Nasza twórczośc fotograficzna ;) Każdy może, jeden lepiej..

abre Ależ oczywiście, zgadzam się z Tobą w 100% jeżeli chodzi o rozwijanie się tylko dzięki własnym chęciom i ambicjom, zrozumiałe że może kogoś nudzą już kolejne zdjęcia końskiego kantara, mlecza, trawy albo liścia ale nie rozumiem dlaczego z pewną łatwością przychodzi ludziom pisanie czegoś opryskliwego niż krótkie wytłumaczenie czegoś. Nie znam tej osoby, ani żadnej innej która gdzieś została pominięta, uważam że warto w takim wypadku napisać jakieś wytyczne tego wątku.

Będę się upierać że to przykre zostać zlanym a potem jeszcze zjechanym.

Czasem dochodzę do wniosku że chyba lepiej pisać głupoty, i być głupim bo wtedy dziwnym sposobem wiele osób nagle to zauważa i odpisuje, chyba na rozładowanie emocji albo z braku afer.

To taka moja mała sugestia, by chociaż w tym temacie starać dawać ludziom do zrozumienia dlaczego się ich pomija.

Zresztą whatever, nie chcę się kłócić z nikim tu ani nigdzie indziej.
Zrobicie jak uważacie.

Presja, dobrze, a więc:
na początek przestudiuj:
http://akson.sgh.waw.pl/~smalaz/ksiazka/spis.html

Potem to:
http://forum.nikon.org.pl/

zwłaszcza:
http://nikon.org.pl/forumdisplay.php?f=20

A na koniec, posilona wiedzą, zaserwuj sobie deser, czyli to:
http://www.magnumphotos.com


Następnie pójdź robić zdjecia ŚWIADOMIE, wrzuć je na kompa, przejrzyj, powyrzucaj zbędne, zostaw na dwa dni, znów przejrzyj, powyrzucaj zbędne, po tygodniu zasiądź do fot, obrób je i pokaż na forum.

Presja, chyba chcesz zrobić z tego wątku jakąś psychoterapię. Wiem jak to jest być olanym, wielokrotnie bywałam i nadal bywam. I dla mnie to też jest informacja, że zdjęcie nie trafia do ludzi.

A napisanie czegoś opryskliwego jest łatwiejsze, bo gdy się widzi po raz n-ty zdjęcie listka z poucinanymi końcówkami, pieska stajennego bez nóg bądź ziewającego konia sfotografowanego komórką i czyta "proszę o komentarz, co jeszcze mogę poprawić" to czasem się traci cierpliwość 😉

a ja mogę tym domagającym się oceny czy komentarza zaproponować wrzucenie zdjęcia na http://onephoto.net

Zanim je pochłonie moderator  "loża szyderców" z OPH zrobi sobie pod takim zdjęciem czat pitoląc o wszystkim tylko nie o zdjęciu.
To niezła wskazwóka dla początkujących.
Im gorszy gniot tym zabawniesze "gadu-gadu" pod takim zdjęciem.
Zabawne oczywiście nie dla autora.
Te średnie pomijane są całkowitym milczeniem. Czasem jakis litościwy człek naklepie kilka uwag.

Przyznaję, że podobnie jak Abre - mnie się nie chce komentować.
I nie wiem czemu miałoby mi się chcieć, jeśli autorowi nie chce się ruszyć pupy i nauczyć się czegoś zanim zacznie pokazywać zdjęcia światu.
Jestem obecna na portalach fotograficznych od 2003 roku - skrytykowałam tysiące zdjęć dając wskazówki, linki i rady.
Okazywało się, że jestem przemądrzała, zadufana, mam wypasiony sprzęt to mi łatwo gadać. Bywało, że odwetowcy walili mi pod zdjęciami jedynki.
Mimo, ze zawsze zachowywałam kulturę, uzasadniałam krytykę i wogóle byłam zarąbiście życzliwa.
Skorzystało z tych uwag przez te lata może z 5 osób.
Juz mi się nie chce zbawiać świata, robić za nauczyciela.
Po obejrzeniu tysięcy gniotów nie będę niczego pisała pod gniotem ileśtamtysięcznym pierwszym.
Chyba, że dostrzegam potencjał, myśl - wtedy to inna bajka.

