Projekty stajni. Zdjęcia i informacje.

Zależy od typu działki trochę (czy rolna/budowlana/zabudowana czy nie).
Przekartkowałam PB ostatnio i nie znalazłam nic o szczególnych wymagniach dla budynku inwentarkiego (w sensie uzyskiwania pozwoleń na budowę), wiadomo że odległości itp trzeba zachować, ale nie wiem skąd bierzecie info, że pozwolenie jest konieczne ZAWSZE dla nawet małego budynku stajni? Ktoś coś?

W nowym prawie budowlanym:
Art.29.
Nie  wymaga  decyzji  o pozwoleniu na budowę oraz zgłoszenia, októrym mowa wart.30, budowa:1)obiektów gospodarczych związanych zprodukcją rolną i uzupełniających zabudowę zagrodową wramach istniejącej działki siedliskowej:
a)parterowych  budynków  gospodarczych  opowierzchni  zabudowy  do 35m2, przy rozpiętości konstrukcji nie większej niż 4,80m,
b)suszarni kontenerowych opowierzchni zabudowy do 21m2;
2)wiat opowierzchni zabudowy do 50m2, sytuowanych na działce, na której znajduje  się  budynek  mieszkalny,  lub  przeznaczonej  pod  budownictwo mieszkaniowe,  przy  czym  łączna  liczba  tych  wiat  na  działce  nie  może przekraczać dwóch na każde 1000m2 powierzchni działki;

Stajnia nie jest budynkiem gospodarczym.
To budynek INWENTARSKI
Wyrok sądu

No rozumiem tylko pojęcie budynku inwentarskiego zdaje się w ogóle nie występuje w PB - skąd więc info że konieczne jest zawsze pozwolenie? :kwiatek:
Nie pytam złośliwie - naprawdę nie wiem i nie udało mi się znaleźć adekwatnego prawa.

No rozumiem tylko pojęcie budynku inwentarskiego zdaje się w ogóle nie występuje w PB - skąd więc info że konieczne jest zawsze pozwolenie? :kwiatek:
Nie pytam złośliwie - naprawdę nie wiem i nie udało mi się znaleźć adekwatnego prawa.

Kurcze...
W zeszłym roku robiłam rekonesans i wskazywano mi że miejsce chowu koni to nie jest budynek gospodarczy, ten bowiem służy do przechowywania produktów rolnych, maszyn itp.
Powiedziano mi że muszę uzyskać opinię środowiskową co do oddziaływania itp - stajnia na 6 koni...

Wygląda na to że to jest właśnie przykład dowolnej interpretacji urzędniczej...
Aż ruszę temat ponownie.

Budynek inwentarski jest lokalizowany na ogólnych zasadach z uwzględnieniem specjalnych wymogów zapisanych dla budynków inwentarskich w cytowanym przeze mnie  rozporządzeniu Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. "Opinia" - Decyzja Środowiskowa wspomina przez Iskrę de Baleron jest uzależniona nie od rodzaju budynku a od jego lokalizacji i wielkości.

nie jestem rolnikiem, mam działkę rolną z możliwością zabudowy( dom postawiłam) - ale działka jest wąska, dobrze rozumiem że przy odległości <4 metrów od granicy na wszystko potrzebuje pozwolenia?

Twoja inwestycja jeśli jest mała i ją dobrze opiszesz powinna się udać na zgłoszenie a nie pozwolenie. Odległość min. 4 m jeśli masz w ścianie okna i min. 3 m jeśli jest ściana bez okien. Chyba , że plan miejscowy lub warunki zabudowy narzucają inną linię zabudowy.

Z tym zgłoszeniem korzystałabym z art. 29 ust. 1
https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU19940890414/U/D19940414Lj.pdf

Dzięki za rady, ale ja już mam i WZ i jestem rolnikiem itp, a pytałam tylko o konkretny przypadek budynku NIEZWIĄZANEGO TRWALE Z GRUNTEM, czy ktoś stawiał i jak do tego podchodziło Starostwo.

