M jak mieszkanie czyli wszystko o urzadzaniu:)

Cricetidae może zamówcie sobie prezentację thermomixa, jeśli mąż nie jest przekonany - ja ostatnio miałam i była rewelacja, zrobiliśmy 4 potrawy, nikt nic nie wciskał, było bardzo miło.. zakładam, że Lidlomix działa bardzo podobnie, więc prezentacja Thermo powinna męża przekonać tym bardziej do tańszego zamiennika  🤣 Ja aktualnie waham się czy oryginalny czy z Lidla, bo ogólnie w przydatność urządzenia nie wątpię (my lubimy gotować, ale w trakcie tygodnia mamy tyle pracy, że ciągle musimy zamawiać gotowe jedzenie  🙄 ).

smarcik, masz rację! Czemu ja na to nie wpadłam... Przecież moja koleżanka prowadzi te pokazy haha 😀

Chyba dołączę do wątku na jakiś czas.. zarezerwowaliśmy mieszkanie (na etapie "dziura w ziemi"😉 z ogrodem i...

Skąd czerpiecie inspiracje dot. urządzenia mieszkania i ogólnie rozwiązań? Powoli rozglądam się po Pinterest, ale może są jakieś typowo "wykończeniowe" konta np. na Instagramie? 😀 Ogólnie styl jaki nam póki co bardzo przemawia to tzw. modern classic (na ile się rozeznałam, ale kwestie wykończeniówki to nie jest moja bajka) 😁

Czy ktoś z Was przedzielał kuchnię od salonu wyspą i żałuje? Rozważamy czy lepiej iść w jakąś ściankę, czy w wyspę - jestem "Team Wyspa/Barek" i zbieram argumenty 👀

smarcik, biorąc pod uwagę wyrok z Hiszpanii, który mówi, że lidlowy powtarza wszystkie funkcjonalności objęte patentem i jest dosłownie tym samym urządzenim tylko x razy tańszym to chyba się nie kalkuluje oryginał 😁 no chyba że patrzeć na serwisowanie, bo jak zniknie lidlowy to w sumie nie wiem co się będzie działo z 'error handlingiem'?

Mi zaczyna się bardzo kurczyć miejsce na sprzęty a wczoraj dostałam garnek do gotowania sticky rice - P. wie, że prezent gastro dla mnie to korzyść również dla niego 😁 jego nie muszę przekonywać do sprzętu :P


Viridila ja jestem 100% team Pinterest, wolę szukać i drobić drilldown w powiązanych obrazkach niż śledzić konkretne strony. Jedyne co śledzę to Nowoczesna Stodoła (bardziej na fb bo tam dają linki dalej do twórców)
Ja uwielbiam otwarte kuchnie bo dla mnie to naprawdę centrum życia domowego więc jakbym miała mieć jakąkolwiek ściankę, to tylko takie klimaty

smartini, to dość podobne klimaty ściankowe - tylko u mnie w gustach inne wykończenie (klik) 😉 Tylko... mnie się nie będzie chciało myć tych szyb, a przy dwóch psach one będą całe w "nosach" 😁 Już pomijam dzieci itd... mnie coś trafia jak widzę ślady umazane na szybach 😜

Ogólnie mam zielone światło do szukania inspiracji, ale właśnie rozważamy ścianka vs barek (klik - taki przykład "barku/wyspy"😉.

Viridila, użyteczność przede wszystkim, więc zadajcie sobie pytanie czy będziecie z takiego barku korzystać 😉 będzie miał kto tam siadać? Macie często gości? Dzieci będą tam czekać na jedzenie? Czy zaraz się ten kawałek blatu zamieni w przechowalnię pierdół?

Ja na przykład wiem, że goście raczej albo aktywnie pomagają w kuchni albo sobie wygodnie siadają i gadają jak jest ich więcej, więc w moim przypadku bardziej by się sprawdziła po prostu wyspa jako dodatkowy obszar roboczy, weentualnie do cupnięcia przy nich. No ale to musicie sobie odpowiedzieć czego oczekujecie od kuchni 🙂 czy macie potrzebę oddzielać ją od salonu jakąkolwiek ścianką?

