Sorry, zapomniałam. Mnie to czasem trzeba kopnąć jak coś obiecam, bo stara jestem i mam sklerozę.
Fotki przemalowanego ogłowia:



Dałam trzy warstwy farby + dwie warstwy lakieru. Ważne, żeby przed malowaniem dobrze przemyć acetonem i dać mu odparować.
Ogłowie było czarne z czarnym podszyciem, nachrapnik był jasny z ciemno brązowym podszyciem. Polakierowane jest lakierem matowym, tylko front nachrapnika połysk.
Kolor dobierałam sama - farby dają się dowolnie mieszać.
Wcześniej malowałam naturalną skórę na czarno, nie dawałam lakieru, wytrzymało jakieś trzy lata, teraz będę odświeżać.
Teraz kupiłam u
tego sprzedającego Wysłane błyskawicznie, mają pełną ofertę.
Aaaa, nie ma problemu jak się sprzączki czy nawet kryształki pobrudzą - domyłam acetonem przy pomocy patyczków kosmetycznych.