgna poszło się pieprzyć. Już nie wiem czy to się kiedykolwiek wyleczy...
podczas rekonwalescencji konia mojej trenerki również z urazu ściegna zdarzyło się to samo - kolka, ganianie, a potem martwienie sie jak to wpłynęło na to nieszczęsne ścięgno.
ale nic sie nie stało.
więc nie martw się - po pierwsze, ścięgno to ścięgno a kolka to bezpośrednie zagrożenie zycia - pamiętaj o priorytetach.
po drugie, nawet jesli coś się stało (a to wcale nie jest takie pewne ani oczywiste!) z tym ścięgnem, to poczekacie jeszcze chwile, ale w koncu będzie dobrze - ścięgna potrzebują dużo czasu ale  W KOŃCU się goją.
więc nie martw się - nie jest najgorzej, a bedzie lepiej. w koncu 😉

Ramires trzymam kciuki żeby było dobrze.. U mnie jest taka sama sytuacja - nie wyjeżdżam nigdzie na wakacje bo boje sie konia zostawić. Wolę być u niego sama codziennie a nie powierzać go komuś.. spać bym po nocach nie mogła. Może uda mi się jedynie na 5 dni pojechać do Stuttgartu a Bartka wyprowadzać będzie mój chłopak bo jakoś niedawno się zakumplowali konkretniej. Ale itak nie wiem czy będę w stanie go zostawić..

Ramires, O zesz !! !!  :przytul:
Bedzie dobrze, zobaczysz. O sciegnie na razie nie mysl. Grunt zeby chlopak doszedl do siebie po tej kolce. To bylo i jest wazniejsze. Sciegno sie wyleczy. Zreszta, jeszcze nawet nie wiadomo czy cos sie w ogole stalo.
Trzymam kciuki, trzymaj sie tam jakos !!
BEDZIE DOBRZE !!

Gosia,  :kwiatek:

Lov,  :kwiatek:  Trzymam kciuki za te klusy. Bedzie pieknie !

Alice, to gratuluje poskromienia fryzicy!!  🤣
Czekamy na fotki.

busch,  :kwiatek:

Wszystkie macie racje. Mam ich wszytskich gdzies, na halowkach wkroczymy na parcury i pokazemy jaki Paczus "posypany".

Wszystkie macie racje. Mam ich wszytskich gdzies, na halowkach wkroczymy na parcury i pokazemy jaki Paczus "posypany".


Nooo! Takiej postawy oczekujemy! 😉

Wszystkie macie racje. Mam ich wszytskich gdzies, na halowkach wkroczymy na parcury i pokazemy jaki Paczus "posypany".  
no! nareszcie piszesz do rzeczy 😀


przy okazji się pochwalę - mam już w łapkach awizo -> moje siodło juz na mnie czeka na poczcie 😅 więc w sobotę zamierzam zasiąść na Gada 😎

P.S. ktos mnie tutaj kiedyś pytał o filmiki Gada w ruchu, nie pamiętam kto, a akurat jakiś tam króciutki filmik mam... bardzo proszę zainteresowanego zgłosic się na PW - to prześlę link 😉


edit
hihi, pisałyśmy z Gosią prawie równocześnie... i prawie to samo 😎

Właśnie miałam telefon z lecznicy że już jest ok. Odetkał się i w miarę jakoś się czuje, wiec pewnie jeszcze dzisiaj wróci do domku.

O ścięgno się martwię bo wczoraj naprawdę dużo chodził i na dodatek coraz bardziej kulał... ale na ten temat to już się pan doktor wypowie. Nie będę zapeszać.
Dzięki wszystkim za kciuki :kwiatek:

Wiecie może co mogłbym mu dorzucic do zarełka na jakieś wzmocnienie i poprawę układy trawiennego? Poza siemieniem bo go nie lubi...

