KONIE DO WZIĘCIA W CIĄGU SIEDMIU DNI

Bo znając życie ludzie będą takie konie kojarzyli ,sprzedawali potomstwo i tak nadal będzie się ciągnęła za nami era kundelstwa pospolitego , po czym na nowo odkryjemy Amerykę .
Luksusowo by było żeby te koniki tam sobie dożyły starości nie mnożąc się , ale skoro nowy właściciel nie widzi dla nich miejsca i trudno Mu  się dziwić sensowna staje się eutanazja .
Jeśli ktoś z Was tak bardzo kocha konie i chce im pomóc niech odkupi sobie coś lepszego , cywilizowanego , coś co wyglądem przypomina konia , i coś co będzie można zwyczajnie użytkować .
Jeśli tego mu mało niech zapisze się na wolontariat i niech pomaga w hospicjach ,domach dziecka i małym dzieciom w Afryce czy na Moskiewskim  dworcu  kolejowym ,a nie lituje się nad bezwartościowymi końmi i płacze za różąmi gdy płonie las .
Wszystko się to jakoś w tej naszej Ojczyźnie od dupy strony musi zaczynać .

No ale jesli konie maja już nowych właścicieli to życzę Im wytrwałości i zapału oraz pociechy z kopytnych


.....napisał człowiek, który sam na NN
Graba.   je ne sais pas
03 kwietnia 2009 13:51
I najlepiej uśpijmy wszytskie NN i kupmy sobie rasowce z super rodowodami...

Myślę, że większość zdaje sobie sprawę jak trudne może być ułożenie takich koni. Życzę Wam wszystkim powodzenia!
Dokładnie  Agnieszka sam mam NN po przejściach i nawet dwa źrebaki od niej i dla tego wiem jak to jest . Kupując ją jeszcze nie rozumiałem tego .
Człowiek się przywiązuje i później trudno mu się rozstać , znam również tamte konie , dla tego bym ich nie chciał nawet za dopłatą .
A ja mam konia po przejściach, kupowałam go za grosze też nie zdając sobie może do końca sprawy jakie to wydatki i czasem poswięcenie itp ale wcale nie żałuję, że tak sie stało. I ciesze się, że się przywiązałam. Nie sprzedałabym swojego konia tak samo jak bym nie sprzedała kota czy psa. Jeslibym nie miała grosza to konia oddałambym zaufanym znajomym, nigdy przenigdy bym sie go nie pozbyła.
Naprawde nie każdy ma konia, zeby go hodowac czy na nim startować. Mozna go miec jakos przyjaciela, jako zwierze pod domem, jako wierzchowca na spacery. DO tego koń nie musi się odznaczać pięknym eksterierem i nie musi mieć rodowodu.
Ja mam np bulteriera, którego kupilismy za 1500zł i nie wyrobiliśmy mu rodowodu. Nie zalezy nam na wystawach, hodowli i świstku papieru. Ludzie mówią nam, że jak już kupiliśmy psa to powinniśmy wyrobic rodowód. Dla mnie to w ogóle nie ma znaczenia, nie kupowałam kartki papieru tylko zywe zwierzę.
Tyle samo kosztował mnie mój koń - papier akurat mam, ale tez mi na nim nie zalezy tak naprawdę.  Rozumiem że jak ktoś startuje czy hoduje to patrzy na to z innego punktu widzenia, ale dajcie ludziom tez cieszyć się zwierzętami, mieć je jako przyjaciół. Czy kundel albo koń NN to jakiś gorszy koń?
Na ironie losu moje obydwa źrebaki są też po KN , tyle że z przypadkowego skojarzenia i mam świadomość tego że po za moim emocjonalnym  podejściem są bezwartościowe  .
Może się trochę wygłupiłem z tą eutanazją , i tymi problemami ucywilizowania , przy odpowiedniej wiedzy ilości włożonego  czasu ,serca  i chęci z pewnością to się uda czego przyszłym właścicielom życzę .
Nie mniej jednak cała ta sytuacja mnie boli , a dlaczego mnie  tak boli nie napisze na publicznym forum .

