własna przydomowa stajnia
Jesienią to już tylko nawożenie wapniem ma sens, a wręcz jest to najlepsza do tego pora. Zmieniłem ostatnio swoje podejście do mocznika. W najbliższym czasie prawdopodobnie nie będzie już dostępny w formie granulowanej , a jedynie w wersji płynnej jako nawóz dolistny. Na uzytkach zielonych kluczem jest nawożenie P i K oraz mikroskładniki, oczywiście przy zadbaniu o odczyn gleby (Ca).
:kwiatek: wapnowanie u mnie się dzieje obowiązkowo.
Rozumiem, że w takim układzie nawożenie wieloskładnikowe musi się odbywać wiosną? Są jakieś "gotowce" do wysypania?
Mocznik faktycznie ma w obecnej formie znikać :
https://www.farmer.pl/produkcja-roslinna/nawozy/zakaz-stosowania-granulowanego-mocznika,96684.html
Mocznik będzie dostępny, tylko nie można go stosować będzie pogłównie. Dopuszczalny jest mocznik z inhibitorem np. super N 46, super się nadaje do jesiennego stosowania. Timac Agroma też ekologiczny nawóz g18 wapniowo fosforowy do jesiennego stosowania. Wiosną obowiązkowo potas- lepsza gospodarka wodna , fosfor jeżeli nie został dany jesienią i azot, najlepiej z siarką😉
melehowicz, mocznik granulowany będzie dostępny, tylko będzie miał dodatek inhibitora (cały czas to testujemy)
Wiosną dużo wydajniejsza na łąki i pastwiska jest saletra amonowa, z tym że wymaga sporej karencji wypasowej.
Nawożenie NPK warto stosować 2x do roku - również jesienią. Wybór konkretnego nawozu uzależnia się od wyników badań gleby. Pod trawy warto szukać nawozów z magnezem. Warto sprawdzić zasobność gleby w NPK i kwasowość. Zmiana pH i odpowiednie nawożenie na prawdę "robi robotę" w kwestii i trawy i siana.
A ja wpadam z pytaniem - jak nawozicie pastwiska - czym i kiedy? Sąsiad rolnik nakazał mi w sezonie mocznik (trawa faktycznie po tym rosła jak szalona), ale chciałabym też jesienią/wiosną sypnąc coś wieloskładnikowego, tylko nie mam rozeznania co 👀
Znajdź najbliższą stację chemiczno-rolniczą i daj glebę do analizy.
Kosztuje grosze a obliczą Ci nawożenie w oparciu o najlepsze i najtańsze nawozy.
Polecam
Jaki drut najlepszy dla koni? Czytam wasze poprzednie strony i już zgłupiałam hihi 🤔wirek:
Mogłaby która podlinkowac? 1,2mm da rade?? Boje sie, ze któreś niechcący wsadzi gire i bedzie kłopot.
Paliki 155cm, góra, środek szeroka taśma. Na dół chce dac drut. 2 konie szanuja ogrodzenia, z młodym może być różnie. U aktualnej właścicielki przechodzi, ale ogrodzenie no szkoda gadać.
A trzy rzędy szerokiej taśmy?
Tez o tym myślałam. Narazie będą chodzić przy domu. I na teraz chciałam dać dodatkowo drut, aby dotknął się raz, drugi. Może nauczy sie szanować ogrodzenie.
W aktualnej stajni, przez tasmy leci, nie patrzy( fakt wysokość zawrotna ok 80cm).
Drut 1,2 wystarczy ale polecam dać go w środek, a górą i dołem puścić plecionkę zamiast taśmy. Taśma + paliki + wiatr = ogrodzenie leży. Plecionka nie stawia oporu pod wpływem wiatru i jest w mojej ocenie mocniejsza od taśmy (nie rwie się tak łatwo). Ponadto zadbać o wilgotność gleby w miejscu uziemienia od pastucha.
Właśnie teraz czytając wątek, dopatrzyłam si, ze uziemienie trzeba "podlewać".
I chyba tak zrobie, góra i dół taśma/ plecionka, a środek drut z czymś widocznym.
Edit: ze wcześniej nie zajrzałam do tego watku. Nawet nie wiedziałam, ze uziemienjemusi byc dluzsze mert czy nawet do 2m. Niz standardowo krotki paliczek. 😉
Uziemienie ważna sprawa 🤣 moje nie jest jakoś bardzo głęboko, ważne aby gleba była wilgotna. Swojego nie podlewałam mimo długiej suszy i impuls był zdecydowanie słabszy (zimą przy dużych mrozach jak ziemia przemarza też często pastuch jest słabszy).
Tez o tym myślałam. Narazie będą chodzić przy domu. I na teraz chciałam dać dodatkowo drut, aby dotknął się raz, drugi. Może nauczy sie szanować ogrodzenie.
W aktualnej stajni, przez tasmy leci, nie patrzy( fakt wysokość zawrotna ok 80cm).
Wysokie słupki, szeroką taśma i prąd.
Dzięki dziewczyny :kwiatek:
Ogrodzenie specjalnie pod mlodego hucuła. Moj plus kobyła szanuja każde ogrodzenie. Później jak pojda za dom, na pastwiska, juz bedzie stałe ogrodzenie.
Jeśli masz na rogach porządnie wkopane słupy albo drzewa brałabym drut 2,0. Jest mocniejszy, grubszy i lepiej widoczny, ale musi być na czym go napiąć - plastiki wygina.
Ja mam górą plecionkę strong - grubszą, środkiem drut, a dołem zwykły sznurek biały. Sznurek na tyle przytrzyma, żeby druz zdążył "jebnąć" porządnie. Moja spryciula ślizgiem przechodziła pod 2 rzędami. Tak szybko, ze nie zdążyła kopnąć.
Koleżanki pędem brała taśmy na klatę i heja. Pomogło przypalowanie na łańcuchu w takiej odległości, żeby mogła się otrzeć, ale nie przerwać.
Na tę chwilę beda stać blisko domu. Jak ogarniemy wszystko dookoła, zaczniemy grodzić pastwisko. Tam będą słupy na stałe, i wtedy cos wykombinujemy taśma, drut, plecionka. Elektryzator planuje kupić corral n3500. Mam nadzieję, że młody się ogarnie.
Bierz mocniejszy elektryzator, na dziki co najmniej 5. Mam 5,5 i daje radę nawet jak trawa podrośnie i miejscami dotyka.
Myślałam, ze ten bedzie ok. A polecisz coś konkretnego?
Edit. Teraz spojrzałam i ten corral ma 5,5j
Ten jest ok ma 5,5 J. W retrospekcji to bym wzięła 6,5 J, ale mam dużo ogrodzeń.
I dobry miernik to podstawy, taki z 6 diodkami.
Miernik, tez mam na oku. Niebieski z paroma diodami. Ale nazwy nie pamietam.
Ogrodzeń teraz duzo nie bedzie. Na przyszły rok, powstanie więcej. Ale wtedy potrzebny ni bedzie elektryzator z bateria.
Mam elektryzator lacme dual - może być zasilany sieciowo i na akumulator (ale nie baterie).
Dzięki wielkie juz szukam takowego 😀
Szukam informacji jak przygotować ziemie do siania trawy dla koni. Sytuacja jest taka że mamy z partnerem pomysł na biznes. Ale chciałabym obok tego biznesu postawić mały dom ze stajnia. Na polu w tej chwili rośnie kukurydza. Nie długo nie będzie już takiej potrzeby (Jest już pozytywna zgoda na przekształcenie tej ziemi z rolnej na budowlana) Jak taka ziemie przygotować żeby była z czasem obsiana trawa. Robi się na poczatek badania takiej ziemi? Albo kto z was zrobił tak jak my planujemy?
Konikmorski ja jestem na takim etapie z częścią mojej nowej działki - za radą sąsiada rolnika - skosić, wrzucić obornika, zaorać i zasiać jesienią. Na wiosnę jeśli będzie potrzeba (chociaż mamy sporo obornika więc narazie powinno wystarczyć) sypnąć nawozu, potem skosić, poczekać aż odrośnie i powoli puszczać konie.
Ja jeszcze chcę od siebie po zaoraniu przejechac równarką i po zasianiu wałem po nasionach, a potem odprawiać modły w intencji deszczowej jesieni i wiosny 😉
U mnie ten kawałek akurat jest dość suchy i gleba kiepska więc dobieram typ nasion na gleby suche - to też chyba dość ważne.
Nie polecam palików ogrodzeniowych tych plastikowych, bo sie to wygina na wszystkie strony, jest mało trwałe. Lepiej słupki drewniane albo teraz można kupić kompozytowe, dać taśmy i drut koniecznie. Plecionek nie polecam. Strzeli drucik i szukaj wiatru w polu. Mi szeroka taśma i drut spokojnie dawały radę.
W kwestii zakładania pastwiska - obsiewał ktoś wiosną?
olq - u nas jest na odwrót, ziemia jest ciągle mokra. Pomimo że są podrobione dreny. Blisko las i jezioro. Mamy też staw który ma służyć jako wodopój dla koni. Jednak z tych podpowiedzi co już dostałam. To trzeba dobrze przypilnować sprawy w urzędach. Tym bardziej że blisko ma być droga którą gmina ma zamiar poprowadzić blisko tych terenów...
W kwestii zakładania pastwiska - obsiewał ktoś wiosną?
Tak, my. Nic specjalnego: po uprawieniu ziemi jak już było po ostatnich mrozach wsialiśmy trawę ręką (2ha) i przybronowaliśmy(lepszy byłby walec ale nie mamy).
Długo się zeszło zanim wzeszła, ale potem była 2x cięta na siano i teraz 3 trawa jest taka że idzie na wypas.
konikmorski, staw jako podstawowy wodopój nie jest najlepszym pomysłem. Woda stojąca latem kwitnie. Zimą zamarza. Rozwijają się w niej larwy pasożytów.
[quote author=gosiaopti link=topic=19013.msg2943200#msg2943200 date=1598648739]
W kwestii zakładania pastwiska - obsiewał ktoś wiosną?
Tak, my. Nic specjalnego: po uprawieniu ziemi jak już było po ostatnich mrozach wsialiśmy trawę ręką (2ha) i przybronowaliśmy(lepszy byłby walec ale nie mamy).
Długo się zeszło zanim wzeszła, ale potem była 2x cięta na siano i teraz 3 trawa jest taka że idzie na wypas.
[/quote]
Sialiście samą trawę, czy z motylkowymi?
A siał ktoś trawę jako wsiewka do owsa? W sensie żeby owies potem zebrać, a trawa zostaje?
Łąki do dopłat należy skosić do końca sierpnia. Dzierżawię i użytkuję wypasowo jakieś 3 ha. Niby powinnam skosić ją jutro, tzn niedojady, bo konie cały czas po łące chodzą i żrą. Ale jak skoszę, to nie mam łąki. Jak to jest z tymi dopłatami? Mogą się przyczepić, że nie jest skoszona na czas?