PSY
Kurczę szkoda 🙁
Tak czy siak,dziękuję za odpowiedź😉
Może ktoś pomoże... Szukam polskiego konta na instagramie, które znalazłam kiedyś i mi się mega spodobało a teraz nie pamiętam nazwy :p
W każdym razie były fotografie piesków i dużo postów na zasadzie przed i po obróbce. Kojarzy mi się że prowadziła to para albo chłopak? :p będę wdzięczna za jakieś ślady 😁😁
Psy tzw. ras agresywnych. czy poza obowiązkowym zgłoszeniem, zabezpieczeniem posesji jakieś inne jeszcze obowiązki?
... 10 lat się płotu nie mogłam doprosić dookoła domu całego, a tu proszę ma być piesek i już jest wszystko tak się mąż do roboty wziął, tylko na bramę jeszcze czekamy z malarni. Nawet biegać zaczął bo "przecież pies musi swoje wybiegać"...
falletta - gratulacje! niech się, tfu tfu, zdrowo chowa 🙂 niesamowite jaka malutka miała kuleczka teraz jest 😍
Mam okropnie durne pytanie, ale po raz pierwszy w życiu przymierzam się do pełnego klatkowania - czy podczas dłużej nieobecności (np. praca) wsadzacie psu do kennel klatki miskę z wodą? Jak się upewniacie, że nie rozleje, jeśli to szczeniak?
Becia23, można kupić specjalny uchwyt na ściankę ale ja nie korzystałam, oba moje psy raczej nie gustują w spaniu w bajorze więc jedno wylanie wystarczyło by się nauczyły. Ale - wstawiam ciężką, ceramiczną miskę a nie jakiś lekki plastik czy metal.
falletta, gratulace 😉
kotbury może ostudź zapał męża bo zanim pies takiej rasy będzie mógł z nim biegać to trochę minie 😀 Myślę, że tak 18msc to minimum przy takim sporym psie, ale może ktoś bardziej kompetentny się wypowie.
Koniecznie wrzucaj fotki, spotkałam kiedyś tego psa wieczorem na Jeżycach, bałam się wejść do żabki 😅
faletta powodzenia, zdawaj relację jak sobie radzicie 😀
Becia23 midwest ma takie przykręcane, ale one mi strasznie ciężko wchodziły w uchwyt i wymieniając wodę bardzo dużo jej rozlewałam. Teraz mamy ciężką miskę i jest ok z tym, że mój ma wyjście z klatki dodatkowo do kojca i tam stoi woda, nie bezpośrednio w klatce.
falletta, gratuluję małego przybysza! Niech się zdrowo chowa🙂
kotbury, jeśli nadal ma to być dogo Argentino, to bieganie z ludziem rzeczywiście najwcześniej po 18 miesiącu. Super formy nie musicie robić, bo moloski w ruchu wymuszonym nie są jakieś wyjątkowo wytrzymałe. Oczywiście zależy od osobnika.
Becia23, ja z kolei mam midwesta uchwyt i jest idealny. Mlody ma betonowa miske, każda inna latała 😂 (wodołaz). A, i psy maja wodę tylko w klatkach, nie ma dodatkowej postawionej., więc duże są.
Becia23, ja mam uchwyt wraz z miską kupiony na allegro, super się to sprawdza.
kotbury, przede wszystkim pies musi być zaszczepiony, a z wątku kociego pamiętam, że pisałaś że nie szczepisz zwierzaków.
Prawnie wymagane jest jedynie szczepienie przeciwko wściekliźnie.
Jednak bardzo zalecane są chociażby podstawowe choroby zakaźne jak nosówka czy parwowiroza, te zwykle już szczeniak ma zrobione (pierwsza dawka) w hodowli
Dzieki bardzo dziewczyny! 😀
Czy znacie godną polecenia szkołę dla psów w Warszawie? Mam półrocznego Cairna. Na ten moment interesuje mnie posłuszeństwo, mamy podstawy przywołanie, siad, leżeć, czekaj, jakieś początki dostawiania się no nogi i chodzenia przy nodze. Chętnie taką, gdzie zajęcia odbywają się na zwenątrz a nie w sali, zależy mi na doskonaleniu posłuszeństwa w trudniejszych warunkach niż zamknięta sala i psy odgrodzone parawanem.Teraz mam wrażenie, że behawioryści i pozytywne szkoły wyrastają jak grzyby po deszczu i nie chciałabym się znowu naciąć. Z przedszkola do którego chodziliśmy byłam średnio zadowolona, więc nie chcę u nich kontynuować.
