xxmalinaxx a waga Ci nie przeszkadza? Sama bardzo wielbiłam ten model z Fouganzy (tylko sprzed paru lat w wersji brązowej, z haftem z przodu, tyłu i małym napisikiem na daszku) i ciurałam go kilka lat, bo "ładny i wygodny", do momentu kiedy wywaliliśmy się z koniem - potknął się i zaczął wywracać, a siła z jaką zarzuciło mi głowę w bok niestety spowodowała naderwanie przyczepów mięśniowych i zmasakrowanie naczyń limfatycznych po prawej stronie szyi. Kask był na tyle ciężki, że przy zarzuceniu o takiej sile nie było szans. Waga to 640 g, więc 'trochę' jest...
Plus był taki, że w momencie uderzenia o ziemię roztrzaskała się skorupa kasku, a nie moja czaszka 😉
Od tego czasu ze względów bezpieczeństwa i specyfikę sportu wybieram już tylko i wyłącznie lżejsze kaski - i tu bezkonkurencyjny okazał się Uvex exxential:
https://konik.com.pl/kask-uvex-exxential-braz-matWaży 330g, czyli prawie połowę mniej 🙂 Bardzo polecam.
Wpadłam jednak do tego wątku w troszkę innym celu: wspomniany wyżej Uvex sprawuje się bardzo miło w użytku, ale rozglądam się za czymś mniej "futurystycznym" z wyglądu, z przeznaczeniem na zawody.
Kryteria:
- brązowy, karmelowy, koniakowy, beżowy, sraczkowaty, granatowy (byle nie czarny)
- najchętniej pokrytego welurem czy innym badziewiem welur przypominającym
- chętnie jak najlżejszy (ze względów bezpieczeństwa).
Porozglądałam się wstępnie o sklepach internetowych i znalazłam coś takiego:
https://konik.com.pl/waldhausenkask-proairswingSzału nie ma, niestety, ale kolor chociaż ładny...
Najbardziej chwyciły mnie za serce wszelakie welurki Charles Owen, ale za Chiny nie mogę się nigdzie doczytać, ile to to waży. Orientuje się ktoś może? :kwiatek: