Body Modifications ( dawniej "piercing, tatuaże " )

borkowa., fajnie, pasują Ci! I zdecydowanie nie masz małych ust!

Wow! Aleś Ty ładna i młodziutka  😀 masz duże usta i kolczyk bardzo do nich pasuje! (zupełnie inaczej sobie Ciebie wyobrażałam).

Po jakim czasie od przekłucia brwi trzeba wymienić kolczyk?

borkowa fajnie! Pasuje Ci  🙂 Aż sama zaczęłam myśleć nad nim, bo podoba mi się jak gra z septum  😁
No, ale ja to akurat mam małe usta.

o matko, dzięki bardzo 😡 :kwiatek: ja miałam sporo problemów z akceptacją siebie, ale od pewnego czasu wszystko idzie ku dobremu, a te kolczyki sprawiają, że się cały czas przeglądam i serio zaczynam się coraz bardziej sobie podobać, już nie wyobrażam sobie siebie bez nich 😜 😁
infantil super się komponuje i akurat w przeciwieństwie do verticala pasuje do każdego typu ust (przynajmniej ja tak uważam), więc jak Ci się podoba, to nie ma co zwlekać 🙂

A nie mówiłam 😉 high five!

Dziewczyny co Wy macie z tym rozmiarem ust  😁 infantil jesli Twoje są małe, to jakie w takim razie są duże? (oprócz tych sztucznie powiększonych oczywiście).

smarcik ja mam bardzo małe i wąskie usta, po prostu umiem je malować  😉 To jedno wielkie kłamstwo.

Na zdjęciach wyglądają na ogromniaste! W takim razie podziwiam, jeśli w rzeczywistości jest inaczej  😁

Ej, idę zrobić ten kolczyk. Jak mi się odwidzi - to wyjmę (: Ale chodził za mną jakiś nowy od dawna a ten taaak mi się spodobał!

infantil pochwal się jak już będziesz go miała 🙂

Jutro po 17😲0  😁 się pochwalę.

infantil, bedzie Pani zadowolona! Obczajalam Twoje foty w watku zdjęciowym i w zyciu bym nie powiedziala, ze masz male usta 🤔



Ja juz nie mam miejsca na nowe kolczyki 🙁 chyba zrobię vertical tragusa 😉

Mam i ja!  🙂

uwielbiam go i był tak bezbolesny przy robieniu, że nic tylko dziurawić wargę. Jest superancki!

JARA coraz mniej miejsca 🙂 ja to bym jeszcze nostrila zrobiła, ale nie wiem, bo jeszcze double nostril wygląda spoko 😁
infantil wygląda super 😍 przy przekłuciu czułam tylko coś w stylu mocnego uszczypnięcia, co w porównaniu do septum było miłym zaskoczeniem 😀

Mnie jeszcze kusi medusa, bo ja lubię symetrię... powstrzymajcie mnie proszę  🙂
borkowa dziękuję 😍 Ja już nie pamiętam robienia septum, ale chyba był bardziej bolesny. A najgorszy to był ten dźwięk przebijania chrząstki hihi.
Jara miałaś rację, jestem zadowolona  🙂 Teraz mamy tutaj team tych samych kolców.

Przez was chcę go jeszcze bardziej niż chciałam  🤣
Infantil masz przebitą chrząstke przy septumie? To mnie zaskoczyłaś. Ja mam idealnie pod chrząstką i tak mi mój piercer mówił jest najlepiej.

Nie no, mam przebite pod chrząstka oczywiście- to był nieudany skrót myślowy. Ale ta tkanka tam jest taka grubsza no, nie wiem jak ją nazwać, w każdym razie dźwięk był śmieszny (:

To fakt, miała robionego na szkoleniu i kursantka pyta kiedy będzie wiedzieć, że to to miejsce na co Marcin pokazując jej na mnie trafił i powiedział tylko "zobaczysz po kliencie"  🤣 Fakt dźwięk był zabawny  😀

infantil niestety ja bym też zrobiła medusę 😵 i jednego nostrila albo dwa (po obu stronach) albo double 🤣 to jest zbyt uzależniające, nie mogę robić dziar to się cała wykolczykuję 😵 😁

borkowa czemu nie możesz mieć dziar?