Mam wrażenie walenia głową w mur.
Ilość gniotów na których nie ma kompletnie nic (żadnej techniki, żadnej myśli) rośnie w tempie zastraszającym.
Gdybym miała każdemu radzić nie odchodziłabym od komputera przez 24 godziny na dobę.
Ani mam na to ochotę, ani chęć ani potrzebę.
W necie są setki poradników, w księgarniach masa podręczników a galeriach fotograficznych komentarze pod zdjęciami tych którym się jeszcze chce.

I nigdy nie zrozumiem dlaczego człowiek, żeby jeździć autkiem idzie na kurs, żeby się nauczyć jeździć konno spędza wiele godzin w siodle, żeby coś potrafić.
Chodzi na kursy językowe, by po latach dobrze władać obcym językiem a..... jak kupuje aparat to myśli, że wystarczy nacisnąć spust i samo wyjdzie.
A jeszcze jakby miał wypasioną lustrzankę, to ona zrobiłaby sama takie zdjęcia że fiu fiu  😀iabeł: 😀iabeł:

Nie zrozumiem nigdy

Na plfoto dawno dawno temu bywał Leon Moczydupa.
Leon napisał pewien tekst, który pokazuje jak robić zdjęć nie należy.

Zacytuję ten wielce pouczający anty - poradnik

Jesteś sfrustrowany obrzydliwą sztuką wylewającą się z plfoto?
Masz dość ambitnych zdjęć z głębokim przekazem, którego nie rozumiesz?
Artyści to dla Ciebie nadęte bufony zachwycające się dziwnymi zdjęciami, głównie czarno-białymi, które nie podobają się ani cioci Malwisi, ani wujowi Zbychowi?
Chcesz temu zaradzić?
Mamy dla Ciebie rozwiązanie - zrób prawdziwego gniota i pokaż im jak powinna wyglądać porządna fotografia dla ludu.

JAK ZROBIĆ PRAWDZIWEGO GNIOTA
Po pierwsze: znajdź odpowiedni temat, wystarczająco zajmujący dla pokolenia wychowanego na telenowelach i big-brotherze.
Dobre tematy to: u cioci na imieninach, Marysia pod prysznicem, Burek podlewa krzaczory, kwiatek z mojego ogródka, bobo sąsiadów na nocniku.
Temat foty musi być odpowiedni dla 80% odwiedzających (focących w podobnych klimatach), a nie dla 20% nawiedzonych artystów.
Ostatecznie to przede wszystkim oni będą oceniać i komentowac Twoje foty.

Po drugie: nie przejmuj się poprawnym kadrem ani kompozycją.
Ostatecznie waserwagi w aparat nie masz wbudowanej, a na zasadach kompozycji kadru, mocnych punktach, złotym podziale itp. i tak nikt się nie zna.
A jeśli coś o tym pisze, to bełkocze nie mająć pojęcia o czym.
Centralnie znaczy dobrze, jeśli jeszcze dowalisz bobasa fleszem po oczach dla dodania zdjęciu dramatyzmu - tym lepiej.
Nie zwracaj też uwagi na tło, i tak nie da się nad nim zapanować, więc wyjdzie jak wyjdzie.
Gdy ma się pół sekundy na "złapanie" słodkiej minki Twojego dziecka smarującego się czekoladą pod pachami, to kto by myślał o takich drobiazgach?

Po trzecie: nie liczy się technika, tylko emocje.
Ostrość - zwal na wadę wzroku albo brak autofokusa w zenicie.
Poruszenie - przecież robiłeś w świetle zastanym. Niedoświetlenie - ciemno przecież było.
Prześwietlenie - jasno przecież było.
Kontrast - a co, miałem słońce zgasić?

Po czwarte: mądrze kompresuj.
Broń Boże nie wykorzystuj w pełni limitu 110 kB na zdjęcie. Ostatecznie siedzisz na modemie, i każda sekunda się liczy.
6 groszy oszczędzonych na wrzuceniu 30 kilobajtowego zdjęcia możesz dołożyć sobie do piwa.
A poza tym, pamiętaj o złodziejach praw autorskich, którzy zewsząd czają się na Twoje zdjęcia by je nielegalnie opublikować.

Po piąte: gdy wszystko inne zawiedzie - zwal na skaner.
Skaner najgorszym wrogiem fotoamatora i potrafi skiepścić każde, nawet najgenialniejsze ujęcie.
Apeluj do sumień oglądających, jęcz nad starym sprzętem, nad jego usterkami i niedoróbkami, opisuj jak pięknie fotka wyglądała przed skanowaniem.

Po szóste: koniecznie poproś o KONSTRUKTYWNĄ krytykę i  oceny.
W końcu dopiero się uczysz i tylko plfotowcy są w stanie powiedzieć, czy kwiatek wyszedł Ci ostro czy nie.
A jeśli nie, to co zrobić by wyszedł ostro?
Wbrew pozorom to nie takie proste... Dlatego też walcz z każdym, kto nieprzychylnie wyraża się o Twoim dziele.
W końcu on też kiedyś zaczynał i jego psim obowiązkiem jest powiedzieć Ci jak zrobić ostre zdjęcie.

Po siódme: koniecznie odwiedzaj osoby focące w podobnych klimatach i stawiaj im słuszne (wysokie) oceny i pozytywnie komentuj.
W końcu to oni będą oceniać Twoje zdjęcia.


Wychodząc na przeciw społecznemu zainteresowaniu, wnioskuję o wzbogacenie plfoto o nowe kategorie dla zdjęć,
ponieważ ograniczony wybór obecnych nie jest w stanie zaspokoić potrzeb ludu fotografującego miast i wsi.
Proponuję nast. kategorie: "Zachód słońca", "Kwiatek", "Motylek", "Mój kotek", "Moje bobo", "Moja dziewczyna/ żona/ kochanka/ chłopak / mąż / konkubent",
"Moje wakacje", "Bałagan na moim biurku", "Nie wiem co to jest więc jestem artystą".

Autorem tego tekstu jest Leon Moczydupa niewidzialny pies

dziewczyny , jak każda z was bawię sie fotografią, trochę lepiej i trochę gorzej, eksperymentuję lecz nie pokazuję , przejadły mi sie bowiem achy i ochy i lizodupstwo wielu z for o tematyce foto , oraz to czego nie lubię, szanowanie osób dla których zrobienie zdjęcia to tylko i wyłacznie obróbka na kompie ...
pamiętam czasy klisz i lustrzanek , nawet tych najprostrzych z feniksem na czele , i niepokój jak wyjdzie gdy godzinami siedziało się w ciemni, tego bowiem nie sposób opisać, a wszystko kosztowało ...
dziś dobry program graficzny bawi się zdjęciem jak ręka kartka papieru, tylko gdzie w tym wszystkim jest fotograf i to coś co sie zwie sztuką?
przykre jest to, że gro zdjęć tutaj, zasługuje na burę, lecz przyłączę się do reszty, iż po prostu się nie chce komentować po raz setny, tych samych błędów...
ja i tak jestem w miarę cierpliwa , bo cos tam skrobnę od czasu do czasu , choć za eksperta się nie uważam ...

I właśnie od tego przydało by się zacząć, od informacji dlaczego i kto będzie w temacie pomijany.

Jeśli już to nie kto tylko co.
Poza tym takiej informacji nie trzeba. Ten wątek nie ma misyjnego charakteru. Nie jest dla wybranych. Każdy może się tu pochwalić zdjęciami. Czasem przeczyta komentarz odnośnie swoich fot. Ale nie może oczekiwać, że stado użytkowników zaraz udzieli mu lekcji fotografii albo napisze "rewelacja, dziesiąteczka ode mnie".

Presja, wybacz, ale wydaje mi sie, że wytykanie palcem kazdego, ty taki a ty taki, jest raczej nie grzeczne i nie na miejscu. pomijamy odpowiedzią bo nie wnosi sie do tematu nic nowego, a więc odrzucamy, pomysł na to by opcja: zdjęcie-komentarz się pojawiło, jest raczej hmm nietrafiony, bo będzie zmuszał do odpowiedzi, a co za tym idzie niekoniecznie trafnej , a wręcz na odwal się, tylko by hmm, móc wstawić swoje zdjęcie, lub by ktoś inny mógł zaprezentować swoje. czy o to chodzi? chyba nie. chcesz-oceniasz, masz na tyle samozaparcia by tłumaczyć setke razy to tak a to siak, to rób to. jak mi się coś podoba, to to piszę, i nie jest to z mojej strony lizodupstwem, jak nie-siedzę cicho i czekam na coś co mnie powali...
sama swoje zamieszczam tylko po to by pokazać to co się udało , np ostatnie przykładem ze ogniskowa 300 w sigmie daje sobie radę , i nie oczekuję zachwytów, bo to nie to miejsce
więc?

więc?


Sama w sobie ta rozmowa, wywołana przez moją osobę będzie już sygnałem dla odwiedzających tych temat dlaczego się ich zdjęć nie widzi lub nie ocenia.
Misja zakończona  🥂

Brawo, zbawiłaś świat. Awe wszystkich niekomentujących wywołałaś potworne poczucie winy. Dodatkowo wywołałaś dyskusję, w której użytkownicy, ze mną na czele przyznali, że nie komentują zdjęć, które według nich są kiepskie. Bo wstawiający mogli przecież pomyśleć, że nie ma komentarzy, ponieważ ich nie lubimy!

abre - Widzisz w tym coś złego że ludzie mogą sobie poczytać to i przynajmniej nie czuć się jak kretyni bo nikt ich nie zauważa? Świata nie zbawiłam a Ty i kto tam chce możecie sobie pisać, czy musimy się ze sobą zgadzać we wszystkim? Chyba nie, nie uważam żebym kogoś tu obraziła a już na pewno zrobiła coś złego tym że wyjaśniłam kwestie dlaczego ktoś komuś nie odpisuje. Rozumiem że nie mam prawa do wypowiedzi bo się różni od waszych? Czy dlatego że ruszyłam kogoś kijem i się poczuł urażony. Napisałam że nie chcę się kłócić ani z wami ani z nikim, szkoda mi ludzi po prosu, to chyba dość ludzkie nawet jeżeli działamy w świecie wirtualnym.
Piszesz że wiesz jak to jest nie być zauważonym, brawo ja też tyle że ja się nie dopraszam o widzenie mnie w tym temacie ani w żadnym innym tylko chciałam wytłumaczyć co po niektórym dlaczego nie odpisuje się im tu wcale albo jak odpisuje to warcząc.
Koniec z mojej strony. Więcej urażać nie zamierzam szanownych pań.

O ile dobrze rozumiem wypowiedzi pozostałych nikt tu się urażony nie poczuł. Dziwi mnie dlaczego zamiast napisać "kochani użytkownicy, wasze zdjęcia nie są komentowane ponieważ..." zarzucasz innym robienie burdelu w wątku oraz ocenianie prac jedynie wybranych osób. Tym samym sugerujesz, że osoby udzielające się tutaj kierują się jakimiś nieprzyjemnymi pobudkami, wręcz dyskryminują niektórych użytkowników. A to nie prawda.
Ja patrzę na zdjęcia, mam w nosie kto je zrobił. Ma się bronić zdjęcie a nie autor. I nie uwierzę, że pozostałe przebywające tu dorosłe osoby postępują inaczej. To nie jest kółko fotograficzne prowadzone przez ludzi z misją nauczania, to po prostu wątek, w którym ludzie lubiący fotografię wklejają swoje zdjęcia.
Przypominam, że wątek nazywa się "Nasza twórczość fotograficzna" a nie "interpretacja naszych zdjęć, komentarze i korekty".

