Jakie pasze dajecie swoim koniom?

Domcia406, a czy szukasz musli bezowsowego czy dowolnego?

marszylka, najlepiej bezowsowego.

domcia406

Ja daję obecnie Hoveler EF Musli bez owsa.
https://www.animavet.pl/hoeveler-original-ef-pferdemuesli-20-kg.html
Jestem bardzo zadowolona ze stosunku ceny do jakości. Też kiedyś dawałam raz Highlighta Improvera, a czasem co innego, ale odkąd spróbowałam musli Hovelera nie kupuję innego musli. Nie zawiera owsa, dostarcza energii, a koń dobrze wygląda. Przy czym mój koń ogólnie dobrze wykorzystuje pasze, ale ma gorącą głowę, a po tej mu nie odbija.

domcia406, ja swojemu daje to odkąd wrócił z kliniki i wyglada super. Nienagrzewające łba, smakuje mu no i cena jak dla mnie bardzo spoko https://animalia.pl/m/hilight-horse-pony-mix-20kg/szczegoly/26536/ 🙂

Ktoś może sprowadza pasze Deli Naturę lub wie gdzie mogę ją kupić w Polsce? Ciągle sprowadzalną ją z Belgi, ale szukam jakiegoś łatwiejszego dostępu.

domcia406, Impover zdrożał jakieś 3 zł na worku... jest sens zmieniać paszę przy tak niewielkim wzroście ceny?

_Gaga przy ilości, która zamawiam, zawsze trochę różnicy jest. Ale chyba dam sobie spokój. Jeszcze przy koniu niejadku nie jest to takie łatwe a koń przynajmniej dobrze wygląda.

domcia406, też miałam moment, w którym chciałam zrezygnować z tej paszy. Ale przy tak niewielkiej podwyżce uznałam, że to bez sensu, szczegolnie tuż przed zimą...

Dokładnie... zwłaszcza, że mój przy takiej zimnej wilgotnej pogodzie mocno marznie i zaraz chudnie. W podobnej (niższej) cenie większość dostępnych pasz ma sporo mniej energii, białka i włókna. Trochę tańszy jest granulat hilight, ale mój koń go nie chce jeść  😁

wątek na pewno się przewijał, ale nie znalazłam zbyt wiele konkretów - jakie są wasze opinie o paszach epona i planach ułożonych przez ich dietetyków?

hedonistka ja karmiłam Eponą pod plan ułożony przez ich dietetyka... nie mogę powiedzieć,że było źle. Konie zaczęły wyglądać i czuć się lepiej,zdecydowanie. Martwiły mnie małe objętościowo dawki na jedno karmienie,bo było to w granicach pół kilograma. Jednak summa summarum spełniły swoją rolę. Nawet mój łykawy wrzodowiec,przestał łykać.

Potwierdzam, pasza wrzodowa działa. No tylko ta cena za 15kg nie pozwala mi nią karmić :/ niby dawkowanie do 1kg dziennie ale jakbym chciała pelnoporcjowo to nijak mi się tym zwierzak nie naje 🙂

Gillian, ale pełnoporcjowo według ich zaleceń czy pełnoporcjowo według twoich własnych dawek?

No u mnie też kwestie finansowe nie pozwoliły na kontynuowanie skarmiania Epony... Ale w moim odczuciu pasze działały jak należy. Chwalę sobie za to bardzo kukurydzokulki Epony w kontekście koni chudych, są w miarę za przyzwoitą cenę,chociaż teraz będę kombinować,bo w zoo kukurydzokulkami karmią zebry i kupują worek 20 kg za około 20 zł. Więc może będzie to jakaś alternatywa, ale muszę zweryfikować jak ze składem i jakością tego.

Jeszcze co do skarmiania Epony to całość jednorazowej dawki składała się z owsa,muesli i właśnie kukurydzokulek i taka mieszanka wagowo wypadała w okolicach pół kilograma...  Więc moim zdaniem to jest bardzo niewiele...no ale działa.

hedonistka, wg ich zaleceń konie sportowe - do 1kg dziennie paszy. Nie chcę dawać owsa, tylko paszę. Nawet rozbijając ten kilogram na trzy posiłki z sieczką dla dodania objętości - no nie wiem czy to wystarczy. Może, ale nie czuję się przekonana.

Hmm... zastanawiam się nad zmianą Marstalla Force na to https://hoeveler-sklep.pl/hoeveler/31-hoveler-original-reformin-plus-10-kg-wiaderko.html
Co o tym myślicie?  Skład ma wydaje mi się lepszy niż Marstall.  Niestety nie zaobserwowałam znaczącej poprawy po Force, jedyny plus to taki ze konie wcinały aż żłoby grały 😉

hedonistka, mnie jakoś  odstraszyła Pani dietetyk , bo miała dość dziwne podejście tzn że koń musi mieć 5 posiłków i nie ma opcji żeby 3 , w sensie wrzodowy koń.
A mój ma 3 posiłki bo takie są zasady w pensjonacie i żyje, ma się dobrze na Pavo i Eggersman. Je także owies, przestał łykać po leczeniu ( łyka tylko jak je).
Reyline, A koń całkiem przestał łykać?  Na jakiej był diecie dokładnie?
Gillian, Nie mogę uwierzyć że kg paszy dla sportowca będzie działał na dłuższą metę, koń to nie chomik.

