Dodaję moja dwa "duże" źrebaki- minionki jeszcze trzeba obfocić - jedna chodzi za mężem jak magnes - naturals się umywa.
Puenta - jak przystało na "prawdziwego" Trakena wielkoucha 😉 - trochę się umyła w tłumie koloro-zjawiskowych ale też jestem z niej bardzo zadowolono. Długonoga, fajny w przyszłości rudzielec będzie. Lekko zdystansowana ostoja spokoju.


No i jelonka na F (może Fanasmagoria) ale jakoś nie możemy się zdecydować. Ta to jest prawdziwa przylepa - niczego się nie boi, albo śpi albo biega jak głupia i bryka, nie ma nic pomiędzy. Ma niecałe 2 tyg. a już mamy się nie trzyma specjalnie. eee. zobaczymy co z tego wyrośnie bo ta chyba z nami zostanie.
