Kącik Rekreanta cz. X (2017)

anai, uwielbiam Młodego 😜 Jakbyś go gdzieś zgubiła, to wiesz, gdzie szukać 😀
Moon, super wyglądacie z Kulem! A gleba... żałuję, że ja nie spadam z taką fantazją 😀


A ja się melduję, po przebojach z ulewami i moim lenistwem powoli wracamy do pracy - w końcu wypadałoby się ruszyć przed zawodami :P Wsiadłam na pojedynczo łamanym i rozważam podpięcie wodzy do ściany, bo w sumie na jedno wyjdzie 🤣. Już naprawdę nie wiem, jakich wędzideł próbować... I to raczej nie jest problem w jeździe, skoro na wielokrążku chodzi bez problemu, a na zwyczajnych jej myśl przewodnia to "kontakt to syf, nie chcę. nie. nie namówisz mnie. no dobra, na dwa kroki. wystarczy? nie? trudno." 🤣
Poważnie się zastanawiamy nad L1... W sumie wiem, ze koń da radę, ale średnio w siebie wierzę 🙁 Poproszę o trochę motywacji, tak ze 3kg.

Windziakowa, masz zamiar jeździć ujeżdżenie, że Ci ten wielokrążek przeszkadza?

Ja mam konia, który całe prawie życie chodzi na wielokrążku i wsadzenie normalnego wędzidła jest jak jazda na kantarze. Nie ma po prostu sensu się męczyć.

Każdemu koniowi coś innego pasuje w pysku po prostu. Twojemu akurat pasuje wielokrążek. Mojemu też. I mimo tego, że wolałabym plastikową, podwójnie łamaną oliwkę to nic z tego.

Dance Girl, to nie jest kwestia tego, czy wielokrążek mi przeszkadza czy też nie. Chcę po prostu spróbować, czy nie znajdzie się na nią innego sposobu🙂 Jeżeli będzie potrzeba to zostaniemy przy tym wędzidle🙂

Ja tu tylko tak zostawię 😁 😉

A tak serio, mam przefantastycznego konia! Udowadnia to jak nigdy dotąd! Jest szczery, ambitny, bardzo się stara i zaczyna pokazywać, że bujnąć się potrafi 🙂 Mnóstwo pracy nade mną, bo jestem... za wolna w reakcjach. Ale wierzę, że za pół roku będziemy mogli zaprezentować jeszcze lepszy obrazek.

Kłusujący Pan Duch












I chill 😀

Amnestria ale fajnie! 😍 Super się prezentujecie!
On taki malutki czy Ty wysoka? 👀

amnestria, to ten emeryt i rencista...?  😍 Koń-milion dolców! 😉

CzarownicaSa, dzięki za miłe słowa :kwiatek: ale kurde wszyscy mnie pytają o ten wzrost, to aż tak razi? 🙁 On ma 163 cm około, ja mam 173 cm, więc jest 10 cm różnicy, ale jak dla mnie im więcej doładowuje, podnosi przód itp. tym lepiej razem wyglądamy. Tu troszkę się rozjechaliśmy, ja za dużo wodzy oddałam, ale widać lepiej nas jako parę.




Moon, ten sam. Ten sam 😍 Co to 2 lata życia praktycznie ma wyjęte z życiorysu. Ten, który już nawet był na łąkach forever. Aż mi sie wierzyć w to czasem nie chce 😲 Dziękuję pięknie! :kwiatek: Co ta robota robi z końmi to ja nie wiem 😍

Masz dłuuuuugaśne nogi, może dlatego takie wrażenie? Ale nie napisałabym, że "razi" 😀 Ja też na Finnie wyglądam jak wielkolud, a jest raptem 10cm niższy od reszty koni 😁
To jest emeryt? 😲 W życiu bym nie powiedziała 😲

amnestria to nie razi, tylko w siodle ujeżdżeniowym to niestety uwidaczniają się dysproporcje. I tak wyglądasz milion razy lepiej niż ja na swoim - on około 165, ja 176, tylko ja mam jeszcze dodatkowo maksymalnie długie odnóża  🤣 Powtarzam sobie, że nie można mieć wszystkiego 😉 Ja tam wolę swojego konika, któremu pod względem charakteru nie dorówna żaden inny  😍

