Kącik Rekreanta cz. X (2017)

Kastorkowa thx 😉 :kwiatek:
wątek zamknięty
Ja wpadam ze zdjęciem z dzisiaj. Moje drugie podejście do ujeżdżeniówki (może jakbym z pół roku pojezdziła to by mi się nogi porozciągały i bym usiadła jak człowiek 😁 )

wątek zamknięty
AtlantykowaPanna   "Jeśli idziesz przez piekło- nie zatrzymuj się!"
08 sierpnia 2017 12:05
Galopada bo oszaleje z zazdrości  😍 😍 💘
wątek zamknięty
A ja mam zdjęcia z weekendowych zawodów  🙂


wątek zamknięty
AtlantykowaPanna   "Jeśli idziesz przez piekło- nie zatrzymuj się!"
08 sierpnia 2017 12:15
Tulipan Tobie nie trzeba mówić, że jesteście meeega  😍
wątek zamknięty
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
08 sierpnia 2017 12:26
Skoro Wy jesteście "rekreantami" to ja wysiadam 😲
Mega!
wątek zamknięty
majek   zwykle sobie żartuję
08 sierpnia 2017 12:39
Czarownica, piona. Wstyd sie wpisac do watku!
wątek zamknięty
AtlantykowaPanna  :kwiatek:

Dziewczyny macie trochę racji, ale my regularne starty zaczęliśmy od tego sezonu. W wątku siedzę już dobrych parę lat z różnymi końmi i bardzo go lubię  🙂 Zawodowym jeźdźcem nie jestem, ale faktycznie przy naszej częstotliwości startów można nas nazwać sportowcami. Następnym razem wrzucę fotki tylko do ZNK, ale tam jakoś tak bez klimatu  😕
wątek zamknięty
CzarownicaSa, trenera nie widziałam od 6 lat, a mój koń chodzi 3 miesiące w roku 😁 liczę, że za 2 lata ruszymy w końcu do jakiejś sensownej roboty 😉 jesteśmy rekreanci na 200%  😎
wątek zamknięty
AtlantykowaPanna   "Jeśli idziesz przez piekło- nie zatrzymuj się!"
08 sierpnia 2017 12:47
Tulipan wrzucaj i tutaj bo dają kopa żeby działać  🏇
wątek zamknięty
majek   zwykle sobie żartuję
08 sierpnia 2017 12:51
Oj dziewczyny, zartujemy przeciez...

Swietnie sie na Was patrzy..
wątek zamknięty
majek dla mnie nigdy nie było jasne gdzie się kończy rekreacja, a zaczyna sport. W jeździectwie te definicje mocno się na siebie nakładają  😉
wątek zamknięty
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
08 sierpnia 2017 13:00
To tak z sympatią :kwiatek: Bo ja mega zazdroszczę, też bym chciała być takim "doświadczonym" rekreantem, a na razie jestem szkółkowym 😁
No ale Wy stoicie po pierwsze o wiele wyżej doświadczeniem(zarówno własnym jak i "trenerskim"😉 jak i macie o wiele więcej godzin w siodle niż np. ja, więc gdzie tu porównywać moją "rekreację" i Waszą 😀
I tak jak Majek pisze- mnie też to motywuje, bo jeśli tak można jeździć rekreacyjnie to ja chcę! 😍 I wiem do czego dążyć 😀
wątek zamknięty
CzarownicaSa a może udałoby ci się nagrać czasem albo jakieś zdjęcia ktoś ci zrobi jak jeździsz? W ten sposób chociaż trochę mądre głowy z interpretacji mogłyby coś doradzić 🙂

ja też mam problemy z kontaktem, ale tylko i wyłącznie z własnej winy. Doprowadzam do szału moją trenerkę, bo ciągle się awanturuję, że nie mogę nic zrobić i nie rozumiem (straszny ze mnie nerwus na koniu....) A po prostu jestem czasem bardzo sztywna i ciągle puszczam ręce w dół, puszczam wodze i koń nie rozumie o co mi chodzi. Już nie wspomnę o tym, że czasem po prostu nie używam łydek i łapie za twarz. Ale ja tego sama w ogóle nie czuję. I to, żeby to poczuć zajęło mi bardzo, bardzo dużo czasu.

tulipan, galopada mnie tez motywują takie obrazy bardzo! u mnie się często pojawiają braki ambicji więc dobrze czasem sobie popatrzeć na fajne, dobrze wyszkolone pary  :kwiatek:
wątek zamknięty
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
08 sierpnia 2017 14:44
No tak właśnie kombinuję, na razie mi się nie udało 😉
O widzisz, ja dopiero się uczę, że ręce powinnam trzymać wyżej i pilnuję tego bardzo. Wcześniej myślałam, że trzymanie ich przy samym kłębie jest jak najbardziej ok 🤣 Dopiero przyjaciółka mnie uświadomiła, że niekoniecznie. A jeździłam tak masę lat 😵
Wina moja w braku kontaktu jest na pewno, tylko jeszcze nie wiem gdzie 👀 Ale prędzej czy później ją znajdę, potrzebuję tylko więcej cierpliwości.
wątek zamknięty
tulipan, jak zwykle klasa 🙂
CzarownicaSa, niezła historia z tym rozruchem. W ogóle całe podejście do kulawizny takie, że szkoda gadać...
galopada_, ciężko się przestawić na ujeżdżeniówkę, ale jeszcze dziwniej potem wrócić do skokówki 😉
wątek zamknięty
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
08 sierpnia 2017 15:01
A daj spokój... to jest właśnie minus tego "wypożyczenia", bo dzierżawą ciężko to nazwać. Mogę jeździć ile chcę, ale decyzyjności nie mam żadnej.
wątek zamknięty
Tego czego nauczyłam się już na pewno, to to, że nie ma gotowej odpowiedzi na to, żeby ten kontakt był i już  🙂 może to tylko kwestia mojego braku ogarnięcia, ale to jest tak dużo rzeczy, które wpływają na dobrą sylwetkę konia, że staram się podchodzić tez do tego też intuicyjnie. W sensie, nie że ręce mają być w tym miejscu tylko a łydka co tyle i tyle czasu, tylko staram się to wyczuć. Ogólnie staram się mniej myśleć o teorii a bardziej czuć. Bo jak zaczynam myśleć to mnie boli głowa, za trudne to dla mnie  😁
wątek zamknięty
Im mniej myśli się o tym jak idzie koń, tym lepiej on idzie 😉. Takie są moje obserwacje. Tzn. musi iść aktywnie do przodu, ale jak zacznę się skupiać na tym gdzie trzyma głowę, to zaczynam na siłę próbować sprowadzić ją na odpowiednią pozycję co skutkuje moim i jego usztywnieniem, siłową jazdą i zerowym efektem 😁. A jak myślę głównie o swoim dosiadzie to kontakt "sam" się robi, po prostu zamiast przeszkadzać to pomagam i wysyłam konia elastycznym, miękkim dosiadem na przód do ręki, która jeśli nie trzyma na chama to umożliwi mu oparcie. A wtedy nawet moja trochę za niska ręka nie stanowi aż takiego problemu. 😉
Spróbowałam teraz przeanalizować co i kiedy robię, żeby mieć Donie na kontakcie... i nie wiem 🤣. Robię to właśnie na wyczucie, intuicyjnie. Kiedyś ktoś próbował mnie nauczyć robienia półparad rozkładając je tak zupełnie na czynniki pierwsze, mówiąc kiedy mam je robić itd. Skończyło się na tym, że zaczęłam ciągnąć, usztywniać się, a koń jak biegł tak biegł 😉. Moim zdaniem to trzeba poczuć i wyjeździć swoje 😉
wątek zamknięty
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
08 sierpnia 2017 15:26
[quote author=Ollala🙂 link=topic=100619.msg2703205#msg2703205 date=1502200954]
  Bo jak zaczynam myśleć to mnie boli głowa, za trudne to dla mnie  😁
[/quote]

O, dokładnie 😁
Też kombinuję intuicyjnie, trochę teorii mi w głowie siedzi i próbuję wyczuć- tylko jeszcze nie umiem "poczuć" kiedy koń faktycznie jest na kontakcie i idzie aktywnie do przodu a kiedy ma po prostu głowę w pionie i zapierdziela- bo nie o to mi chodzi. No ale wszystko przede mną, mam czas, będę szlifować i kombinować 😀
wątek zamknięty
CzarownicaSa Ja miałam dopiero jeden trening  😁 Czasem mój konio fajnie łapie kontakt, a czasem się wiesza, gryzie, przekłada wędzidło, trzepie pyskiem 🙄
cały pakiet, ja starałam się jeździć delikatnie, dłuższa wodza, lekki kontakt i to tylko pogorszyło nasza sytuację.  🤔 Teraz koń po chorobie wraca po woli do formy, więc może i  jakoś wspólnie się ogarniemy.
Wiecie co mi się wydaję, każdy mi doradzał młody koń daj mu czas, to mu odpuść, tamto odpuść,a mi się teraz wydaje że guzik prawda. Wymagać trzeba też od młodego konia. Mój koń jest bystry i szybko nauczył się wykorzystywać to moje odpuszczanie  😁 Mój brak konsekwencji, bo młody, bo za wcześnie tylko pogorszył naszą sytuację 🙂
Tulipan Jesteście moim wzorem  😀 Jak zwykle TOP!
Wszystkie osoby w wątku sa po częsci motywacją dla nas 🙂
wątek zamknięty
Galopada uwielbiam to twoje wielkie konisko 😍  (ja lubię duże konie- patrz mój kucyk), i na ciebie lubię patrzeć- ładnie, elegancko siedzisz

Tulipan jak zwykle: szacun!  👍  Mnie raczej taki poziom rekreacji nie jest pisany... 🙁

no ale może kiedyś z moim Zodim osiągniemy poziom L klasy... Ktoś tu wspominał o braku postępów?  😂
wątek zamknięty
tulipan - wrzucaj foty, bo mnie jakieś Twoje foty niedawne zmotywowały, żeby odpalić swoją kobyłę - która poza moimi sporadycznymi zrywami typu o wezme swojego konia na lonżę albo pojade na stępa do lasu, to nic nie robi i tylko tyje 😉
I choc kompletnie jest nieogrnieta, plywa jak młodziak i zero stabilności na kontakcie to się cieszę, że ją odpaliłam. Z czasem będzie lepiej 🙂 Udało mi się zdusić jej durne fazy zapalania sie z byle powodu i jest teraz miłym, grzecznym koniem  😁 może chwilo do nastęnej rui, ale już sierpień to chyba takich riu jak na wiosne nie będzie 🙂 plus liczę, że jej jednak wyjaśniłam, że hormony hormonami ale pewnych rzeczy się nie robi 🙂
Fajnie tak sobie znowu pracować z własnym koniem. Od jesieni nie chodziła regularnie, bo nie miałam czasu ani mi się nie chciało, ale teraz mi się wreszcie chce to się i czas znalazł 🙂
wątek zamknięty
Moon   #kulistyzajebisty
09 sierpnia 2017 08:14
galopada_, znam Twój ból - ja w ujeżdżeniówce ostatnio jeździłam jakiś rok temu, i powiedziałam że never ever again :P
Stanowczo za długo zajęło mi wjeżdżenie się, a potem jak przesiadłam się w mojego "płaskiego naleśniczka" skokowego to czułam się jak dziecko które zeszło z lonży O.o
Ale Pan Koń wygląda jakby 360dni w roku pakował na siłowni 😉

Libella, ja pamiętam! 😉 Tylko przypomnij cóż to za zwierz - nowy jakiś, dzierżawiony, czy (już) Twój? Pamiętam gniadego dużego pana, ale głowy nie dam czy to ten sam 😉

Tulipan, obłęd!  😍 Maść Szymka w słońcu wygląda przekozacko! Gratulacje wyników, czytałam na fp 🙂

faith, dzięki, przydały się, hehe 😉

Ano wybraliśmy się znów do Damaszki na zawody, szalone LLki cisnęliśmy i jeździło mi się całkiem klawo - poza niedzielnym pierwszym parkurem, w którym jakąś pomroczność złapałam, bo jechałam jak piiiiiiii... erdoła :P Kulowi bardzo odpowiadało podłoże bo wybijał się dynamicznie, astygmatyzm mam wrażenie mu się pogłębił  😁 i generalnie na rozprężalni był bardzo ucieszony, zwłaszcza jak obok koń przegalopował  🤣
Załapaliśmy się do dekoracji, znów oba dni  🤣 chociaż twierdzę, że za ten niedzielny parkur to powinnam co najwyżej kopa w tyłek dostać, a nie flo  👿

Pod koniec sierpnia ZR w Sopocie, kazali, to zapisałam się na L  😲 bo obrażam pana Kula tymi wysokościami z LL :P Dlatego też, poproszę, bardzo, bardzo, bardzo o kciuki, cobym niczego głupiego tam nie uczyniła i bym przy oglądaniu parkuru nie zeszła na zawał  🤣

Kilka pięknych fotek od anai, daaaaawno, daaawno nie miałam takich ładnych fotków z wyjazdów 🙂









Offtopic: Mam prywatną halucynację na nową zawodową szmatkę dla Pana Kula, ale nie wiem w co pójść i nic nie umiem sobie zwizualizować :/ Tzn klasyka (czerń, granat, ew. ciemne bordo) na pewno, ale co dalej nie wiem -.-
wątek zamknięty
Moon wciąż ten sam 😉 Niestety wciąż nie mój własny, ale podopieczny trafił mi się naprawdę złoty, więc nie mam ma co narzekać 🙂
A na Was się super patrzy  😍  Trzymam kciuki za Sopot 🙂
Tulipan po Tobie to trochę wstyd tu zdjęcia wrzucać  👍

Agabosik ma 16 lat, od kilku lat się znamy. Warunki fizyczne nie do końca pozwalają mu na jeździeckie szaleństwo i wygórowane ambicje, ale rzeźbimy sobie rekreacyjnie i czasem jest naprawdę fajnie.
Tak rzadko mam zdjęcia, że pozwolę sobie jeszcze wrzucić, bo nie mogę się nimi nacieszyć  😜


wątek zamknięty
Moon Świetnie wyglądacie ! 🙂
galopada_ Swoje przygody w ujeżdżeniówce wspominam bardzooo dobrze i wygodnie przede wszystkim ! Potem po zmianie każde inne siodło było jakieś takie niewygodne 🙂

A my zdecydowanie ćwiczymy tempo, Jupek jest docelowo moją treningową parą, wydaje mi się że wygląda to dużo lepiej niż ostatnio, chociaż jeszcze się zdarzały momenty za wolno to już o niebo lepiej. Także dziękuję za rady  :kwiatek: - wrzucam filmik wczorajszy. My jedziemy w niedzielę pokicać do 70 cm na zawodach, nasze pierwsze, także trzymajcie kciukasy 😅, macie jakiś patent na zapamiętanie kolejności przeszkód? Ostatnio w 2 na 3 parkurach pomyliłam kolejność 🤔

https://drive.google.com/file/d/0BxDzYKa-dkoRbUkyZkFDWWFCZEU/view?usp=sharing
wątek zamknięty
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
09 sierpnia 2017 13:41
tulipan Super, widzę że ten sezon u Was pracowity 😀
anil22 najważniejsze to mieć motywację.
moon zdecydowanie w granacie mu najlepiej 😍
U kucyka wczoraj odnotowałam nieznaczną, ale mimo wszystko poprawę. Czasami naprawdę chciałabym jeździć lepiej, tylko po to, żeby już go nie psuć 😁

wątek zamknięty
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
09 sierpnia 2017 14:03
Dosmin nie, ale jak znajdziesz sposób to się podziel 👀 Też mi się zdarza pomylić, choć startowałam dopiero 4 razy 🤣 Ale przed moją klasą zawsze były jeszcze krzyżaki i 50-tki, więc robiłam tak, że rozprężałam konia, później w stępie i stój obserwowałam jak dzieciaki jadą starając się zapamiętać kolejność i dopiero przed moją klasą znów rozgrzewałam konia i wjeżdżałam na parkur. Jeszcze między klasami u mnie jest możliwość wjechania na parkur i obejrzenia go sobie, to też mi pomagało bo raz czy dwa w kłusie jechałam kolejność obok przeszkód.
Życzę powodzenia! 😀 Moje pierwsze zawody jechałam raptem kilka miesięcy temu, pamiętam jak mnie stres zżerał 😀

Moon
uśmiałam się z Twojego opisu Kula 😁
(swoją drogą ile to L a ile LL...? )
wątek zamknięty
CzarownicaSa, LL to 90c, L 100 😀

Ja już narzekałam w "co mnie wkurza", więc w sumie nawet nie mam co pisać. Dzisiaj wsiądę na wielo, jutro podepnę stare D z rolkami i zobaczymy, co dalej 🙄
wątek zamknięty
Ollala🙂, :kwiatek:

anai, poka Gniadego pod siodłem!

Dziewierz, kolejny koń też będzie 175+ bo na niższych już się nie odnajduję 😁

Moon, a mi o dziwo jezdziło się fajnie, jeszcze parę razy do końca wakacji planuję się w niej pobujać. No i właściwie pierwszy raz miałam okazję jezdzić w takiej, która nie była na mnie za duża. Przymierzam się do kupna podobnej za jakiś czas 😉

Libella, ma odmianę jak jedna z naszych kobył. Aż się przyglądałam czemu siedzisz na naszym koniu 😀

dosmin, ja mam na maxa wygodną skokówkę, trochę szok dla tyłka i nóg się przesiadać z jednego w drugie ale jak napisałam wyżej - mam w planach zakup drugiego siodła 😉)

Żeby nie było, że tak u nas tylko kolorowo to mój koń w wieku 10 lat rozpoczął bunty 😁 Nawet mu się bardzo nie dziwię, bo przez całe życie miał labę a tu jakieś wymagania się pojawiły nagle  😁





za to machanie łapami w kłusie jak najbardziej go jara 😀 tylko mój chłopak nie zdołał złapać nas w odpowiedniej fazie 😉 A miota mną mocno, bo nawet w roboczym jak śmigam w ćwiczebnym to się potrafię mocno zasapać 😁




a i jeszcze nasz młodszy (pół)brat dzisiaj stępowany a lonży po raz pierwszy 😀

[img]https://scontent-bru2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/20767765_1534575083289007_5538707889859068094_n.jpg?oh=455e65f95b3583b48b76f6e982c06c06&oe=5A2A4FB2[/img]
wątek zamknięty
Ten wątek jest zamknięty Nie można w nim odpowiedzieć.