Gumowane mam, ale jakoś to nie to. Chciałabym dość cienki materiał, łatwy do upchnięcia w kieszeni, taki nieco lejący się. Kupiłam ostatnio Let's Woof, bo była fajna obniżka i wzór, ale to w ogóle dramat, nie wróżę jej długiego życia. Nawet nie jest taśmą, a chyba poszywanymi warstwami poliestrowej tkaniny. I karabińczyki jakoś głupio rozmieszczone 🥂 przycebulowałam i jak zwykle w takich wypadkach, będę płacić dwa razy 😁
A skórzany komplet mi się marzy, ale jak już coś się spodoba, to z Huntera, a tam ceny, są no takie, how about no. Muszę pogrzebać w tk maxx.
byłyśmy wczoraj u fizjo, bo wygrałyśmy konsultację w konkursie. Pies mi się zepsuł i znów był problem, żeby usiadła na tyłku. No i straszą ją niektóre rzeczy, które już były spoko i można było leżeć. Ale ostatnio w ogóle jest trochę dramat, więc mam nadzieję, że to taki etap i przejdzie jak wcześniej.
Ale! Ruch ma idealny, napięcie mięśniowe też, jest całkowicie zdrowym psem. Dostałam ćwiczenia rozgrzewkowe, na budowanie mięśni i rozciąganie. Skonsultowałam też kwestię doboru szelek i już wiem, kiedy są idealne (te nasze na szczęście są i jeśli nie będzie ciągnąć, to na luzie możemy w nich biegać). Fajna sprawa, nie wiedziałam, że aż tak fajna, chyba się będę umawiać od czasu do czasu
Poćwiczeniowy zen