smarcik ojjj, ciężkie czasy nastały. W wolnej chwili w tygodniu się odezwę na priv :kwiatek:
Miałam się nie pokazywać przez długo, ale doczekałam się tak cudownego front-row zdjęcia, że aż nie mogę 😜 Tak więc ja po 40 godzinach w kolejce i po spaniu w śpiworze pod stadionem.