ogurek, musiałbyś podrzucić listę kto będzie 😉
My z okazji dnia chłopaka (każda okazja jest przecież dobra na jedzenie!) w The Dog na hotdogach. PYCHA 😀 kiełba to kiełba a nie jakieś pseudo-a-na-prawde-to-parowka, dodatki czadowe

Po lewej kiełba/szarpana wieprzowina bbq/marynowana cebulka/sos chedar, po prawej mój - kiełba/mac&cheese/chipsy bekonowe/sosy
a wczoraj powrót do pseudo-zdrowego jedzenia 😉 sos caesar, roszponka, pomidorki, gotowana szparagowa z czosnkiem, feta, słonecznik, grzanki, u P. jeszcze marynowana papryczka ;D
(w misce 2kg żurawiny świeżej, będzie dżemor!)

edit:
Przyznać się, kto idzie na Restaurant Week w swoim mieście? 😀iabeł: 😀iabeł: 😀iabeł: