blackstones, azzawa ja mam nadambitnego rumaka jak na swoje możliwości zdrowotne i dłuugggooo szukałam wędzidła (które po pierwsze bedzie dozwolone na zawodach, a po drugie jemu przypasi - ma mało miejsca w pysku i nienawidzi wędzideł które mu się ruszają za dużo).
Ze względu na cene w sprengera nie poszłam, ale uważam, że to z blokadą też by zdało rezultat.
Ale wracając do Twojego, ja kupiłam z głupoty na próbę Ikonica prostego ze swobodą języka:

Mój koń na grubszych wędzidłach się kładł i szedł po swojemu, na ruchomych uciekał od kontaktu, jak jeździliśmy nawet cavaletki to urywał mi bardzo często fule. Miałam ewidentnie problem z prowadzeniem go, bo on chciał "już już już, puść mnie!" i właśnie robił to tak jak Wy mówiłyście, naciskał w dół do ziemi. A ze względów zdrowotnych powinien pracować bardzo spokojnie, rozluźniony i wyciszony 😜
Na początku chował mi się za tym wędzidłem, z tydzień mu zajęło ogarnięcie co i jak, ale teraz mam wrażenie, że to był strzał w 10. Koń czuły, dużo chętniej odpowiada na pomoce. Każda jazda jest przyjemnością, czy ujeżdżeniowa, czy na drążkach/mini skokach. I koń i ja schodzimy zadowoleni 🙂
W stosunku do ceny zaskoczyło mnie niesamowicie 😎