,,to patrzy na to z innego punktu widzenia, ale dajcie ludziom tez cieszyć się zwierzętami, mieć je jako przyjaciół. Czy kundel albo koń NN to jakiś gorszy koń?"

no i niech tak się stanie
Boli to, że jak pisałeś został zmarnowany świetny materiał genetyczny. Ale co zrobić, co się stało to się nie dostanie. Martwi mnie tylko jak łatwo to się może stać, że przy tak nielicznej rasie dopuszcza sie czegos takiego, że facet demoluje stado pozwalając im się mieszać z czym popadnie. To jest duża strata dla hodowli. Ja tam co prawda o hodowli wiem mało i mam konia by sie nim własnie cieszyć, ale konik polski to nasza rodzima rasa, która powinna byc nasza wizytówką. Źle się dzieje jak pozwala się koniom nadającym się do przedłużania gatunku mieszać z innymi rasami.
Hmm ciekawe.
Głosu zabierać nie będę bo nie znam dobrze sprawy i ludzi, którzy są w nią wmieszani. Choć dziwi mnie, ze tu akcja ratujmy konie, potem informacje że nie trzeba ich ratować. Pogubiłam się. Mam tylko nadzieję, że koniom nic nie będzie.
Sakosabo... eutanazja u Ciebie jest konieczna.. rozmnażaszrozmnażałeś klacz NN.. to niedopuszczalne.. i źrebaki też do uspienia, pomimo sentymentów... bo NN
witam🙂 czy ogłaszenie o tych konikach jest jeszcze aktualne??? chetnie bym przygarneła z 2 lub 3 takie koniki🙂 czy moglabym prosic o jakies namiary na  te koniki????
juz nie. (chyba)
deborah   koń by się uśmiał...
05 kwietnia 2009 07:07
Tania, otwiera mi się główna strona forum tylko ;/
http://wwr.com.pl/forum/1/2541/ deborah spróbuj ten
i jak sytuacja?
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
22 kwietnia 2009 22:11
No i jak z tymi konikami wyszło... obgryzam normalnie paznokcie z nerwów.. :P Trzymam kciuki za życie tych NN-ów :P
A dla tych co pomagaja  👍  z całego serca
Up!

Kiedy konie będą odbierane? Jak sprawa wygląda na dzień dzisiejszy?
Karola  walczy na zawodach , jak bedzie miała czas to zapewne napisze  😉
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
27 kwietnia 2009 11:00
No to nic tylko trzymam za nią kciuki  🙂  😅
I jak sytuacja ?
Sprawa ucichła.
I jak sytuacja ?
Sprawa ucichła.


właśnie...
jakieś NEWSY?
Niestety kwestie formalne przerosly nasze oczekiwana, a dokladnie CZAS. Wciaz czekamy... Konie nadal chodza po swoim pastwisku, urodzily sie dwa kolejne zrebaki - juz ostatnie, bo w stadzie zostaly juz same walaszki.
ogłoszenie jeszcze aktualne??
Ktoś pytał o ciag dalszy?

Znalazłam taki:
http://forum.tvp.pl/index.php?topic=25079.0

I taki:
http://wwr.com.pl/forum/1/2541/
A potem taki:
http://wwr.com.pl/forum/1/2676/

Może całe wkleję z tego forum -
MARTWE KONIKI POLSKIE W KOSCIELNIKU POD LUBANIEM!!!
9 Lipiec 2009 r., godz. 23😲6   

--------------------------------------------------------------------------------
W nawiazaniu do dzisiejszego programu pragne przedstawic mail, ktory wyslalam 26.06.2009r do redakcji programu "Sprawa dla reportera"...

