KaNie, z sezonowanego mięsa to grzech zrobić cokolwiek innego jak steka! Poszalej z dodatkami 😀 ostatnio w Ed Redzie jadłam z kapusławem (dodatek jabłka zrobił robotę) i masłem z kaparami, wcześniej z sałatką ze szpinaku i arbuza. I podać takiego już pokrojonego jak tutaj 😀

a tu sezonowany właśnie, z arbuzem

Dotarłam w końcu do Molamu! 😍 bardzo zróżnicowane smaki, sticky rice jest baaaaaaardzo sticky,wszystko pyszne 😅 i zapłaciliśmy zaskakująco mało jak na to, że 5 osób nażarło się jak świnie :P no i formuła mniejszych dań 'na stół' do dzielenia się jest super, dzięki temu kolacja była niezwykle różnorodna i każdy skosztował 7 dań zamiast jeść jedno.


wjechały:
skrzydełka chilli w słodkiej glazurze z sosu rybnego
kokosowa zupa curry z Chiang Mai z kurczakiem i makaronem
siekana karkówka w ostrym, suchym, czerwonym curry
makaron z fasoli mung z boczkiem, grzybami i pak choi
stir fry z makaronu ryżowego, wędzonych mięs, szpinaku, kukurydzy baby, chilli, tajskiej bazylii
jarmuż stir fry w sosie z fermentowanej soi
sałatka z zielonej papai z orzeszkami ziemnymi
skrzydełka to absolutny hit <3