Cricetidae jeśli Ci się bardzo nie śpieszy to polecam urządzić łowy na Black Friday/Cyber Monday - my wyhaczyliśmy nasz za 4999zł z kamieniem do pizzy, pakowarką próżniową, zestawem naczyń do zapiekania i teleskopowymi prowadnicami  😎 Czułam się jak Grażyna Biznesu

Jeśli chodzi o różnice Thermomix a Lidlomix to oprócz niższej ceny Lidlomix ma sporo większą misę, bazę przepisów za free, aplikację która chodzi jak krew z nosa i ma o jakieś 15cm większy zad przez co zabiera więcej miejsca na blacie  (na szerokość nie, ale ogólnie wydaje się większym koromysłem)

smartini, oddzielenie nie jest niezbędne ale chcemy jednak jakoś "odciąć" przestrzenie. Nie lubię "ścianek po nic" (chyba, że takie "jakby ich nie było"😉 - dlatego wolę wyspę/barek. A akurat da się +/- połączyć jedno z drugim - mieszkałam jakiś czas z taką kuchnią i mega się to sprawdzało 😉 Gości miewamy, a taki wypad na salon z np. 2 miejscami barkowymi nie robi dużej różnicy (a dzieci w planach) - a to też może być obszar roboczy poniekąd (byle by nie zagracić) 🙂 Teraz nam brakuje takiego "okienka" z kuchni.

Virdilla, dodatkowy blat w kuchni zawsze na plus, poza tym na szybkie śniadania, kawkę czy lepienie pierogów na wygodnym stołku - czad 😉 miałam w jednym z mieszkań i lubiłam to rozwiązanie. Jeśli ta wyspa nie zabiera miejsca na stół to nie ma co się zastanawiać! 😉

Maea, proponowany z projektu układ mieszkania wygląda tak jak na załączniku. Będziemy konsultować ze znajomą architektem to jeszcze, choć obecny układ jest bardzo spoko jak dla nas 🙂 Ogólnie barek też miałam w jednym mieszkaniu i to jest fajne - dokładnie tak jak piszesz, można z drugiej strony na blacie np. pierogi lepić, a w tym czasie inna osoba "buszuje" w garach jak czuje wenę. Sporo czasu spędzało się tam po prostu na zasadzie "gotuj, pij kawę i gadaj". Upcham to jakoś 😁

Viridila dawaj barek, ja jestem team barek. Właśnie pod takim kątem jak mówisz: jeden kula pierogi/winkuje przy barku i dotrzymuje towarzystwa, a drugi lata przy garach czy piecze ciacho. Tylko stołki wygodne załatw, to będziemy siedzieć tam niemal cały czas!  😂

Siesiepy, no.. hokery to jest temat rzeka jeśli chodzi o wygodę - mnie na większości wygodnie, a ludzie marudzą... ale ja z siodeł to też McClellana lubię, więc no 😁

Moja wizja wstępna jest taka, żeby barek szedł od tej ścianki z oknami (tam gdzie jest stół na projekcie), bo inaczej chcemy salon ustawić i stół się "przesunie" 😉 Praktycznie wszystkie ściany projektu mają możliwość zmian lokatorskich - co jest fajne, ale z drugiej żeby nie przekombinować. Dostaliśmy wiadomość od developera, że będą drobne zmiany w wymiarach (kosmetyka podobno) - czekamy i zobaczymy.

Jest też opcja nie tyle barku, co wciągniętego blatu przy ściance: klik. Choć tutaj drzwi balkonowe są blisko to tak średnio.

Viridila wystarczy, że stołki będą porówywalne z wygodą w starych Stubbenach i mi to gra.  😀 Ja bym jednak szła w barek, nie w blat.

Apropo hokerów wygodnych jak star Stubbeny 😉 To stara kulbaka też się nada 😀
Małż mój taki popełnił z mojego pierwszego siodła.

Zembria cudowne!  😍 Nie wiem czy wygodne i funkcjonalne ale uwielbiam takie diy. Mąż na medal
Cri dziękuję. Trochę spaskudziłam zaciekami, mogłam zaczekać do lata 🙄 ale na pierwszy rzut oka to i tak wszystkich gości głównie wzrok przyciąga szyba z koniem  🤣

Dzięki :kwiatek: Mega wygodne, ja uwielbiałam tą kulbakę, a do tego to antyk z 1928 więc szkoda było, żeby się kurzyła na strychu. Najlepsza miejscówka przy barze na niej jest i zawsze rozchwytywana 😉 No i z małża dumna jestem 😀

W knajpie u mnie w stajni jest kilka takich stołków/siodełków.  😀 W lokalu w takim stajennym klimacie wyglądają czadowo.

zembria idealne, zwłaszcza jak ma się styl pod takie siedziska! Muszę sprawdzić, czy przemycę coś takiego do siebie. Jak siodło zostało przytwierdzone do drewna pod nim?