"Chcialabym przedstawic przykra sprawe, ktora z pewnoscia moze was
> zainteresowac.
>
> Sprawa dzieje sie w Koscielniku, w gminie Luban, wojewodztwo
> dolnoslaskie. Ok. 12 lat temu przeprowadzil sie do naszego kraju Slowak,
> p. Ferdynand Riska. Dwa lata temu chcial zainwestowac pieniadze w rozwoj
> jezdziectwa w Polsce. Zapewnial warunki ponad przecietne nawet jak na
> Europe
> (http://wwr.com.pl/wiadomosci/z_kraju/Rodzimy_Reining_w_natarciu.html).
>
> Wyslal trenera z Polski do USA, weterynarza rowniez, wszystko
> zapowiadalo sie kwitnaco. W 2007 roku powstal CLEARCUT RANCH SP. Z O.O.
>
> Zaczely sie jednak ogromne problemy finansowe. Do dnia dzisiejszego
> p.Riska nie skonczyl budowy stajni (nie wiadomo czy nie jest to samowola
> budowlana), a jego wartosciowe konie stoja na pastwiskach.
>
> P. Riske kupil niesamowity kawalek ziemi, ok. 50 ha. Teren ten wczesniej
> nalezal do p. Zachariasza Theodosiana, ktory hodowal tutaj m.in.
> zubronie (mieszanka zubra i krowy).Zbankrutowal. Podobno zwierzeta sam
> zabijal - do dzis chwali sie, ze ma mieso zubroni w sloikach. Nie do
> tego jednak zmierzam.
>
> P.Riska kupil teren, na ktorym chodzilo ponad 30 sztuk dzikich konikow
> polskich i klacz angloarabska, pozostalosci po p. Zachariaszu. Dzikie
> stado, razem z zubroniem, bylo jego oczkiem w glowie. Nazywal je
> polskimi mustangami. Wyszly nawet artykuly w prasie jezdzieckiej i
> lokalnej (http://www.nj24.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=1361&Itemid=138).
> Z aktu notarialnego wynika jednak, ze p.Riska był wlascicielem
> tylko gruntu a nie zwierzat (mial im zapewnic "dobra opieke"😉
>
> W zimie zaczely dziac sie dziwne rzeczy. Zaczely padac dzikie konie,
> nawet po kilka sztuk dziennie. P. Riske zakopywal je na swojej posesji
> nie powiadamiajac odpowiednich instytucji (lamiac w ten sposób
> ROZPORZĄDZENIE (WE) No 1774/2002 PARLAMENTU EUROPEJSKIEGO I RADY, z dnia
> 3 października 2002 roku, ustanawiające przepisy zdrowotne związane z
> ubocznymi produktami zwierzęcymi nie przeznaczonymi do spożycia przez
> ludzi , art.4/1 oraz art.24/4).
>
> Padl tez zubron Benek (http://www.prw.pl/articles/view/10641/w-lubaniu-padl-ostatni-zubron-posluchaj,
> http://luban.naszemiasto.pl/wydarzenia/971747.html).
> Pracownicy znalezli martwego daniela z odrabana
> glowa! Sprawe zgloszono na policje. Zrobilo sie goraco wiec po zubronia
> przyjechal juz Bakutil, wydajac przy okazji 3 fikcyjne potwierdzenia
> zabrania zwlok trzech koni - 3, poniewaz oprocz martwego zubronia byly
> jeszcze 4 martwe konie!!! Zwloki zubronia i 1 konika zabral Bakutil,
> ale wypisano papiery na 4 koniki, chociaz 3 konie juz lezaly w
> dole (sa swiadkowie zdarzenia, ktorzy to potwierdza i wskaza miejsce gdzie
> sa zakopane zwierzeta!!!).
>
> Powiatowa pani weterynarz musi byc conajmniej skorumpowana, bo ciagle
> trzyma strone Slowaka, bez wzgledu na okolicznosci. Gmina zajela sie
> stadem dzikich koni, ktorych zostalo jedynie 17, z czego jednego konia
> p. Riska sprzedal sasiadowi w styczniu, chociaz klaczka wciaz przebywala
> na jego dzialce. Wojt gminy zadecydowal, ze zwierzeta sa bezpanskie. Nie
> przyznawal sie do nich ani p.Riske ani p.Theodosian, poniewaz laczyloby
> sie to z kosztami utylizacji znalezionych martwych zwierzat na polu.
> Zgodnie z decyzja wojta gminy 17 sztuk koni nieodplatnie przechodzi w
> rece p. Riska.
> Podobno zapewnia im dobre warunki bytowania (nie jest to prawda - siano
> bylo podrzucane w zimie tylko wtedy, gdy miala przyjsc kontrola z
> instytucji, wiekszosc koni przezyla zime dzieki szczesciu). Decyzja
> miala sie uprawomocnic 26 czerwca.
>
> W dniu 21 czerwca 17 sztuk koni nadal bylo na dzialce. Rankiem, 22
> czerwca, zniknelo 5 koni. Zostalo jedynie 12 sztuk rasowych konikow
> polskich. Slad po 5 koniach (w tym jeden kon sasiada) zaginal. Konie nie
> nalezaly wowczas do p.Riska, wiec nie mogl nimi dysponowac. Slowak
> twierdzi, ze je sprzedal. Konie te jednak (dokladnie te 5 sztuk) byly w
> najgorszej kondycji i wg rozmowy z lokalnym weterynarzem z poczatku
> czerwca, trzeba bylo podjac natychmiastowe leczenie, by doprowadzic
> konie do zdrowia. Wsrod koni byl tez jeden slepy kon, na ktorego z
> pewnoscia ciezko byloby znalezc kupca.
>
> Sam wlasciciel jest bardzo agresywny i ma sprzeczne zeznania.
> Jezdzieckie fora dyskusyjne wrza od rozmow na ten temat
> (np.http://wwr.com.pl/forum/1/2541/ czy
> http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,4603.0.html).
>
> Konie nie maja paszportow. Nie mogly opuscic dzialki, poniewaz jest to
> niezgodne z prawem. NIEMOZLIWOSCIA jest to, ze 5 sztuk dzikich koni
> zostalo nagle sprzedanych w ciagu jednej nocy skoro przez ponad pol roku
> kupiec sie nie pojawial. Poza tym, co sie stalo z pozostalymi
> konmi w czasie zimy? Czemu padl zubron? Dostepna jest drastyczna
> dokumentacja fotograficzna, gdy martwe konie byly zakopywane na terenie
> dzialki. Z tego co wiem, aktywnie dzialal tez tam fotograf, posiadajacy
> zdjecia juz od maja 2007.
>
> Policja narzeka na p.Riske. Jest zlozonych na niego mnostwo donosow na
> komendzie (m.in. o zabicie daniela i odrabanie glowy) i nie placil swoim
> pracownikom - trenerom, stajennym, dostawcom pasz, ma tez dlugi w USA.
>
> Ta farsa musi sie skonczyc. Prokuratura slabo dziala w tej sprawie -
> ciagnie sie to miesiacami. Wojt umywa rece. P. Riske jest agresywny.
> Konie to zywe, bezbronne zwierzeta.
>
> Bardzo prosze o interwencje."


