mikstura, akurat ten wrzodek to nie jest wybredny, wciąga wszystko (ten wybredny to inny koń). Ja sobie pozwalałam na otręby bo cała reszta paszy była nisko-skrobiowa ale i tak lawirowałam w okolicach maks NSC w dawce dziennej bo tych otrąb dawałam dość dużo.
Natomiast ostatnio znalazłam takie:
https://www.ntb24.pl/NTB_PrebioRice i tam cukry i skrobia poniżej 6% to jest mega mało
mindgame, po zmianie karmiłam RM Horse Care 10 plus otręby ryżowe (koń wygląda top) natomiast ze względu na problemy z dostępnością RM próbujemy obecnie Spillers HDF Ulca Power (tu już bez otrąb ryżowych, bo są w składzie). Obserwuję na razie, zdam relację później. Puchnące nogi nie wróciły, z tym, że ja histerycznie wręcz pilnuje tego braku lucerny (sieczkę je z tymotki, pasze bez lucerny, jak koleżanka ze stajni przywozi trawę to dla niego jest ta z części ogrodu bez lucerny).