Napiszę czego się dowiedziałam, bo może komuś się przyda, choć pewnie interpretacje zależą od urzędów:
- budynki niezwiązane trwale z gruntem nie wymagają pozwolenia na budowę, jednak nie mogą stać dłużej niż 180 dni, potem trzeba rozebrać, przestawić lub zalegalizować - i tu ważna dla mnie kwestia, bo można wtedy stawiać stajnię bez projektu, a potem do starostwa dostarczyć projekt i zalegalizować taki budynek (pod warunkiem posiadanie warunków zabudowy, ale ja to już mam).
- na zgłoszenie można stawiać do 35m gospodarcze lub letniskowe parterowe lub z antresolą (ale z poddaszem nie)
- ja stawiałam już na zgłoszenie boksy tyle, że w Starostwie kazali napisać, że to magazyn pasz, nie wiem jak byłoby w razie kontroli

Iskra de Baleron końbox nie daje projektu 🙁 a projektanci rzadko rozumieją co mają narysować, ale wiedzą za to jak wyrwać kasę... dlatego szukam opcji różnych 😉

Co urząd to inna interpretacja. U nas w Starostwie Powiatowym w wydziale architektury nasza projektantka usłyszała że stajnia nie jest budynkiem inwentarskim a koń nie jest zwierzęciem gospodarskim i hodowla koni nie jest działalnością rolniczą. Szczęśliwie ta pani już nie pracuje.

Jak ktoś potrzebuje kumatego projektanta który jeszcze potrafi załatwiać sprawy związane z formalnościami to mogę polecić ale w wiadomości prywatnej coby mnie admin nie ścigał 🙂

Szukam rady odnośnie ogrodzenia, zarówno padoków jak i ujeżdżalni. Na padoki bezwzględnie musi być elektryczne (małe kwatery dla koni przebywających w treningu, konie wypuszczane pojedynczo). Na wiosnę chciałabym postawić nowe ogrodzenie dużego placu do jazdy jak i wspomnianych kwater.

I teraz: celować w te same rodzaje ogrodzenia czy co innego na plac, a co innego na padoczki? Jakie rozwiązania teraz najbardziej się sprawdzają?

Jeśli chodzi o padoki zależy mi na bezpieczeństwie, wytrzymałości oraz estetyce. Chciałabym, żeby ogrodzenia były dobrze widoczne (mieszkamy na wzniesieniu, zaraz za padokami jest przepaść 😉 Jakie bramy/furtki na małych padokach są dobrym rozwiązaniem?

Na plac do jazdy potrzebuję ok. 200 m ogrodzenia, więc fajnie gdyby koszty mnie nie zjadły, zwłaszcza, że chcemy też poprawić podłoże. Pracujemy zaprzęgowo głównie z młodymi końmi, więc ogrodzenie musi być znowu: dobrze widoczne i bezpieczne w razie nieplanowanego zderzenia.

Przejrzałam już sporo internetów w tej sprawie, ale ogrodzenia na obrazku, a w rzeczywistości to inna bajka.

Będę wdzięczna za wszelkie podpowiedzi.

Atea, mój mąż u mnie stawia tego typu ogrodzenie drewniane na placu
klik

Na padoki proponuję ogrodzenie z equisafe lub paliki wierzbowe ( same się ukorzenią) izolatory i sznurek elektryczny z equisafe. Przerabiałam stemple budowlane i słupki betonowe zbrojone. Wszystko da się złamać 🙁
Przerabiałam też linkę do pastucha i taśmy 2 i 4 cm szerokości.

Atea, u nas przy "plastikach" zaprzęgi trenują. Plastikowe też są przenośne zaprzęgowe przeszkody (maraton).
I nawet trwałe, sądząc po tym, że raz konia zabrały taki kubik bryką i nic mu się nie stało.
Ale to tanie nie jest. No i jeszcze żaden zaprzęg w to nie wpadł.
Najtaniej to chyba byłoby rury ze złomu i samemu spawać.

A chciałam tutaj podrzucić to, bo problem częsty:
maty drenujące
i dodać, że to się super sprawdza, gdzie położone.

fabapi Bardzo ciekawy pomysł z tymi palikami wierzbowymi na kwatery, na pewno mocno przemyślimy. Do nich może dobrze by pasowały Hippo Safety Fence bądź HorseRail z Equiprojektu. Stosował ktoś? Albo właśnie Equisafe.

W ogóle uważam, że jakiekolwiek ogrodzenie zrobimy to jeszcze za ogrodzeniem i na ujeżdżalni (za nią jest park ze wzgórzami, jeziorami i dostęp do ulicy) i na kwaterach (przepaść 😉) zrobimy żywopłot. Chyba najbezpieczniej zatrzyma konia, bo przez odpowiednio wysoki i gęsty nie przebiegnie, a co najwyżej się zadrapie.

