lusia722 Tak po prostu chcę o nie znowu lepiej zadbać bo przez 2 miesiące byłam na wyjeździe z jednym szamponem i odżywką w kraju gdzie non stop wiało i mogło to im dać się trochę we znaki. Chcę zmniejszyć wypadanie i przyspieszyć porost żeby w końcu się te krótsze zrównały.
Chciałabym też bardziej świadomie zadbać o rownowagę PEH bo póki co to tak na oko zmieniałam sobie odżywki raz ta, innym razem inna nie zastanawiając się jakiej w danym momencie potrzeba.
Oglądam swoje stare zdjęcia bo byłam ciekawa jak wyglądały kiedyś i.. zawsze mam włosy tej długości! Tzn zawsze przy tej długości albo stwierdzałam, że czas na zmianę i obcinałam na super krótko albo byłī tak zniszczone że ciachałam 'koncówki' czyli pół włosów postawiłam sobie więc wyzwanie, że próbuję zapuścić.
Takie zdjęcie zrobiłam ostatnio, komórkowa jakość ale widać te sterczące 'cos', które mnie zastanariają czy to zniszczenia mechaniczne czy baby:

Ja się stęskniłam za moim bananowym kallosem więc obecnie go nadużywam po powrocie 😁
Zmieniając temast stosuje któraś z Was metodę Curly Girl? Chcę siostrę zarazić włosomaniactwem, jest na etapie zapuszczania włosów od zawsze miała podatne, zawsze z nimi walczyła i tak właśnie zaczynam czytać, że możeby powalczyć u niej o jakieś ala loczki.