Maleństwo gratuluję! Super wyglądacie 🙂
Strzyga jakie cudu!! 😜 Genialny ten koń poprostu!!
Ja za to muszę się wyżalić... Mój koń od kilku dni ma dziwne akcje w związku z tylnymi nogami.... Otóż nie jestem w stanie polać jej tylnych nóg wodą 😲 Jak tylko próbuję to zaczyna się odsadzać, tak dziwnien przysiada na zadzie, ucieka, zabiera. Czasami nawet na dotyk tak reaguje 🙄 Ale ani nie kuleje, ani nic nie grzeje, żadnego śladu, że coś nie tak. Czasami daje się normalnie dotykać i nic jej nie przeszkadza. Wezwałam weta, jutro lub we wtorek będzie i zobaczymy czy coś wymyśli..... Spotkał się ktoś z Was z czymś takim? Bo ja sama nie wiem co o tym myśleć 🤔
Wczoraj stwierdziłam, że nie chcę jej przywiązywać do mycia nóg, zeby się nie odsadzała i bardzo "rozsądnie" postanowiłam trzymać ją w ręku.... W lewej koń, w prawej wąż z wodą. Chwilę polałam, Libel stał spokojnie. A nagle się odwinęła, zawinęła mnie i siebie wężem i zaczęła uciekać. Efekt jest taki, że mam rozpłatany wzdłóż paluch (z jednego mam prawie 2...). Wizyta na ostrym dyżurze, 4 zakrwawione opatrunki. I nie wiem kiedy wziądę normalnie pojeździć, bo rozcięcie jest na serdecznym palcu dokładnie w miejscu przechodzenia wodzy.... 👿
A na poprawę nastroju zdjęcie Libla wrzucam.