Nie zauważyłam też kłótni. Masz swoje zdanie, w porządku. Próbujesz innych do niego przekonać, w porządku. Tylko nie rozumiem dlaczego zarzucasz użytkownikom, że są nie w porządku wobec innych, gdy milczą. Moim zdaniem to nie jest ok. Jeśli naprawdę Ci szkoda nieskomentowanych zdjęć (nie ludzi, bo tego się tu nikt nie tyka) to może sama zacznij komentować? Każde zdjęcie. Szukaj błędów, podpowiadaj rozwiązania, nie przejmuj się tym że przy mleczu już o tym napisałaś, przecież pelargonię też należy zinterpretować. Daj znać, gdy Ci się znudzi 😉

To ja na rozładowanie sytuacji zafunduję Wam troszkę seksu



i ptaszka co podobno jada te zboki

Bez komentarza, szemrana, bez komentarza  😀iabeł:

Mogłabym prosić o jakieś opinie?  😉

(nie patrzcie na te podpisy na zdjęciach, bawiłam się i przypadkowo zapisałam 🤔)

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/50c31415d48b4ccb.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/0fdbc635223f19ab.html

ile dobrze rozumiem wypowiedzi pozostałych nikt tu się urażony nie poczuł. Dziwi mnie dlaczego zamiast napisać "kochani użytkownicy, wasze zdjęcia nie są komentowane ponieważ..." zarzucasz innym robienie burdelu w wątku oraz ocenianie prac jedynie wybranych osób. Tym samym sugerujesz, że osoby udzielające się tutaj kierują się jakimiś nieprzyjemnymi pobudkami, wręcz dyskryminują niektórych użytkowników. A to nie prawda.


Abre - chciałbym to napisać naprawdę ale zrozum że dopiero czytając wasze wypowiedzi dowiedziałam się tego dlaczego coś jest nie komentowane, z mojej strony komputera wyglądało to jak dyskryminacja innych, ale widzisz napisałaś szczerze Ty i kilka innych osób i wiem teraz zarówno jak jak i sami zainteresowani na czym widz polega. Tyle słowem sprostowania.

Dynamo ...
jesli nie znajdziesz komentarza to czytaj ta strone od poczatku , a i może poprzednią też ...
ogólnie , albumowe , domowe , pamiątkowe i tyle , ja wiem że to uroczy piesek , ale ...
brakuje czasem ostrosci , czasem światła , najlepsze i takie inne to chyba to pierwsze(nie w linkach a w miniaturce) , lecz to ciągle coś zwykłego , co jest i za chwilę się już o tym nie pamięta ...

m.indra, wlasnie mialam to przeczytac, ale dzieki za podpowiadzi, w koncu po to wstawiam zdjecie zeby mnie ktos skrytykował, a ze nie jestem stałą i wieloletnia bywalczynia voltopirów to jednak nie spodziwalam się jakiegokolwiek komentarza. Ale wstawiłam na zasadzie - a nóż sie coś dowiem... Ale dzieki za wskazowki 🙂

Z góry przepraszam, za OT  😡, ale nie wiem co robić
🙇

Otóż, jakiś czas temu ukazały się moje zdjęcia na stronie ŚK, z ZR w Sielance, z zastrzeżeniem praw autorskich. I co otwieram dziś Konie i Rumaki, a tam w ogłoszeniach moje zdjęcie, ukradzione.
Żebym chociaż maila dostała z pytaniem, nic  😵
Co robić ?
Uderzać do sprzedajacej ? Czy może KiR ?
Będe bardzo wdzięczna za pomoc.

