Czy ktoś z Was widział może, albo „macał” Schockemohle Clayton?

Mocno rozważam to ogłowie (w kolorze jak na zdjęciu) dla mojej kasztanki z malowaną, długą i drobną głową.
Miałam ogłowie Schockemohle Pfiladelphia - bardzo je lubiłam i służyło dobrze. Jakość bardzo fajna.
Natomiast było gładkie, bez świecidełek i nie miało co mu odpadać 😉. Martwię się, że te swarki poodpadają i będę miała bubla za kupę kasy.
🚫 Zawsze unikałam jak ognia świecidełek, a jak widać przyszedł i na mnie czas 😉 😁.