smartini, you know, I've never seen such beautiful homan. 😂
A ja sie wprosze ze zdjeciami z minionego karnawalu, poniewaz w tym roku obchodzilam hucznie i zrobilam pare fotek moich przebran.
Na pierwszy ogien idzie przebranie jako Hemdglonker, tu chodzi o to, ze kazdy uczestnik balu musi miec na sobie jakas czesc pizamy (koniecznie biala) i pasiaste skarpetki:

A tu z kolei moj makijaz z Rosenmontag. Pracuje jako barkeeperka i wraz z wszystkim dziewczynami z obslugi bylysmy przebrane za Pocahontas:

Generalnie to karnawal (=Fasnet) to super zabawa, ale trzeba miec nerwy ze stali patrzac na to co sie tutaj wyprawia w tym czasie...