To zależy od tego na jakich zasadach przekazałaś prawa majątkowe do zdjęć redakcji ŚK.

abre
wysłałam PW

Otóż postanowiłam zakupić zamienny akumulator do d40, czy ktoś z forumowiczów może mi doradzić? Na allegro jest sporo tego, ale wolałabym się Was poradzić  :kwiatek:
http://allegro.pl/item663235545_nikon_en_el9_2500mah_enel9_coolpix_d40_d40x_d60.html  ten ma dużą pojemność, o wiele większą niż konkurencyjne akumulatory i to w tej samej cenie. podejrzewam, że jest jakiś haczyk...

hbc , ktos kiedys mi powiedział, że jak akumulator ma pojemność większą niz możliwą to kłamie jak z nut , zamienniki niestety o większej pojemności , nie maja takiej mocy jak nawet oryginały , często trzymaja o połowe krócej niż w znamionówce
ja mocno sie zastanawiałam nad zamiennikiem , ale po akcji z aku do kamery , juz mi sie odechciało , ładowarka samochodowa i wystarczy , choć ja jakos mam tak że potrafi moje aku z D60 wytrzymać cały dzień i wieczorem jeszcze przegladne lub zrzucę na kompa .
moja znajoma kupiła zamiennik , ale taki co tylko troche jej oryginał wyprzedzał , i w sumie wytrzymuje deko mniej niz oryginał .
ale to twój wybór, Ty tu (U)rządzisz 🙂

Byłam dzisiaj w palmiarni i oto co wyszło:

Jakieś rady? Nadal nie wiem co jest nie tak z tym 'cieniowaniem', ale na moim monitorze w miarę normalnie wyglądają...

dzisiaj mój debiut w tym wątku  😡
fotografią bawię się od niedawna, wiem,że przede mną jeszcze dużo pracy, ale lubię to i sprawia mi to ogromną radość

z dzisiejszego spaceru:

Notarialna
Jedynie 3 zdjęcie jest w miarę sympatyczne. Nieźle osadzone w kadrze.
Reszta nie bardzo misie  😉

Asieńka
Pierwsze zdjęcie i drugie - poukładałabym kwiatuchy tak by były w mocnych punktach.
W przypadku pierwszego zdjęcia aparat ciut w prawo.
Rozwinięty mak w mocny punkt w lewo u dołu. Makówa w mocny punkt prawa góra.

Drugie zdjęcie podobnie ale ten rozwinięty prawy dół. Nierozwiniętemu moim zdaniem odrobinę ciasno u góry.
Pilnuj też bieli - zdecydowanie powinnaś wpuścić do aparatu mniej światła. Białe płatki utraciły w wyniku przepalenia szczegóły.

Co do mocnych punktów to chyba ten rysunek powie wszystko (zdjęcie z cyberfoto)




Wielbicielom kwiatuchów polecam TO portfolio.
Można się sporo nauczyc oglądając zdjęcia jak korzystać ze światła i jak budować kadr
http://plfoto.com/65257/autor.html

dziękuję za rady 🙂

W wielu aparatach można właczyć taka funkcję, że na wyświetlaczu lub w wizjerze ukazuje się siatka -
taka jak to zdjęcie z cyberfoto.
Dzieli kadr a punkty przecięcia to sa własnie tzw mocne punkty.
Doskonale uczy i podpowiada jak komponować zdjęcia.

Wiele osób nawet nie wie, że ma coś takiego w aparacie.
Ci co wiedzą wyłączają ją bo.nie wiedzą do czego sluży.
Pogmerajcie w ustawieniach 🙂
Może własnie Wasz aparat ma taki "ułatwiacz" kompozycji

mój ma! 🙂 wiedzialam o tym ale brzydko mówiąc olałam sprawę  🤬