Perlica tak przestał łykać całkiem, jakoś mniej więcej po 2 tygodniach skarmiania Epony, do samego końca jej podawania, czyli kilka miesięcy nie łykał wcale.  Z tym,że ja nie byłam w stanie karmić go 3 razy dziennie tak jak było zalecane przez dietetyk, a dostawał jeść 2 razy dziennie,podzieliłam te dawki rozpisane na 3 karmienia i podawałam w dwóch ( w sensie środkowy posiłek podzielony na pół i dodawany do 1 i 2).  Jadł około 200g owsa, 300g kukurydzokulek i 300 gram Golden Oldie na karmienie (takie wartości wyszły mi po dodaniu połowy środkowego karmienia), dodatkowo przez okres 3 tygodni dostawały olej z ostropestu około
10ml dziennie. No i nieograniczony dostęp do siana i łąki.

Pasz Epony jako takich nie testowałam, ale często gdy na fejsie wyskoczy mi jakiś ich link to czytam uważnie - w co drugim "szuryzmy"i to skutecznie odstrasza mnie zarówno od zakupu paszy jak i konsultacji z dietetykiem 😉

zielona_stajnia, co to są "szuryzmy" ?  😡

Reyline to bardzo ciekawe. Bo mi Pani dietatyk powiedziała, że wrzody mogą jeść tylko czarny owies, a zwykłego nie, co mi się zdawało dziwne.
Wiem, że dla wrzoda owies nie wskazany, mój pełnoporcjowo przez kilka miesięcy był na paszy, ale jakoś miał za mało wigoru pod katem parkurów, więc dostał niewielki dodatek owsa i jest super.

Edit: dodatkowo na pytanie moje czy mają jakiś klientów , którzy jeżdżą skoki ( ale nie LL , tylko sport) Pani powiedziała, że to tajemnica  🤔wirek:
No i pytanie o poziom cukrów/ skrobii w paszach powiedziała, że to też tajemnica  😁 więc dałam sobie spokój z tymi paszami.

Perlica a bo myśmy nie mówili Pani dietetyk,że mamy wrzody 😀 "Konsultowana" była starsza,zabiedzona,chuda kobyła. I takie wytyczne ona dostała. A ja uznałam,że mój wałach z RAO,z wrzodami,tylko rok młodszy od kobyły też mógłby lepiej wyglądać, więc uznałam, że i jemu dam taką partię żarcia. No i tak jakoś wyszło 😀

Perlica definicja szuryzmu:
https://www.crazynauka.pl/co-to-jest-szuryzm-antynaukowy/
Kilka przykładów z Epono-fejsa:
- ocet jabłkowy przyspiesza metabolizm,
- ziemia okrzemkowa jako źródło minerałów - super się przyswajają, bo są naturalne hurrra, ale ale - na stronie produktu czytamy, że na kilogram produktu mamy aż 25 g ziemi okrzemkowej, a minerały są dodane technologicznie - i szur i robienie klienta w balona,
- słynny wpis "sianokiszonka samo ZUO", gdzie oryginalny tekst jest o kiszonce...,
- cytat "Konie energię uzyskują z procesowania tkanki tłuszczowej" - serio, nie kumam,
No i ten słynny czarny owies - mam zamiar go siać w przyszłym roku, ale tylko dlatego, że jest zbyt, bo zrobił się modny 😉. Różnica jest taka, że zawiera nieco więcej żelaza - stad przebarwienie łuski - koniec różnic między czarnym a zwykłym owsem - zresztą ten czarny to też zwykły 😉

Reyline, a to teraz jasne wszystko  😀

zielona_stajnia dzięki za wyjaśnienie  😉

1 kg paszy pełnoporcjowo?! Wow, jestem pod wrażeniem. Moje by umarły z głodu  😉 Nawet emeryt, nie wspominając o tym w treningu.

Moje nie umarły z głodu pewnie tylko dlatego, że to już nieroby, dodatkowo 24h na łące i z nielimitowanym dostępem do siana 😀 Ale z Epony zrezygnowałam, ze względów finansowych. Jedyne do czego chce wrócić to kukurydzokulki.

No nie wyobrażam sobie cisnąć konia na 140cm dając kilogram jedzenia dziennie 🙂 dlatego dostaje musli Epony w okresie startowym intensywnym, Chrupkę i niestety owies. Ja widzę ogromną różnicę w samopoczuciu konia na tym składzie. Tajemnice i mądrości pomijam 🙂

Gillian, a co to jest Chrupka?  😀

A możesz napisać jak wygląda żywienie u Twojego w takim właśnie intensywnyn okresie startów?

Ogromną różnicę na plus masz na myśli, kiedy masz w składzie Muesli Epony?

Perlica To jest chrupka: https://chrupka.eu/. Nic o tym nie napiszę, bo poza zamkniętym workiem dla jednego z pensjonatoych koni, na oczy nic więcej nie widziałam, ale może z tej strony coś wyczytasz  😁

https://masterspolska.pl/produkt/manegebrok-dla-koni/ zastanawia mnie ta soja GMO.  Co sądzicie?

Soja jak soja, większość to tzw. GMO, a patrząc szerzej każda roślina uprawna to GMO, włączając trawy, koniczyny itd., bo została stworzona przez człowieka w wyniku selekcji, a czy to będzie transgeneza czy tradycyjna mutageneza z użyciem związków chemicznych czy promieniowania to smakuje tak samo 😉