bo owczarki w ogóle są cudowne. Tylko mój w ogóle nie ma mózgu 😂
o proszę, twarz myślą nieskalana:

dziś ostatni trening pod okiem trenerki, bo muszę zawiesić chwilowo i mój pies stwierdził, że to jest w ogóle beznadziejny dzień, z mózgu zrobił się kalafior, nic nowego się nie dało zrobić i o. A potem jednak się okazało, że jednak ok i jak wracałyśmy to humor dopisywał. Borze szumiący, dej mię cierpliwość 🙇
Wojenka, czuję się staro z takim upływem czasu, przecież dopiero wrzucałaś zdjęcia szczylka jak ściągał sweterek z gryfonika 😁
macbeth, zajrzałam na składy juniorskie i jest ok, jeśli chodzi o kurczaka (ja unikam mączek, bo są wysokoprzetworzone, a w i tak przetworzonym produkcie jakim są suszone bobki to tak słabo). Reszta ma w składzie "białko", które niestety może pochodzić z czegokolwiek 🙁 jeśli pies nie ma alergii, a szukasz zmiany, to popatrz na Farminę albo Eden.
Ja w ogóle mam ostatnio takie przemyślenie, że warto też zwrócić uwagę na jakość. To po puszkach szczególnie widać - wrzucam jakieś do koszyka z hiperskładem, a potem otwieram wieczko i rozczarowanie. Wolę już coś z mniejszą ilością mięsa, ale lepszą jakością bo bardziej służy.
Ja w poszukianiu dobrych chrupek, w których mogę zmieniać smaki, zaczęłam karmić Essential Foods (
fin mi podrzuciła :kwiatek: ) i jak wspominałam wcześniej, zsumowali część składników, ale producent podał temperaturę produkcji, a na etykietach są dokładne odmiany składników. Więc zaryzykowałam i to pierwsza karma, którą mój pies tak chętnie je. Serio. Opchnie nawet na dworcu, nie ma problemu. Jestem w szoku, przeszłam przez Simpsonsa, Farminę, Eden, Alphę Spirit, a tu taka niespodzianka. W dodatku kończę worek (dawkowanie takie, że starcza na 40dni) i nadal jej smakuje. I cena też całkiem bajkowa, bo ok 220zł/12,5kg. Mam też wrażenie, że bardzo jej służy, ale myślę, że tak na sto procent będę mogła określić za +/- 3 miesiące. Jakaś taka bardziej zadowolona z życia się wydaje.