Nie chcę zabrzmieć jakby nam konie notorycznie zwiewały, wręcz przeciwnie, jeszcze (tfu tfu!) nie mieliśmy takiej sytuacji ani z zaprzęgiem, ani z samym koniem, a pracujemy na placu otoczonym najzwyklejszym pastuchem bez prądu. Dlatego właśnie chcę zadbać o to bezpieczeństwo placu bo mam wrażenie, że prosimy się o niemiłą sytuację  😂

Nie jestem przekonana co do tych PCV. Na pewno są ładne i w sumie nie wypadają bardzo drogo, ale te, które widziałam i macałam nie odpowiadały mi do końca. Miałam wrażenie, że jeśli się złamią (a to wydaje się nie być trudne) to bardzo niebezpiecznie, z ostrymi krawędziami. Chyba, że polecacie konkretną firmę, która robi lepsze/mocniejsze?

Bardzo mi się podobały te ogrodzenia w całości wypełnione sztucznym materiałem, a teraz nie mogę ich znaleźć w Internecie. Kojarzy ktoś firmę, która się tym zajmuje?

halo Ciekawe te maty, ale czy na nie sypiemy już tylko podłoże "docelowe"? EDIT: Już doczytałam, nie zauważyłam że pod zdjęciami jeszcze jest opis.

Atea pomysł z żywopłotem bardzo dobry - polecam derenie, krzewuszkę , jaśminowiec lub pęcherznicę kalinolistną Odrazam stanowczo wszelakie thuje i inne iglaki oraz "drapieżne: głogi czy ałyczę. Co do ogrodzeń z PCV to muszą to być elementy lite, a nie profile (puste w środku) - widziałem na sopockim hipodromie jak wygląda złamana poprzeczka z pustego pcv - brrrr...... od razu przed oczami najgorsze rany mam . Lite/pełne deski i słupki z tworzyw (recycling) są bardzo trwałe i niezniszczalne, nie wymagają konserwacji poza myciem wg potrzeb. Kwestia ceny....

A chciałam tutaj podrzucić to, bo problem częsty:
maty drenujące
i dodać, że to się super sprawdza, gdzie położone.



Właśnie policzyłam że chcąc położyć maty na ujeżdżalni zewnętrznej koszt samych mat wyniósł by około 730 000 zł. Nie licząc transportu i ułożenia  🤔

fabapi Haha, mi też szybko zapał ostygł jak na mój "placyk" mi wyszło 200 tyś  😁

melehowicz Dziękuję za podpowiedzi co do żywopłotu, obadam 🙂 Co do pcv to właśnie tak też mi się wydawało, że te puste nie są zbyt bezpieczne. Z kolei te wypełnione cenowo już bardzo idą w górę. No cóż. Pogrzebię jeszcze, może uda mi się jakiś kompromis znaleźć. Narazie poprosiłam o wycenę HorseRail, Mark Todd poleca, a on na pewno kiedyś w to wpadł  😁

My kupiliśmy w zeszłym roku kilka słupków kompozytowych i podmieniliśmy część słupków drewnianych nimi. Polecam gorąco! Są mocne, można taśmy naciągnąć, wbrew pozorom wyglądają estetycznie i chyba są wieczne. Do tego wcale dużo drożej nie kosztują, niż zwykłe plastikowe słupki. http://ekoforme.pl/ tu kupowaliśmy. Mamy też cavaletki, jedyną wadą jest to ze są ciężkie, ale też są niezniszczalne, konie je ostatnie kilka dni obgryzały namiętnie i tylko kilka rys udało im się zrobić.

Atea pomysł z żywopłotem bardzo dobry - polecam derenie, krzewuszkę , jaśminowiec lub pęcherznicę kalinolistną Odrazam stanowczo wszelakie thuje i inne iglaki oraz "drapieżne: głogi czy ałyczę. Co do ogrodzeń z PCV to muszą to być elementy lite, a nie profile (puste w środku) - widziałem na sopockim hipodromie jak wygląda złamana poprzeczka z pustego pcv - brrrr...... od razu przed oczami najgorsze rany mam . Lite/pełne deski i słupki z tworzyw (recycling) są bardzo trwałe i niezniszczalne, nie wymagają konserwacji poza myciem wg potrzeb. Kwestia ceny....


a te połamane to były takie jak equisafe?