Mi się marzy inverted vertical labret  💘 ale niestety w pracy byłoby ciężko, no i co gorsza mam okropną skłonność do aft, byle ranka czy ugryzienie się kończą się wielotygodniowym umieraniem z bólu, więc taki kolczyk chyba nigdy by się nie zagoił  🙄 aż dziw, że język jakoś się zagoił i przetrwał.

smarcik teoretycznie w niektórych miejscach mogłabym, niestety mam łuszczycę i tatuaż (w miejscu bez zmian) możne powodować nasilenie i powstawanie wysypów w nowym miejscu, chciałabym chociaż zaleczyć chorobę na jakiś czas i potem zrobić coś w miejscu, gdzie nigdy nie miałam zmian, ale wątpię, że to wypali 🙁

borkowa., a bardzo masz zaawansowana luszczyce? Bo ja dwa tatuaze zrobilam bez problemu, dopiero ostatni dal czadu, ale to w sumie bardziej wina byla 'warunkow higienicznych' w pracy, co obudzilo reakcje skorna. To jest ja mam w pracy bardzo cieplo i akurat tuz po zrobieniu tatuazu nieplanowanie mialam duzo dzwigania, wiec mi to wzielo I wszystko skislo, mimo ze minely 3 dni ;p Dostalam potowki, a potem mi urosly na tym zmiany luszczycowe, na szczescie masc sterydowa po miesiacu dala w miare rade 😉 Ale na twoim miejscu by oczywiscie madrzej bylo to skonsultowac z lekarzem.

honey ręce i nogi tak 😕 jedyne miejsce, w których nie ma/są rzadko pojedyncze i szybko się ich pozbywam to uda, wewnętrzne części rąk, obojczyk, szyja, ramiona i góra pleców, czyli całkiem sporo, ale strasznie mnie to stresuje 😵 a jak działaniem maści sterydowej na tatuaż? nic się nie stało? jaka to maść (używam głównie sterydowych)? i czy po pozbyciu się zmiany z dziarki nie było żadnych niekorzystnych zmian? :kwiatek:

Infantil, piękny jest ten kolczyk  😍 Też bym chętnie sobie taki machnęła, ale mam aparat ortodontyczny i nie wiem, czy by mi nie zaczepiał o niego 🙁 chyba poczekam, aż mi go zdejmą 😉

borkowa. mam znajomego z łuszczycą, który wydziarany jest niemal cały. Do tego zawodowo jest związany z branżą. Jemu nic się nie dzieje, dziary mają się w miarę okej. W miarę, bo jednak nie jest to zdrowa skóra i niektóre tatuaże mają po kilkanaście lat już. Tylko z tego co wiem on od jakiegoś czasu ma wygojone wszystko, ale jeszcze ze dwa lata temu podobno było bardzo źle z jego skórą. Sama mam AZS, dość konkretnie daje mi w kość. Mam też koleżankę z mocnym AZS, także ze sporą ilością tatuaży. Obie używamy Advantanu na zmiany i nic się z tatuażami nie dzieje. Mi się nie „babrał” żaden tatuaż (a nie dbam jakoś wybitnie), ale jej kilka już tak. Kolega, koleżanka i te trzy osoby, które mnie tatuowały zgodnie mówią, że choroby skóry zwiększają ryzyko „powikłań”, że to nie jest totalnie spoko i luz, ale że to jednak w dużej mierze zależy od danej skóry i niekoniecznie musi być jakakolwiek reakcja ze strony skóry. Okej, to tylko 5 osób, ale zawsze to jakieś dodatkowe opinie. A w ramach ciekawostki, skóra mojego byłego zniosła tatuaż na żebrach zdecydowanie gorzej niż moja. Jego skóra zdrowa i bez problemów, moja z AZS, cienka i wrażliwa na wszystko, oba tatuaże to handpoke. No nie ma reguły moim zdaniem. Także poczytaj, pogadaj z artystami i lekarzem, choć on pewnie powie, że „no raczej nie”.

mils dla mnie to aż 5 osób :kwiatek: jest też taka opcja, że tatuaż sprawi, że nie pojawią się w tym miejscu zmiany, ale może być i na odwrót 🙄 lekarz jak to lekarz raczej odradzi, bo to niepotrzebne ryzyko 😉 ja i tak marzę o małych dziarkach, raczej nie w głowie mi rękawy ani ogromne, szczegółowe dzieła, więc o tyle lepiej 😉

borkowa., dal rade zwykly hydrokortyzon, ale wiekszosc zmian byla obok wytatuowanych miejsc. Sam tatuaz wyglada spoko, oprocz jednej blizny. Bardzo jej nie widac, ale przy najblizszej okazji poprosze tatuatorke, zeby mi to miejsce poprawila.
No I na pocieszenie - ja wlasnie kolekcjonuje male dziarki, bo boje sie o skore, ale na raze jest ok.
Tylko ja w obrebie skory mam male problemy, wiec sprobuj sie wyleczyc ile mozesz zanim sie podejmiesz dziarki 🙂
Swoja droga ide w czwartek po nostrila, bo akurat tez goje skore, wiec nie nie chce sie na razie dziarac ;P

Nirvette dziękuję! Mi też się mega podoba. Ja już uwolnisz zęby, to rób śmiało  💘