Przenosiliśmy sami, mam sąsiada, starszego pana, który z drewna potrafi zrobić wszystko - od młotka, po postawienie domu i bardzo dużo nam pomógł.
Stawialiśmy dwa lata temu, wylane są słupy w ziemi i posadzka w boksach. Dodam zdjęcia jak to wygląda wieczorem jak będę w domu, bo na razie siedzę w pracy i nie mam tu zdjęć żadnych 🙂
Trochę przebudowaliśmy z racji tego, że cały strych nad stajnią mam przeznaczony na słomę i mieści mi się tam zapas na cały rok dla półtora konia 😀 Dobudowaliśmy "stodołę" 🤣 o szalonej szerokości 1,1 m - bo tyle tylko zostało, żebyśmy zmieścili się w budynku stawianym na zgłoszenie 🙂 Dodaję projekt marki paint, żeby łatwiej można było to sobie wyobrazić. Nowe deski kupowaliśmy na szczyty i ścianę jedną stodoły, tą największą, bo na nią akurat nie było, a szczyty były takie sobie, więc żeby nie trzeba było zaraz wymieniać, daliśmy nowe. Oprócz tego mam nowe krokwie i łaty, bo ogólnie dach robiliśmy całkiem nowy, podwyższyliśmy trochę, no i i tak trzeba by było dwie krokwie dokupować, z racji wydłużenia budynku.
Ale gdyby zatrzymać się na dwóch boksach, bez miejsca na siano, koszt by był naprawdę niewielki, także polecam 🙂 Poza tym - to grube bale, 7 cm mają ściany, więc w zimie jest znośna temperatura, a i w lecie chroni od upałów 🙂
Wymiary boksów to 3x3,5m.

EDIT: odnalazłam foty:
tu początek stawiania - podwaliny

A tu efekt końcowy, już zaimpregnowana:
od strony wybiegu:

i od frontu: