Wady budowy, ocena eksterieru

Kopyta wołają o pomstę do nieba.

To samo chciałam napisać. Tym bardziej, że ten koń chyba jest nieregularny, prawda Windziakowa? Zmieniłabym kowala.

Plus koziniec, ale może od takiego strugania?

Fokusowa, koń jest nieregularny od urazu za młodziaka, więc to nic nie ma do rzeczy 😉

Może na zdjęciu wyszedł koziniec, bo raczej bym to zauważyła ze względu na manię odnośnie jej nóg... Kowal ma termin za tydzień czy dwa, co z kopytami właściwie jest nie tak?

EDIT - porównałam zdjęcia sprzed roku i teraz i widzę... Da się to jakoś sensownie wyprowadzić? :| Jestem wściekła na siebie, zrzuciłam to na to, że termin niedługo... A to rzeczywiście wygląda źle porównując z innymi zdjęciami..
EDIT2 - jedna ze stajennych znajomych wyjaśniła mi to i owo i muszę sie zgodzić, ze moja kobyła ma kozińca :/

Byłam wczoraj na wystawie koni i usłyszałam określenie " spiłowane nadgarstki " w ocenie klaczy rocznej . Chowam swój dyplom zootechnika i potulnie pytam ... Co to kurczaki znaczy ?  🙄

Windziakowa nie mówię, że nieregularna od kopyt, ale kopyta jej na pewno nie pomagają  🙁  Poszukaj jakiegoś lepszego kowala w okolicy  :kwiatek:

Akatash wg Zwolińskiego: nadgarstkiem zeszlifowanym nazywa się napięstek słabo rozwinięty, bez wypukłości na przedniej powierzchni

Fokusowa, dostałam numer od koleżanki nowego kowala i będziemy działać🙁

Windziakowa no i teraz już tylko lepiej, ważne, że widzisz co się dzieje  😉

Witajcie wszyscy,
chciałabym zapytać z ciekawości, jeśli można oczywiście, co sądzicie o moim szaleńcu?  💘 W kwestii budowy rzecz jasna. Nawet podczas decyzji o jego przyjeździe do mnie kierowałam się sentymentami, więc nigdy tego nie analizowałam, najważniejsze było tylko by był zdrowy, więc po prostu jestem ciekawa Waszej opinii. Weszłam poczytać co piszecie żeby się czegoś nauczyć i się skusiłam wrzucić także fotki mojego. Nie są najlepsze, bo po prostu wzięłam co miałam, ale może da się coś z tego wyciągnąć 🙂
Kuc feliński, wałaszek, 11 lat

Ktoś, coś? 5-letnia klacz małopolska.

.

Lolaaa, żadne ze zdjęć w najmniejszym stopniu nie nadaje się do oceny pokroju 🙁
eterowa, coś ją tak dziwnie ustawiła? To ładna babeczka jest, a ustawienie tak pi razy drzwi jak arab psuje efekt. Niechcący (oprócz niekorzystnego ustawienia nóg i ciężaru na przodzie) wyeksponowałaś wadę konia?: za szerokie połączenie głowy z szyją.
Fiszbino, to nie jest poprawne zdjęcie, ale klacz urocza. Nie ma płaskiego zadu, jedynie wysoko osadzony ogon. Jedynie obawiam się (może to wina zdjęcia) lekko karpiowatego grzbietu.

http://ogloszenia.re-volta.pl/konie/szczegoly/48836
Da się cokolwiek wywnioskować z tego zdjęcia? Chodzi mi głównie o partię zadu, domyślam się, że skręcona głowa uniemożliwia ocenę całości. 😉 A chciałabym potwierdzić (lub nie) to, co sama widzę...

Dzięki Halo, zdjęcie faktycznie "z dupy strony", może na dniach uda mi się zrobić coś lepszego

Sumire-sprawdź przednie kopyta, bo wygląda że jest jeden sztorc a drugie - ostrokończyste. Ale to moze tylko zdjęcie i nierówne podłoże.

sumire - wg mnie koń ma szablaste tyły, postawę podsiebną - przynajmniej na tym zdjęciu tak wygląda. i też zwróciłam uwagę na przednie kopyta - nieładnie wyglądają.

Czy ktos spotkal sie z taka wada budiwy? co to moze byc? Wglebienie jest tuz za koscia krzyzowa, nie boli przy uciskaniu.

nie wygląda to ciekawie, ja bym zrobiła rtg tego odcinka

Czy ktos spotkal sie z taka wada budiwy? co to moze byc? Wglebienie jest tuz za koscia krzyzowa, nie boli przy uciskaniu.


