Ja jestem już na etapie 'no przecież, oczywiście, że potrzebuję tej rzeczy!' 🤣
Jest adresowka z white fox

druga będzie projektu własnego, z plastrem chorizo 😁
Są używki trixie i dysk puppy (i frustracja, że P idzie lepiej rzucanie niż mi...)

I zarezerwowany szarpak, pewnie w tygodniu jeszcze cos z power dogs dojdzie 🙄 (ewus, i hate you)