CzarownicaSa, spoko :kwiatek: Po prostu wszyscy zwracają na to uwagę zamiast na naprawdę fajnego zwierzaka. Zwłaszcza, że w maju 2015 r. wyglądał tak



To jest taki emeryt wiesz, 10-letni 😉 W wieku 7 lat wyjechał na łąki, bo rzekomo nic już miało z niego nie być. Tzw. niezdiagnozowana kulawizna (mimo rezonansów, pobytów w klinice itp.). Wypłakiwałam się tu Wam często w rękaw, bo ciężko mi się było z tym wszystkim pogodzić. Nie wiem do tej pory co to było. Ale tfu tfu od tamtej pory koń ANI RAZU nie zakulał, a staje się coraz silniejszy, coraz bardziej elastyczny i wytrzymały. Mam nadzieję, że dobrą pracą utrzymam go długo w dobrym zdrowiu.

Ps. ja wcale nie mam długich nóg. Jak na 173cm to przede wszystkim tułów mam jak gąsienica 😀

amnestria, nie żebym cokolwiek chciała ująć Twoim nogom, uważam ze są długie, ale nawet przy tak długich nogach tybinka siodła wydaje sie, ze mogłaby byc nawet kilka cm krótsza. A ludziska z krótkimi odnóżami w takich jeżdżą...

No niestety taki urok używanych siodeł 😉 Tybinka mogłaby być faktycznie krótsza, no ale 🙂 A to chyba jakaś wersja standardowa jest, więc jest pewnie tak jak mówisz, że ludzie z krótszymi nogami w takich jeżdżą 🙁

Amnestria koń wygląda naprawdę jak milion dolarów, w zupełności masz się czym pochwalić 😍 Patrząc na te zdjęcia w życiu bym nie powiedziała, że to ten sam koń. Odwaliliście kawał naprawdę dobrej, solidnej roboty- i to widać!
Wzrost może rzucać się w oczy, ale who cares? 😉 Możesz być pewna, że koń naprawdę wygląda dobrze i serio nic nie odwraca od tego uwagi 😀

amnestria, wyglądacie top! Co Wy wiecie o dysproporcji...  😁

Dobra, dobra! Twój nadrabia urodą i budową. Moja trenerka ilekroć przyjeżdża do mnie to chce kupić Twojego konia 😀 To już się robi nudne 😁 😉

Amnestria ojaaaaaaaaaaaaaaaaa!  😜 top fura, wygladacie zajebiscie! Mow co u was, jak czesto jezdzicie, z kim trenujecie, kiedy mozna was na czworobokach popodziwiac?? 😀

CzarownicaSa jestem pod wrazeniem twojego progresu 🙂😉)) bardzo fajnie to wyglada, widac ze jezdzisz, chcesz i jarasz sie tym wszystkim po same uszy 😀 Brawo, tak trzymaj! dawaj jakas relacje swieza jak jazdy 😀

Moon podziwialam glebe, no oskara powinnas dostac albo zloty medal za akrobatyke  🏇 ale wygladacie pro, jest zaciesz, fruwanie, technika sie piekna robi, no szal 😀

Anai ty to masz reke do mlodych! podziwiam, naprawde, tworzycie swietny zespol 🙂😉)) bedzie komu pokibicowac na parkurach 😀

A ja sie przypomne z Księciuniem Urvalem, mam nadzieje ze ktos nas jeszcze pamieta? 😉 z siodla poki co puchy, ale mam nadzieje ze bedzie okazja 🙂

faith to ostatnie zdjęcie jest przecudowne, zachwycałam się już na fb (ps. kobieto pięknie wyglądasz! Promieniejesz :kocham🙂
Jak tam ksieciunio? Jak jego zdrowotne przeboje, wyprostowało się? Fajna stajnia, macie reitex czy coś podobnego?