My mamy styl starowiejsko-leśniczówkowy 🤣 Drewno, starocie, mieszkamy w lesie i stajnia po domem to nas pasuje idealnie 😀 Nie, ona nie jest przytwierdzona, nie chciałam niszczyć jej. Przystuły są spięte pod spodem trytytkami dosyć ciasno. Da się ją przesuwać na stojaku, ale trzyma się stabilnie przy wsiadaniu i zsiadaniu ze stołka.
edit. znalazłam fotkę z Wallym 😉 przy tym barze stoi teraz ten hoker
edit 2. zrobiłam jeszcze aktualne fotki jak to u nas wygląda, korzystając z okazji że jest względny ład 😁

Dzięki za podpowiedź z tym piekarnikiem i mikrofalówką. 🙂 Pewnie zaryzykuję z tym rozwiązaniem, tak samo jak z pralko-suszarką. 😁

Zembria jak sielsko  💘 totalnie zazdroszczę takiej dużej przestrzeni i stworzonego klimatu. Ciekawość zżera jak wygląda reszta domu  👀
Jak już jesteśmy przy końskich i stodołach. Wrzucam przedpokój. Marzyła mi się trzyboksowa ale... To blok 🤣 na ciuchy do konia styknie 😉

falletta Dzięki :kwiatek: Miało być babciowo i przytulnie 😀 Kurde, ta Twoja szafa jest przezaje...  😍 Chcem!

zembria cudowny klimat!  😍 Zawsze o takim marzyłam, ale nie mam na tyle wyobraźni, by wszystko tak urządzić.
falletta boska szafa, chyba podkradnę gdzieś sobie ten myk, jeśli pozwolisz. 😀

zembria, - zaczepisty hooker 😀 U mnie kiedyś kulbaki też służyły za stołki, ale zwyczajnie sobie leżały na niskich, solidnych stojakach na siodła. Sposób na leniwca 😁
falletta, - jaka czadowa szafa, mega! 😍


Gdzie kupujecie ręczniki? Kiedyś kupowałam w Ikei, bo przyzwoite i nie drogie, ale jak byłam ostatnio to same cienkie szmatki. Niestety moje koty potrafią zaczepiać pranie i powyciągać nitki, z 3 ręczniki mi już załatwiły, wyglądają tragicznie :/ Chciałabym coś grubego i miłego, ale nie za miliony monet, bo pranie zostawiam w nocy na pastwę tych gamoni futrzatych.

keirashara, w Jysku firmy Kronborg 😉 kupuje tylko białe więc nie wiem jak z jakością i trwałością kolorowych 😉
Kupiłam parę razy w Home and You bardzo ładne, dekoracyjne ale w użytkowaniu beznadzieja. W ogóle nie chłoneły wody  😵

galopada_, - dzięki! Zerknę na kolorowe, białe totalnie odpadają... właśnie tego nie chłonięcia się boję, bo już mam więcej ręczników na stajni niż w domu 🙄

Zwoltex, kolejne ręczniki będą tylko od nich (dla mnie zdecydowanie wygrywają nad Home and You i Jysk) do tego polskie  😉

Zwoltex, kolejne ręczniki będą tylko od nich (dla mnie zdecydowanie wygrywają nad Home and You i Jysk) do tego polskie  😉

Ja mam chyba większość ze Zwoltexu, bo od lat moja mama przywozi od nich jak przejeżdża obok. Topowe, ciężko znaleźć inne tak dobre.

U mnie też Zwoltex, a te z bawełny egipskiej są tak cudownie miękkie, że nie zamienię na żadne inne.

Kurcze, dobrze wyglądają te ręczniki Zwoltexu, chyba też skorzystam z polecajki 😀

Było ostatnio sporo o ogólnych, wstępnych planach to ja wrzucę 'wykończeniówkę' :P  Mieszkamy już 3.5 roku i dopiero jestem faktycznie w miejscu w którym jest prawie wszystko ogarnięte co bym chciała, nie mam poczucia pustki w niektórych miejscach i powolutku dodaję sobie detale. Ja nie jestem z grupy less is more, ja lubię przeszkadzajki na ścianach, drobiazgi. Bez przesady ale jednak, pusta mi ciąży 😉
Ostatnio skupiam się na półkach i ścianach, wrzucam, może się ktoś zainspiruje 😉

Nowy plakat w sypialni 'Huta', w końcu na Hucie mieszkamy :P Świetna jakość druku, polecam, Daniel Kowacki


Do Wesa Andersona dołączył zegar (bo mój pracowy maczek nie wyświetla mi godziny i wiecznie się spóźniałam na spotkania :P), samodzielnie upleciona tęcza (kupiłam zestaw w Lidlu za dwie dyszki) a po drugiej stronie zasłony lustro z Tigera



W kuchni jest Podwieczorek [url=https://sklep.olhik.pl/glowna/49-370-podwieczorek.html#/26-rozmiar-a4_21x30cm]Olhika[/url] i mały Chorizo w kąciku kawowym



W łazience wreszcie zawisły ramki