Ten list byl wyslany rowniez do na skrzynki mailowe innych popularnych programow publicystycznych. Wykonalam mnostwo telefonow (m.in. do organizacji GAJA) zarowno do regionalnej TV wroclaw jak i stacji radiowych - niestety bez jakiegokolwiek odzewu...

Od tamtego czasu wiele sie zmienilo - w ciagu kilku dni zniknely WSZYSTKIE koniki polskie (zapadly sie pod ziemie?).
Slowak twierdzi, ze pojechaly do Niemiec (bez badan, bez paszportow i bez odprawy powiatowego inspektora weterynarii?).
Prawdopodobnie zostaly sprzedane do rzezni... badz zgladzone na miejscu...

Dlaczego ZADNA Fundacja nie zajmie sie taka sprawa!!! Znika cale stado dzikich konikow polskich (liczace 34 sztuki jesienia 2008r) i NIKOGO to nie interesuje!!! Od korespondenta lokalnej TV uslyszalam, ze jest to material na felieton a nie na reportaz do telewizji...



W linkach do dyskusji na wwr polecam uwadze wpisy naszego zbanowanego znajomego .
Utwierdza mnie to w przekonaniu,że decyzja o banie była słuszna.

[edycja!]
Dlaczego ZADNA Fundacja nie zajmie sie taka sprawa!!! Znika cale stado dzikich konikow polskich (liczace 34 sztuki jesienia 2008r) i NIKOGO to nie interesuje!!!
No właśnie.... Tyle takich głośnych akcji "bo koniki idą na rzeź!", ale stadkiem koników polskich, które padają albo z głodu albo od ręki człowieka to się nikt nie zajmuje. No i gdzie nasza głośna viva?
Cała ta historia jest przedziwna. Historia Clearcut Ranch,które upadło zanim powstało.
Zapowiadało się tak pięknie.Tyle osób wiązało z nim swoje plany .
Szkoda. A koników najbardziej.
http://www.e-gnatowska.pl/Clearcut_Ranch/index.html
Tu ich fotki-biedaków.
sprawa jest naprawdę bardzo dziwna - trudno wypowiedzieć mi się w tej kwestii - bo jak wiadomo prawda leży zawsze po połowie...
z jednej strony poznałam właściciela CCR (na jednych z zawodów westowych)
jak również znam kilka osób, które były nim zachwycone...

szkoda że rzeczywistosć okazała sie inna niż wizje
tylko koni żal...
Ja byłam zachwycona. Bardzo dobre wrażenie. I o konikach właśnie mi pięknie opowiadał.
Też mam mieszane uczucia. Dlatego upieram się,że tylko wyjaśnienia całej sprawy może oczyścić ewentualnie pomówionego.
coz, sierpniowy artykul w KP godzien polecenia.

I to znakomitego piora - nawiasem mowiac pozazdroscic talentu dziennikarskiego i doswiadczenia
Też już sygnalizowałam pojawienie się tego artykułu.
Może warto jakieś inne media nim zainteresować? TVN ostatnio aktywny jeśli idzie o konie.
Na wwr trwa dyskusja. Warto zerknąć na popisy naszego znajomego, a może nie warto...
http://wwr.com.pl/forum/1/2676/
coz, sierpniowy artykul w KP godzien polecenia.


Tak Odświeżając , Na pewno chodziło o Sierpniowy ? Bo jeśli chodzi o całą sprawę z tymi konikami to doczytałem się  o tym dopiero we Wrześniowym ^^
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się