Ale te maty nie są przewidziane na całe place. Tylko do szczególnie trudnych miejsc, także na karuzelę etc.
W przejścia na plac, gdy trzeba na asfalcie zrobić przejazd galopem - takie rzeczy.
Z transportem wypada bardzo drogo. Ale własnym transportem to 95 za paletę płyt, na takie trudne miejsca, to już niekoniecznie.
Surowiec z recyklingu, jest nadzieja, że tego będzie pojawiać się coraz więcej i będą coraz tańsze.

Atea, nie zgodzę się z Melehowiczem, że ałycza (mirabelki) to zły pomysł. Tylko to trzeba regularnie i konsekwentnie strzyc. Wtedy wszystkie kolce są w środku,
a żywopłot formuje bardzo elastyczną i zwartą ścianę, bardzo efektowną i latem i zimą. Ałłycza jest bardzo tania przy nasadzeniach i bardzo szybko rośnie.

Ałycza: ma ostre krótkopędy , wszystkie pędy starsze niż z bieżącego okresu wegetacji są bardzo twarde i sztywne - zwierzak który wpadnie w ten żywopłot mocno się poharata. Przyrasta bardzo intensywnie więc wymaga kilkukrotnego cięcia w ciągu roku. w razie konieczności usunięcia żywopłotu jest bardzo kłopotliwa ze względu na tendencje do puszczania pędów odroślowych z korzeni. Jeśli zakwitnie i da owoce to po opadnięciu będą przyciągać osy i inne owady w dużych ilościach , a za nimi szerszenie. Zaletą jest szybki wzrost , liczne rozgałęzienia, ładnie kwitnie i stanowi zaporę trudną do przejścia (tzw żywopłot obronny(podobnie jak grabowy, klonowy czy wspomniany głogowy). Każdy może sobie wybrać jak chce.

Żadnych kolczastych rzeczy w pobliżu koni!!!

Z transportem wypada bardzo drogo. Ale własnym transportem to 95 za paletę płyt, na takie trudne miejsca, to już niekoniecznie.

Zainteresowałaś mnie tymi matami i chciałam dopytać czy to faktycznie 95 zł (bez transportu) za paletę (28szt) takich mat ?

[quote author=halo link=topic=841.msg2960733#msg2960733 date=1611368629]
Z transportem wypada bardzo drogo. Ale własnym transportem to 95 za paletę płyt, na takie trudne miejsca, to już niekoniecznie.

Zainteresowałaś mnie tymi matami i chciałam dopytać czy to faktycznie 95 zł (bez transportu) za paletę (28szt) takich mat ?
[/quote]

a nie 92zł za sztukę?

any właśnie mam wątpliwości czy dobrze rozumiem post halo i dlatego pytam czy to faktycznie za paletę czyli 28 sztuk płyt czy za 1 sztukę te 95zł.

Patrząc na ceny słupków kompozytowych to tak mi się wierzyć nie chce.

Edit: 95zł to cena za 1 sztukę/jedną matę, NIE za paletę mat. Także no .... 

Wow! No to rzeczywiście bez sensu. Jedyna nadzieja że, ponieważ trzeba coś robić z recyklingiem plastiku, więcej ludzi się za to weźmie,
i to stanieje do znośnego poziomu.
Działa dobrze, nawet bardzo dobrze, ale cena jest porażająca.
I słabo uzasadniona. Bo kompozyt to nie jest.

A z czego wybudowaliście swoje stajnie dla koni? Ja myślę nad rozwiązaniem, jakim jest płyta warstwowa. Może ktoś już stosował i może coś doradzić? https://www.fabstable.pl/budowa-stajni-dla-koni-wyzwanie-czy-formalnosc/ - tutaj znalazłam, że nie jest to zły pomysł.

Czy ktoś przerabiał poddasze nad stajnia na mieszkanie? Mam dylemat co zrobić z taką przestrzenią na stajnią i zastanawiam się czy są jakieś możliwości zagospodarowania takiej przestrzeni. Czy ktoś z Was to przerabiał? Będę wdzięczna za wszelkie porady.😊🙏

Cześć. Czy ktoś z Was stosuje w swoich wiatach zasłony plastikowe/PCV w formie pasów uwieszonych na górze tak, aby konie mogły się przez nie przedostać, ale żeby też trochę dawały osłonę od wiatru?
Mam nadzieję, że wiecie o co mi chodzi ;-)

nazywa się to "kurtyna paskowa " i są używane w chłodniach.