I dziękuję za miłe słowa :kwiatek: na czworoboki przyjdzie czas, ale jakieś plany są. Aczkolwiek jak przystało na ubogą krewną to pewnie będę celowac w prestiżowe towarzyskie 😂 bo na zr mnie zwyczajnie nie stać (rejestrację konia i jeźdźca w szczególności)  🤔
Umknęło mi pytanie o trenera, trenujemy teraz regularnie z Natalią Leschiy :kwiatek:

Faith dzięki :kwiatek: Ale póki co zdjęć nie będzie, bo i progresu nie ma... Finn znów kulawy. Nie byłam w stajni od tygodnia, bo pi pierwsze pogoda była ujowa, a po drugie... po co? 🙁
Nie wiem co dalej robić. Bo nie wiem co będzie dalej z tą kulawizną. Nie wiem czy z niej wyjdzie czy nie, kiedy, do czego będzie się nadawał, czy będzie można z nim normalnie pracować czy nie... nie wiem nic. I nie wiem czy czekać, czy szukać innego konia do dzierżawy(na co są szczerze mówiąc marne szanse, bo póki co nie widzę żadnych ogłoszeń w mojej okolicy). Na weta nie mam co liczyć, sama go nie wezwę bo to nie mój koń i zwyczajnie mnie nie stać na inwestowanie w niego(sam przyjazd to 35-40F plus każde badanie to kolejne pieniądze, jeśli chciałabym zrobić mu RTG to musiałabym go na własną rękę wieźć do weta) a właściciele wychodzą na obecną chwilę(koń zakulał na początku czerwca) z  założenia, że odstawiamy i czekamy aż przejdzie. Jestem załamana 🙁
Fajny Urval 😍 Wygląda na takiego miśka miziaka, ale kawał konia z niego! 😀 Wykrok też ma niczego sobie 😜

CzarownicaSa, słabo! 🙁 A powiedz mi, płacisz jak nie jeździsz? Bo z takimi właścicielami, a raczej ich podejściem, to może się okazać, że będziecie tak w nieskończoność 🙁 Koń nie zdaignozowany to kulawizna faktycznie może nawracać i będziesz go tylko wdrażać, chwilę pojeździsz i znowu się sypnie, i tak w koło macieju... Na Twoim miejscu, po tym co opisujesz chyba zaczęłabym się za czymś rozglądać innym - może Ty daj ogłoszenie..? Niekoniecznie w necie - kartki w stajni np.? :kwiatek:

Na szczęście nie, umowa była taka że nie tyle go dzierżawię co pop prostu płacę za udostępnienie do jazdy kilka razy w tygodniu, więc skoro nie jeżdżę to i nie płacę.
Moja stajnia jest raczej kameralna, głównie kucyki pod dzieciaki, prywatnych koni jest może 4-6 z czego dwa coby mojej znajomej. Już mi proponowała, żebym je pożyczyła jak chcę, właśnie napisałam do niej czy propozycja aktualna. Nie do końca wiem co potrafią, jedna kobyłka jest na pewno jeżdżąca normalnie i delikatnie skacząca, ale wałach jest raczej surówką, niewiele umie i nie do końca reaguje na pomoce, nie wiem czy moje umiejętności wystarczą żeby na nim jeździć i go nie zepsuć. Zobaczymy jak to będzie.

CzarownicaSa, odpuść sobie surówki :kwiatek: Pal licho zepsuty koń, moim zdaniem Ty utkniesz w martwym punkcie. Będziesz próbowała coś zdziałać, ale nie będziesz wiedziała czy odpowiedzi jakie dostajesz od konia są odpowiednio dobre. Uważam, że jesteś na etapie (też jestem), gdzie koń powinien dawać Ci dobre odczucia, żebyś wiedziała do czego dążyć. To koń powinien umieć więcej niż Ty.

Ja teraz szukam dla siebie konia, na którym mogłabym pojeździć trudniejsze elementy. Bo się "zatkałam" przy kłusie pośrednim/wyciągniętym. Nie do końca czuję czy Duch się otwiera, nie mogę znaleźć tego uczucia. Nie wiem, w którym momencie go pochwalić, bo nie czuję różnicy... Koń fantastycznie pracuje w zebraniu, ale chody wyciągnięte mogą być problematyczne. Otwieramy go, ale ja siedząc na nim, nie do końca wiem co powinnam poczuć. Bo wiem, że na początek nie założy nóg za uszy - taką różnicę bym zapewne poczuła. Bez trenerki nie jestem w stanie stwierdzić czy on już coś od siebie dał czy dalej idzie tak jak lazł do tej pory. Czy poszerzył się o 1 cm czy wcale.

I to jest duży problem dla osoby, która się uczy, że pewnych odczuć nie posiada, bo żaden koń jej tego nie pokazał. Jak ma dobrego końskiego nauczyciela to o wiele prościej jest pojąć pewne rzeczy i przenieść na inne konie. Surowy koń absolutnie nic Ci nie da :kwiatek: IMGO musisz mieć konika z co najmniej opanowanymi podstawami.

  Masz rację, chyba lepiej będzie wsiadać tylko na kobyłę :kwiatek:
Bardzo chciałabym jeździć na profesorze, ale póki co nie ma żadnego na horyzoncie. Finn też jest raczej konikiem, który potrzebuje bardziej doświadczonego jeźdźca niż ja, ale z drugiej strony świetnie się dogadywaliśmy 🙁

amnestria brawo, bardzo ładna z Was para  🙂
faith a jak Wasze zdrowotne przeprawy, już wszystko ok?

My po kolejnych udanych zawodach - dwa pierwsze dni poświęciliśmy na treningowe przejazdy, ostatni ponad 66% i I miejsce  😀




Zbliżamy się coraz bardziej do tego, aby Szymko śmigał zawody tak jak pracuje w domu  😉

amnestria o kurczę, wyglądacie rewelacyjnie! Nie znam dokładnej Waszej historii, ale Duszek... 😍 Częściej się pokazujcie!
faith ostatnie zdjęcie najcudowniejsze. 😀 Czekam niecierpliwie na foty z roboty!
CzarownicaSa kurczę, lipa z tą kulawizną. 🤔 amnestria dobrze prawi! Trzymam kciuki mocno za bardziej pozytywny rozwój wydarzeń u Ciebie!
Wsiadłam na Merca kilka razy, nawet udało nam się wziąć udział w nagraniach do serialu. 😁 Duuuużo roboty przede mną, w końcu długa przerwa swoje robi. Te kilka jazd było mocno słabych, ale i tak się cieszę, że wreszcie jeżdżę i są perspektywy na jakąś robotę. 😅

edit.
tulipan widziałam na fb! Ogromne gratulacje!

tulipan, eee ciotka! nie zawstydzaj mnie! od Ciebie usłyszeć takie miłe słowa to... 😍 😜 :kwiatek:

A Wam mega, mega gratuluję! Jednak zawody wszystko weryfikują 🙂 Więc szacun za ładnie wykręcone % :kwiatek:

mils, historii nie ma co rozpamiętywać, było, minęło 😀 Dzięki!
Czo za serial? 👀 😀

amnestria Dziekuje!  :kwiatek: bardzo milo slyszec 🙂😉) Stajnia fajnia, owszem, po drode z pracy, dobra infrastruktura...podloze o wlasnie reitex choc nie jestem akurat wielka fanka tegoz 😉 to nie jest latwe podloze dla koni, jak dla mnie za malo stabilne 🙂

CzarownicaSa o no masz... a moze warto poczekac chwilke cierpliwie, jesli Finn nie wyzdrowieje to moze jakis kon sie pojawi? 🙂 Hahaha, wlasnie Urval jest kompletnie niedotykalski 😀 Ale musial pogodzic sie ze swoim losem ciezkim i po 9 miesiacach znosi moje wszystkie przytulasy, usciski, wiesanie sie na szyi i takie tam 😉 Duzy tez nie jest 😀 moze ze 162cm w klebie 😉

Mils  :kwiatek: a co do przerwy w jazdach - no trzeba miec troske cierpliwosci, cialo musi sobie przyponiec, bedzie dobrze! wazne ze wrocilas! 😀

Tulipan widzialam na fejsie, wynik fantastyczny, moje ogromne gratulacje!!! 

