Cześć Wam!
Przyszedł ten przeze mnie upragniony moment,kiedy mogę się pełnoprawnie w tym wątku udzielać 😅 😅
A więc zakupiłam pół ziemniaczka o jakże poważnym imieniu Hyperion 🤣
Młody,4,5 roku,wstępnie nauczony w siodle,po chłopsku,bo po chłopsku,ale sam chodzi w tereny,rozumie łydkę i respektuje wędzidło. Zadziwiająco odważny,wszędzie wejdzie,niewiele rzeczy robi na nim wrażenie.
Stało się niestety to czego się najbardziej obawiałam 🙁 Muszę izolować go od swoich staruszków i to dość konkretnym płotem. Stały ze sobą przez płot,kobyła zaczęła się grzać z okazji nowego konia,a ten,jakby nigdy nic przeszedł po włączonym pastuchu,połamał drewniane słupki i wdarł się na staruszkowy wybieg. Trochę spuścił wpierdziel starszemu wałachowi,kiedy ten próbował bronić grzejącej się kobyły. No i tak,teraz czekam aż kobyła przestanie się grzać. Myślicie,że wtedy temat może się uspokoić? Jeśli nie uda się ich z sukcesem połączyć niestety nie będzie mógł u mnie zostać 🙁 Mimo,że jest on spełnieniem marzeń,moje emeryty są dla mnie priorytetem i to one mają mieć jak największy komfort życia. Poprzednia właścicielka jest zaskoczona jego zachowaniem,bo u niej niejednokrotnie był łączony z innymi końmi i nigdy nie było żadnego problemu.
Więc mimo,że się cieszę bardzo z nowego towarzysza,tak martwię się chyba jeszcze bardziej 🙁
Takie oto maleństwo :
[img]
https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/35295511_432428777167387_4805985403981004800_n.jpg?_nc_cat=0&oh=d304018345baa0a9713734a61890b226&oe=5BA40EBF[/img]
[img]
https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/35297253_432428710500727_6432723719247888384_n.jpg?_nc_cat=0&oh=068b95a93d23071fc8c83a116abe6d54&oe=5BAD850A[/img]