Najlepiej poszukać trenera który sam startuje (lub chociażby część podopiecznych, jeśli np ma akurat przestój w psach), pytanie czy coś konkretnego chciałabyś robić z psem. Wg mnie najlepiej podstawy pod posłuszeństwo życiowe i wszelkie inne sporty i aktywności robi obedience.
Co do sali i trudnych warunków - takowe można i stworzyć na hali, uwierz mi 😉 ba, organizuje się specjalne treningi rozproszeń. Ale zasada jest taka, że nowych zachowań uczy się w prostym środowisku (skala sterylności zależy oczywiście od psa) a dopiero potem podnosi się poprzeczkę utrudniając warunki 🙂 Także fakt, że ktoś zacznie z Tobą od sterylnych warunków nie znaczy, że pies nie nauczy się pracy w trudnych.
Chorizo najlepszym przykładem, zaczynałam z nim od izolowanego boiska piłkarskiego całkowicie pustego, teraz startuje na zawodach frisbee (czyli tłumy, pieski, banery, muzyka, feria rozproszeń)
Post został usunięty przez autora
Dziękuję dziewczyny 🌻
chomcia, cóż, nie będę ściemniać, że je letko 😅 wciąż się docieramy. To miły, zabawny, ciekawski piesek. Jest super wstępnie zsocjalizowany. Mamy w domu dziecko, koty, kavie i wszedł w to wszystko jak w swoje. Pomału oswajamy go z zewnętrznym życiem miejskim i póki co radzi sobie świetnie. Zobaczymy jak będzie później 🙃
Ale nie ukrywam, że pierwsze 3 doby trochę zajechały mnie psychicznie. Przestawienie się na tryb nieprzespane noce, opracowanie metody nauki czystości (my też się tego dopiero uczymy), modyfikacja dotychczasowego planu dnia, o ciągłym "przemeblowaniu" chaty nie wspomnę no i walka z mleczakami czyt. Uporczywe podgryzanie. Ja wiem, że to są trywialne problemy typowo szczenięce i generalnie "nie ma problemu". Ale jako, że niespecjalnie jestem psiowa to pierwsze dni mnie przytłoczyły, spalałam się samą myślą, że popełnimy jakiś błąd i zaczęłam wątpić czy sobie poradzimy. Pocieszył mnie fakt, że psie dzieci dorastają szybciej od ludzkich 😁 i, że siusiek wykazuje chęć współpracy, z dnia na dzień nasza komunikacja w obie strony postępuje.
Becia23, My mamy taki zestaw na prędko kupiony w zoologu. Na długiej blaszczce jak na zdjęciu i się sprawdza. Miskę solo wywracał na vetbeda, ale fakt nie była super ciężka 😅
Screenshot_20210907_100448_com.android.chrome_edit_643404979099737.jpg
smartini, no właśnie co ja chcę z nim robić i czy cokolwiek poza towarzyszeniem mi ogólnie w życiu to jeszcze nie wiem. Dlatego chcę się skupić na solidnej podstawie z posłuszeństwa takiego właśnie na codzień. Ot żeby mieć komfort na spacerach, na wakacjach, na wycieczkach, w stajni, żeby bez stresu móc zabrać go wszędzie i żebyśmy oboje mieli z tego frajdę.
nagana, Psie treningi.
a co do miski, to miałam też wcześniej przykręcanego show techa, wygiął się, więc stwierdziłam, że nie będę cebulować dwa razy i kupiłam midwesta. Ale fakt, trzeba ostrożnie wyciągać 🙂
nagana, no to jak dla mnie właśnie obedience robi takie podstawy najlepiej, w jasny, ustrukturyzowany dla psa i przewodnika sposób, można to sobie potem samodzielnie przekładać na wszelkie życiowe czy sportowe sprawy 🙂 ja oba szczeniaki na dzień dobry zapoznałam z podstawami obedience a chłopaki robią frisbee na co dzień
smartini, dzięki, spróbuję czegoś poszukać w tym kierunku, bo już mi się mózg lasuje od przeglądania tych kursów i szkół. Trochę się może zraziłam po tym przedszkolu, bo też trafiliśmy na trudną grupę, tzn. ja ze swoją szaloną szczotą, która z natury jest ciekawska i odważna + 3 pieski lękowe/reaktywne z niedoświadczonymi opiekunami. Efekt był taki, że byliśmy mocno przed grupą z ćwiczeniami i robiło się nudno po prostu. Cały czas sobie coś z nim dłubię, tylko własnie chciałabym tą naszą pracę uporządkować w jakieś ramy i konkretne cele. Trochę mi też brakuje zewnętrznej motywacji w postaci kogoś patrzącego z boku.
nagana, popieram smartini, - podstawy obi mega się sprawdzają po prostu w życiu codziennym i jako baza do innych sportów. Jeżeli chodzi o trenerów, to masz w Warszawie Klaudię Szymańską, którą gorąco polecam i na pewno jeszcze Jagna Nowatorska prowadzi treningi. Jagny nie znam osobiście, ale jest zawodniczką, startuje na zawodach, sama się szkoli. Klaudię znam, z Aku robiłam z nią podstawy obi i bardzo polecam. Też startuje i cały czas się szkoli u najlepszych, w tym roku po raz drugi reprezentowała Polskę na MŚ obi 🙂
help! czy ktoś zna w Poznaniu nocleg, z którego nie wygonią z dwoma owczarkami, a i nie będzie drogo? bez luksusów, styknie nam się wyspać i umyć 🙂
madmaddie, dużo osób, które przyjechały na Latające Psy, nocowała z psami w Moon Hostel, może tam zobacz?
Muszę się wyżalić. Zabrałam zdrową suczi na Wilanów, popatrzeć na Latające Psy w niedzielę. Od poniedziałku leczymy sraczkę... Bulgocze jej w jelitach mimo leków, że nie trzeba stetoskopu używać, żeby usłyszeć.
Na miejscu Warszawy i w sumie całego województwa bardziej martwiłabym się o to:
https://www.facebook.com/699855737083061/posts/1400938470308114/
Mam nadzieję, że wszyscy szczepią pieski i kotki "dworne" 😀
nasz ,,nastolatek" podsikuje w domu. Miał ogarnięte załatwianie potrzeb na dworze na 5+ - od miesiąca mamy szczeniaka a gostek nasikuje na siki małego. Rozumiem że to jakaś forma znaczenia terytorium. Jak na to reagować ?
sorry za post pod postem ale szukam jeszcze dobrej obroży ale w przystępnej cenie. Stafik ma kawałek szyjki a do dorosłych gabarytów jeszcze daleko więc nie chce wydać majątku na coś w czym pochodzi tylko jakiś czas
espérer, ja to jestem fanką firmy el perro. Ja niby wiem, że to takie proste, toporne, na klamrę i w ogóle ale moje psy chodzą w tych obrożach wiecznie, tarzają się w błocie, kąpią się i nic im się nie dzieje. Jeden ma nawet tą obrożę do pracy - ma ją na gruzach, w lesie, do obroży przyczepione dzwonki, latarki, obroża jest rzucana przeze mnie gdzie popadnie, wala się między moimi ubłoconymi butami po gruzach i wyciągam i jest. A po praniu jak nowa. Sprzączki są mega mocne - w życiu mi się nie rozpięła żadna i także żaden z moich psów z niej nie wyszedł jak była dobrze zapięta co przy innych obrożach się zdarzało.
espérer, na allegro znajdziesz w przystępnej cenie wysokiej jakości produkty.
Trochę też pytanie co uważasz za rozsądną cenę i jakiej konstrukcji szukasz (klamra na dziurki, zatrzaskowa, półzacisk, martingale), jaka szerokość taśmy (2.5 to standard ale już szersze nie wszędzie dostaniesz).
A na allegro to akurat jest wszystko i nic, nie znając marki można w tej samej cenie kupić coś sensownego albo badziewie
Można też spróbować kupić coś używanego na grupach, jest trochę maniaków akcesoriów, których pies ponosi coś miesiąc - dwa i potem sprzedają bo jednak chcą inny kolorek/wzorek