Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania
tunrida ja póki co też rezygnuję :kwiatek:
Ogólnie rezygnuję z tego wątku i nie będę tu zaglądać. Stwierdzam, że malkontenctwo, wszechobecna "za grubość" i linczowanie się za zjedzenie czegoś mniej zdrowego mają na mnie niestety zły wpływ. Dziś rano ubierając się przed lustrem popatrzyłam na swoje biodra i pomyślałam "ja pier.. ale ty jesteś gruba!". No nie jestem i nie chcę zarażać się takimi schematami myślenia, bo negatywna motywacja nigdy nie prowadzi do pozytywnych efektów.
Jest wiosna, jest pięknie i jest w 100% tak, jak być powinno 😀
Powodzenia w dążeniu do swoich celów dziewczyny! :kwiatek: I do zobaczenia w innych wątkach 😉 :kwiatek:
Mnie to też można wyrzucić, bo jak tak patrzę na to zestawienie, to masakra. 😁 Ale na swój sposób walczę i się staram. I mam nadzieję, że mimo wszystko będę w stanie pokazać wam efekty za jakiś czas. A wątek będę na bieżąco czytać i może nawet pisać, tylko ocen nie będę wysyłać. 😉
smarcik, trochę Cię rozumiem 😀
ja za to zjadłam własnie owsiankę z bananem, na obiad takie cudo (uwielbiam tą sałatkę)

A później... alkohol wieczorem w roli głównej a w sobotę otwierają foodtruck park mój ulubiony. Będę żreć jak dzika świnia 😀!
A jaa za to od jutra postanawiam pocisnąć, w końcu zostały mi tylko 2 miesiące do tego, żeby wyglądać rewelacyjnie :P Tragedii nie ma, ale mogłoby być lepiej. Motywacja jest, tylko chęci do przygotowywania posiłków brak...
Ja dziś robię "mielone" z kalafiora i chlebek bananowy na jutrzejszy romantyczny wieczór z przyjaciółkami, oby tym razem moje wypieki smakowały komuś więcej niż mamie i mi. 😁
Przychodzę rano do pracy, a tu jeden mecenas miesza jakieś ziarenka, orzeszki, jogurt naturalny, ja z całym arsenałem pudełek, taką jesteśmy fit kancelarią. 🤣
smartini co to za placki apetyczne? W dodatku w moim ulubionym pudle z Ikei. 😀iabeł:
mi z Wami dobrze idzie, ponad 4kg na minusie po pierwszym miesiącu 😀
piszę się na 100% na kolejny 😀
wiem, że dziś trochę nawalę bo alkohol, ale postaram się żeby to było na 4, a nie na 3 czy 2 z toną chipsów 🏇
efeemeryda- a jak ma ci dobrze nie iść, jak masz kurde prawie same 5. Zazdro i szacun 😉
Altiria, uwielbiam te pudełka z Ikei 😍. Torbę termiczną też. W ogóle mam dziwny pudełkowy fetysz, jak będę bardziej przy kasie tu już wiem, jakich sobie nakupuję 3🙂
A placki najprostsze, z mąki graham 2000. Miały być naleśniki, ale 1)masakrycznie się z tej mąki smaży 'duży format' 2)... zawinięte z farszem nie wpasowałyby mi się w pudełko :P więc wyszły placki + farsz w formie sałatki (avo, feta, czerwona cebulka, sok z cytryny, oliwa, odrobina jogurtu greckiego, sól pieprz)
zdaj relację z mielonych, ja będę robić w niedzielę! 😀
smartini, co to za salatka?
U mnie po dwoch tygodniacb waga stoi, a jutro na slunsk, także nie wróżę sobie żadnych rewelacji 😉
JARA, napisałam wyżej 😉 avo w kostkę, feta w kostkę, czerwona cebulka w piórka, łyżeczka jogurtu greckiego, sok z cytryny, oliwa, sól pieprz 😀
Oj smarcik, no weź 😉
Ten wątek ma sens tylko wtedy kiedy wypowiadają się osoby o różnym podejściu, historiach, itd. A tak się robi nuda i wątek zamiera. 😉
tunrida
właśnie zajadam kaszę orkiszową którą jakiś czas temu polecałaś - jest mega 😜
ps. a co do tabelki to dobrze mi idzie bo dużo pracuję i jak tylko naszykuję jedzenie na dzień to nawet nie mam kiedy zajadać czegoś co nie wolno, a wieczorami wracam tak zmęczona, że idę spać zamiast jeść 😁
A próbowałaś owsianej? To akurat kasza z zupełnie innej grupy smakowej, taka do żucia jak guma, ale ja uwielbiam owsianą na słodko sobie robić. Orkiszową do obiadu a owsianą na słodko.
efeemeryda, o, wspomniałaś o ważnej rzeczy - jak ma się odgórnie zaplanowane, przygotowane i spakowane posiłki to jest mniejsze 'okienko' na grzeszki. To jest dobry mechanizm 🙂
Mi to właśnie daje catering, a świadomość ile się za niego zapłaciło jeszcze dodatkowo wspomaga. 😂
Mam w końcu duże lustro, ale mogę robić zdjęcia tylko jak jestem sama żeby przypału nie było, bo to w pracy. 😁 I stwierdzam, że w ciuchach już jestem niczego sobie. 😉
tunrida nie próbowałam ale jak gdzieś spotkam to kupię 😀
smartini całe życie lubiłam schematy, wiec jak już się przestawię na dobre tory jedzeniowe to idzie z górki ;D
Tunrida, najgorsze te ciastki! 😵 wszystko psuja.. W sumie zastanawiam sie czy jest sens sie oszukiwac.. 😁 mega ogarnelam sie z ruchem, robie to mafrzej,zaczelam biegac, mam tez wiecej pracy wiec sila rzeczy tez sporo ruchu. Czuje sie fajnie,widze,ze cialo zmienia sie i modeluje calkiem przyjemnie dla oka. Ale noe moge ogarnac żarcia.. Im wiecej roboe tym wiecej zre 🤔 w efekcie czego na wadze dalej 68 i ani drgnie.
Ej... o co chodzi z tym "ciastki"? Bo już któraś z Was tak pisze ostatnio.
Dzisiaj 3,5 ale to był planowany wieczor rozpusty 🍴
Szkoda, że aż mnie brzuch boli z tego żarcia jak dzicz 😵
31.03
baffinka-? bera7-5 flygirl-? safie-4+ majek-4 galop-5 sanna- 5 mils-1 tunrida-5 jara-5 lacuna-2 efeemeryda-3+ Ramires-5
....................
Od jutra nowy miesiąc. Być może ostatni miesiąc tabelki. Nowe zasady. Wywalamy się za dawanie dupy. A co? I ogłaszam, że w komisji wywalającej siedzi Ramires i Efeemeryda i Tunrida. Tak więc laski...zbierać się do roboty. Zobaczymy kto z nas zostanie przy końcu miesiąca. A kto poleci i kiedy. 😁
Aż mnie zaszczyt w d kopnął 😉
Kurde no na wadze stan taki jak miesiąc temu. Nie rozumiem tego w ogole, bo nie ćwiczę silowo tylko biegam, a obwody lekko lecą. Gdzie tu sens i logika
Olej wagę! Wywal w pizdu. O ile nie musisz być lekka, bo się wspinasz na ściance, masz konika kurdupla, facet nie nosi cię na rękach godzinami, to olej wagę i patrz na obwody i jakość sylwetki!
Ale ja tak lubię patrzeć na to jak zmieniają się cyferki 🤣 O ile się zmieniają
6km z rana pyknięte, chociaż jakoś ciężko mi się biegło. Teraz jakaś szama i z koniem do lasu 🙂
Ej... o co chodzi z tym "ciastki"? Bo już któraś z Was tak pisze ostatnio.
U mnie wczoraj cheat meel, potrzebowałam tego, także wpadły lody z maka i czipsy do filmu 🙂
Dziś już ładnie od rana. 1 l wody wypite i śniadanie zjedzone 🙂
19 dzień leci 🙂
Ja mogę się dopisać do tabelki 🙂
Altiria - a weź idź tłuściochu! 🤬 🤬 🤬 Taki z Ciebie tłuścioch o jakim ja marzę by być 🙂
Ascaia - ja też się martwię o Ciebie, czytam na fejsie co chwilę, że chora jesteś 🙁
Ramires, ja jak biegam rano (przed śniadaniem) to zupełnie nie mam siły, tempo jak emeryt. 🤣
Ciep1enie, wyślę do Ciebie moją przyjaciółkę na szkolenie, jak uda jej się wypić 0,7l wody w ciągu dnia to świętuje sukces. Pijesz po prostu z butelki, szklankami czy jakiś inny szalony sposób? Może bym jej mogła coś podpowiedzieć. 🙂
Ja też walczę, choć bez tabelki 🙂
Dzisiaj dzień rozpoczęty owsianką. Niemodna jestem :P Ale czas się wybrać do sklepu bo niewiele więcej było do wyboru 😂
Altiria - prosto z butelki, najczęściej wypijam 1 butelkę wody, często więcej niż 1 butelka. Do tego rano 2 duże kubki - morwa i pokrzywa i wieczorem to samo. Późnym wieczorem często piję pepsi zero do filmu, kiedy obok mąż wcina czipsy 😀
tunrida dziękuję bardzo czuje się zaszczycona 😅
Dzisiaj będzie już git ! 🙂
Ja po drodze z dyżuru 2 kromki chleba z twarogiem. Trzymam się dziś ostro, bo nie chcę być wyrzucona. 🙂