Mój koń ma coś podobnego, jednakże w mniejszym stopniu (mniej poważna wada).
Weterynarz był, oglądał oraz macał. Nie stwierdził nieprawidłowości, kobyła od czterech lat normalnie pracuje pod siodłem i nie wykazuje żadnych oznak bólowych.

Klacz ma asymetrię miednicy, więc ta wada jest u nas zdeterminowana właśnie przez nierówne jej ułożenie.

[img]https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/19601559_1591086377602450_3051902304332755651_n.jpg?oh=17f4780971028bd434d79d12dce52422&oe=59F27BCE[/img]

Jasnowata, wgłębienie jest PRZED kością krzyżową. Za odcinkiem lędźwiowym.

Jasnowata  to miejsce wgłebienia to połączenie odcinka lędźwiowego z krzyżowym. żeby nie zaśmiecać forum to odezwij się na fb, opisze Ci co to jest 🙂

Sotniax jak temat związany z wątkiem to jak zaśmiecasz forum 😉 a może komuś się taka wiedza co to jest przyda 🙂

No, no, skrót myślowy, za w kierunku dogłowowym 😉
Dzisiaj przyjrzałam się swojemu koniowi i też ma takie leciutkie wgłębienie, a wiem, że również ma asymetryczną miednicę i sztywne jedno biodro. Zarówno on jak i siwka na lonży często przeskakują zadem na drugą nogę w galopie, czasem tylko na fulę i wracają. Maluda, czy też to zauważyłaś? Może ma to z tym jakiś związek 🙂
Sotniax, dawaj tu! 🙂

Moja nie przeskakuje zadami w galopie, przynajmniej nie pod jeźdźcem ani na lonży. Czasami robi to jak zbiega z pastwiska, ale należy to do rzadkości. Jej cechą charakterystyczną jest inna praca nóg na kole. Krótszą stawia głębiej pod kłodę, szuka podłoża. Dłuższa jest ustawiana płytko, nie ma potrzeby asekuracji.

To ja potwierdzam związek czegoś takiego z krzywą miednicą - moja również ma krzywą miednicę i również po tej stronie taki dołek. Bardziej widoczny, jak mniej pracuje, w robocie prawie niewyczuwalny, jak się zabuduje mięśniami, ale jest. Nie krzyżuje ani nic takiego, ale jeśli zdarzy jej się potknąć albo źle postawić nogę, to zawsze tę po słabszej stronie.

To ja jeszcze dodam, że krzyżowanie jest częstym objawem prolemów ze stawem krzyżowo-biodrowym (które mogą być konsekwencją asymetrii miednicy, choć nie zawsze).

a  asymetria miednicy jest bardzo często spowodowana problemem ze stawem krzyżowo-biodrowym i ,,wszystkie drogi prowadzą do Rzymu,, 🙂 czyli podsumowując wizyta chiropraktyka/osteopaty wskazana 🙂

No to niech będzie tutaj 🙂
taki " dołek"  w miejscu połączenia odcinka lędźwiowego z odcinkiem krzyżowym kręgosłupa często spowodowany jest niewłaściwą pracą z koniem lub problemami z miednicą czy też bardzo często przy nieprawidłowościach występujących w stawach biodrowo- krzyżowych (tak jak piszecie krzyżowanie w galopie, przerzucanie zadnich nóg czesto wskazuje na problemy w obrębie tych stawów).
Skąd się bierze taki dołek ? najłatwiej byloby to narysować ale nie mam do tego zdolności - najprościej mówiąc- kość krzyżowa 'opada' względem miednicy w części dogłowowej, przez osłabienie stawów, więzadeł, mięśni, czesto występuje u koni nie pracujących zadem, powoduje mniejszy zakres ruchu kończyn miednicznych.
Można sytuację poprawić ale nie w kazdym wypadku wyprowadzić do końca na prostą. Osteopata, fizjoterapeuta, a przede wszystkim dobra praca na dupie.

Oczywiście źródło takiego a nie innego wyglądu kręgosłupa może być jeszcze zupełnie inne ale warto najpierw zwrócić uwagę właśnie na te dwie kwestie- jak koń pracuje/ pracował zanim pojawił się problem i czy nie ma problemów stawowych czy też rotacyjnych w zadzie.

Padły już trzy nazwy - chiropraktyk, osteopata i fizjoterapeuta. Zastanawiam się do kogo najlepiej się zwrócić o pomoc w tego typu kwestiach? Fizjoterapeuta to chyba tak bardziej masażem mięśni się zajmuje?