Postanowiłam w końcu spróbować na porządnie powalczyć z jaśnie pańską grzywą, żeby łaskawie leżała na jednej stronie, jak na prawdziwego szportowca przystało. Tylko nie wiem, czy z takim wichrem, jaki on ma, jest możliwe całkowite jej przełożenie?

I on tak właśnie ma, że na takim odcinku

grzywa woli być po lewej stronie, pomijając jakieś przypadkowe pasma, a na samym końcu przewalają się na prawą stronę

.
W sumie te przypadkowe pasma po prawej stronie też nie są takie małe:

Nie wiem, czy tu samo robienie warkoczyków coś zdziała w ogóle? 👀
Muszę ją na pewno trochę przerwać i przyciąć, robiłam zdjęcia po jeździe, bez przygotowania.
Poradzicie coś? Jest chociaż nikła szansa na zrobienie coś z tego? :kwiatek: