Dziekuję wszystkim :kwiatek:
Miał być kary malowany ogierek i jest, tydzień przed czasem to i stresu mniej 😅
Tivento (bo takie imie otrzymał z połączenia imion mamuśki i babci) wstał 10 minut po porodzie, silny chłopak z niego. Od rana biega po boksie i pije na zmiane, leżenie jest dla leniwych 😂 A do człowieka się tuli, niczego się nie boi .