A jak my zdrowotnosciowo, no generalnie przyzwoicie 🙂 ma sie ruszac i budowac miesnie, jest pod opieka osteopatki, wiec mam nadzieje ze powoli powoli urzezbimy na tyle formy i miesni - ze zadne nam kontuzje nie beda straszne 😉 tfu tfu :P

Faith nie no to kawał konia 😀 W sumie zawsze tak jest, nawet jak koń największy gbur ale pani zamizia na śmierć to trzeba się poddać 😁
A co do Finna to ja bym mogła czekać nawet i kilka miesięcy, gdybym miała jakąkolwiek pewność co mu jest i wiedziała, że z tego wyjdzie. A aktualnie koń jak zakulał 2 miesiące temu to przez ten cały czas do niego jeździłam, brałam na trawę, delikatnie rozmasowywałam, jak było lepiej to delikatnie spacerowałam. Później przez 3tyg było ok po czym z dnia na dzień zakulał ponownie(chociaż nie wiem czy tak z dnia na dzień, bo dzień przed moim przyjazdem właścicielka wzięła go na lekcję- jak ją podpytałam to okazało się, że na początku kulał, ale jak go rozstępowali i rozkłusowali to przestał i rzekomo chodził normalnie). I jak Amnestria napisała nie uśmiecha mi się wsiadać, żeby znów zakulał i znów czekać, wsiadać, odstawiać, wsiadać... boję się że zrobię mu tym jeszcze większą krzywdę, teraz i tak uważam że ta kulawizna to była moja wina, przegięłam z jazdą i intensywnością... zżerają mnie wyrzuty sumienia :/ Czekać to czekam, nie rezygnuję z niego, ale po prostu nie wiem co z tego wyjdzie.

W sumie zawsze tak jest, nawet jak koń największy gbur ale pani zamizia na śmierć to trzeba się poddać 😁


A zakład...? 😉

amnestria, borze, absolutny przeszał to jest. W życiu bym nie pomyślała, ze będziecie się tak prezentować (bez urazy, Ducho zawsze był śliczny, taki porcelanowy, ale niepozorny). I jeszcze po tej historii, co to miał zostać kosiarką (nie wiem, co mu było, ale to chyba jest jakieś wyjątkowe zrządzenie losu, ze miała być kaplica, a wrócił do top formy?)... No wow. Chapeaux bas.

Amnestria Fajnie widzieć Was w takiej świetnej formie 😍
tulipan Gratuluję, widzę że kolejny przełom w pracy z Szymkiem 😅 Zaczyna powoli się przekładać praca w domu na czworoboki,  co jest trudne. Jak to zawsze mówi nasza pani trener najpierw musi coraz lepiej wychodzić w domu,  później na rozprężalni, a dopiero potem na czworoboku/parkurze i nie ma innej drogi.
faith dawno Was nie było,  cieszę się że coraz lepiej Wam się układa. I jakie przepiękne radosne zdjęcia  😜
My czekamy na powrót trenerki, dostaliśmy pracę domową na czas nieobecności i ćwiczymy dzielnie, choć samej mi ciężko. Bardzo dużo błędów popełniam w pracy z kucykiem, co on niestety bezwzględnie i błyskawicznie wykorzystuje. Nikt nie powiedział, że będzie łatwo. Zwłaszcza, że bardzo specyficzny z nas duet.

maleństwo, dzięki 😍 :kwiatek: eee koń jakich wiele, faktycznie urodziwy sam z siebie, taki kucyk dla dziewczynki. Ale w sumie jak przeglądam stare zdjęcia to no... 😉 a teraz wygląda naprawdę fantastycznie 😀 i cieszę się, bo liczę że dobrą pracą utrzymam go długo w dobrym zdrowiu 🙂

A faktycznie była kaplica (której nie żałuję, bo podczas ówczesnej przerwy od koni poznałam swojego faceta 😀) i już nie miało być niczego. Mam czasem takie poczucie jakby to był sen tylko 😉

Lusia722, dziękuję! szczególnie miło to usłyszeć od Ciebie, bo Twoje konisko i te które masz pod opieką są naprawdę top 😀