Drodzy re-voltowicze. Mam ostatnio ciężki czas, bardzo duże problemy, ale do tej pory zawsze starałam się radzić sobie sama. Nadszedł moment, że już nie daje rady...
Kłótnie, awantury, a na to wszystko patrzące dzieci i konie, które w trybie pilnym musiałam przenieść z ich domu, w miejsce im nieznane.
Założyłam zbiórkę na wynajem mieszkania, żeby dzieci jak najszybciej zabrać
https://pomagam.pl/skcygkerBardzo proszę o wsparcie.