Ramires, trzymaj się! jak widzisz, powoli wszystkie KRowe kulawce dochodzą do siebie, więc i Twój też niedługo będzie zdrów! 😉
edit: na pewno możesz dorzucać mesz albo jakieś ziółka 😉

A ja przedstawiam Państwu mojego nowego podopiecznego. Ma na imię Ontario, pseudonim Gruby, w okresach dobroci dla Pańci nazywany Kucykiem. Tak poza tym jest gniadym gnojem. Idealny koń na konkursy Grande Punto, rozgrywanych na światowym szczeblu wyścigach stępem. Gniady Gnojek bardzo lubi tupać nóżką, kiedy w przeciągu kilku sekund nie pojawi się marchewka/ cukierek/ cokolwiek co można zjeść. Jak widać na zamieszczonych poniżej zdjęciach, jest wzorem konia SZportowego, przez duże SZ, proszę zwrócić uwagę na te piękne mięśnie, kształtną głowę oraz cudny eksterier! Ale i tak go kocham 😁



"No co Ty, Pańcia, jakie kłusy? Kobieto, odpuść sobie lepiej tą szopkę..."


"I to tak bez cukieraska na zachętę? Nic? Zero?"


I jakiś prawie-jak-ładnie-pozowany-portrecik 😉

Klami wreszcie gadasz do rzeczy  😅

caroline odchudzanie koniny idzie w jak najlepszym kierunku  😎 Lanka_Cathar świadkiem, że kobył schudł i to sporo  🙂 Zresztą, mogę zapiąć poręg o jedną dziurke wyżej  😁

darolga no no, ale sobie hopsacie, ja też tak chcę  😜

Ramires 3maj się, teraz to już będzie TYLKO lepiej  :przytul:

Lov śliczne konisko  🙂 Owocnej pracy

Ramires dobrze, że z tą kolką lepiej! trzymam za was kciukasy!

Lov gniady wygląda na zachwyconego powrotem do pracy!

ja dziś jestem absolutnie zachwycona moim złotkiem. Jest fantastyczny! serio! już od tygodnia udaje mi się przekonać go do równego kontaktu, a dziś nawet do pięknego wygięcia w lewo! co go dużo kosztuje, bo akurat w lewo mu ciężko. taki mam dziś nastrój  😍 😍 😍 😍 😍 😍 😍

Nasturcja-Renata, dziękować :kwiatek:

_kate, polemizowałabym 😁 na dzisiejsze zakłusowanie zareagował oporem w stylu "czy Ty aby na pewno jesteś tego pewna?" 😁

"czy Ty aby na pewno jesteś tego pewna?" 😁

hehe, mój tak na pierwsze zagalopowanie zareagował 😁

...a wczoraj robił już pierwsze lotne pod trenerką 😀

caro, na zagalopowanie na pewno będzie kwik i bryk 😁

Lov no o to mi chodziło, że widać, że mu się nie chce tylko zapomniałam jakiś buziek wkleić  😉 żeby było wiadomo co mam na myśli.
Chyba już zasypiałam i po prostu nie pomyślałam. Popołuniowa drzemka to jest to co misie lubią najbardziej  😀

Dzięki Dziewczyny!  :kwiatek: :kwiatek:

To się pochwalę Młodym trochę 😉
fotki są jakie są, ale są  😁

Rywal (vel Asik von Gruby) - półbrat Siwej, baaaardzo podobny  😁
5,5 roku, ale dopiero zajeżdżony 😉 przeze mnie - więc jestem dumna :P pracujemy razem od miesiąca, bez lonży i bez drugiego konia chodził już 5 razy 🙂

Jeszcze z zajeżdżania - drugi raz siodło na sobie 😉


Potem stopniowo awansował na ochraniacze, przerwanie grzywy, jazdę bez kantara pod ogłowiem itede :P
jak schudnie, to nawet całkiem całkiem konisko będzie 😉 dobry charakter, choć cwaniak i gnojek 😉 ale wesoło jest przynajmniej 🙂
dziś byłam nim zachwycona, przestał się buntować łepetyną przy przejściach i był po prostu fantastyczny 🙂


Foty z dziś - komórkowe niestety 🙁








A jutro wrzucę foty Siwej z dzisiejszego wieczornego treningu 🙂 będzie debiut w Anky Kreta Blue 😀